Jeśli chcesz być na bieżąco z tym, co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.
Czy wiesz, że ...
Jedną z postaci greckiego Kościoła Prawosławnego jest Święty Nikon?
Jamie Oliver i fotograf David Loftus zdradzają sekrety fotografowania żywności. Może zanim zjecie świąteczne potrawy, obejrzycie krótki poradnik i zdecydujecie się je sfotografować?
Fotografowanie żywności zyskało ogromną popularność w serwisach społecznościowych w ostatnich latach. To też jeden z ulubionych tematów blogerów w całej Europie. Czemu więc nie wykorzystać lustrzanki do zrobienia smakowicie wyglądających zdjęć, by zaimponować znajomym fanom dobrego jedzenia?
Przyjrzyjmy się sposobom, w jaki profesjonaliści uzyskują tak apetyczne zdjęcia swoich kulinarnych dzieł. Tajniki tego rzemiosła odkryją przed nami kucharz – celebryta, ambasador marki Nikon i entuzjasta fotografowania za pomocą lustrzanek cyfrowych, Jamie Oliver oraz jego współpracownik, profesjonalny fotograf żywności, David Loftus. Z kolei dla tych, którzy chcieliby poznać fotografię kulinarną w praktyce Akademia Nikona organizuje warsztaty "Fotokulinaria" z fotografem Leszkiem Szurkowskim oraz blogerką kulinarną Illucuciną, której zdjęcie polskiego chleba zostało wyróżnione w konkursie Jamiego Olivera w czerwcu. By zaostrzyć apetyt na dobre zdjęcia przedstawiamy pierwsze wskazówki.
Najważniejsza jest szybkość W kwestii robienia smakowicie wyglądających zdjęć jedzenia, najważniejsza rada Davida brzmi: "fotografuj dużo i szybko". Używając cyfrowej lustrzanki, takiej jak Nikon D3200, możesz stale trzymać palec na spuście migawki, aby mieć pewność, że uchwycisz cały proces tworzenia dania, opowiesz związaną z tym historię, a przede wszystkim sprawisz, że danie będzie wyglądało apetycznie.
Jak mówi David, szybkość to kluczowy element fotografowania żywności. Świeżo przygotowane składniki w parującej, gorącej potrawie są fotogeniczne przez zaledwie kilka minut. Jamie ujmuje to następująco: "najlepsze zdjęcie robi się w ciągu 45 sekund… jedzenie ma wyższy priorytet". Jeśli świeżo przygotowane spaghetti vongole wygląda idealnie przez 45 sekund, masz dokładnie tyle czasu, aby uchwycić jego prawdziwe piękno – wilgotny makaron, delikatne małże i gorące pomidory.
Wszystko jest piękne Jeśli używasz cyfrowej lustrzanki, fotografowanie jedzenia staje się czymś więcej niż zwykłym "pstrykaniem" zdjęć. Dzięki wykorzystaniu uniwersalnego, wszechstronnego aparatu z szerokim zakresem ogniskowych i różnorodnymi trybami fotografowania wykonanie zbliżenia na małże, a potem oddalenie się w celu zrobienia zdjęcia plątaniny makaronu pod spodem nie wymaga wymiany obiektywu. Co więcej, nadmierne komplikowanie może wpłynąć niekorzystnie na świeży wygląd jedzenia na zdjęciu.
Uchwycenie sposobu, w jaki jedzenie układa się na talerzu, to coś, na co Jamie zwraca uwagę podczas każdej sesji z Davidem. Jak mówi Jamie, w gotowaniu chodzi o "realność bałaganu", w tym bałaganu powstającego podczas krojenia, siekania i tarcia składników dania uwiecznianego na zdjęciu czy w filmie. Wydłużając czas otwarcia migawki, można na przykład uchwycić moment zgniatania ząbka czosnku bokiem noża czy wbijania jajka na patelnię.
Zgodnie z trendami: kreatywna kompozycja Zarówno David, jak i Jamie potwierdzają, że aby wyprzedzić trendy, trzeba podchodzić do sprawy kreatywnie. Dzięki nowoczesnym obiektywom możesz używać aparatu w zakamarkach kuchni, które naprawdę pobudzają wyobraźnię.
Nowe, coraz popularniejsze trendy, które zachęcają do pozostania w domu i próbowania swoich sił w przygotowywaniu smakołyków w rodzaju miniburgerów, kebabów z dodatkami czy fantazyjnych kanapek sprawiają, że ludzie podchodzą do gotowania coraz bardziej twórczo. Każdy składnik ma swój charakter, który trzeba uwydatnić na zdjęciu: pomidory są soczyste, frytki są jednocześnie puszyste i chrupiące, mięso "oddycha", pochłaniając aromaty dodatków, z którymi jest gotowane. Gotowe danie to mieszanka składników konkurujących ze sobą o miejsce na talerzu i główną pozycję na twoim zdjęciu.
Jamie jest najgorliwszym orędownikiem używania nowoczesnych, lekkich lustrzanek cyfrowych i przesuwania granic tradycyjnej fotografii żywności. Jak zapewnia David, gotując w domu, masz możliwość robienia dobrych zdjęć jedzenia o każdej porze: "używając aparatu D3200, nie musisz włączać lampy błyskowej. Większa czułość ISO pozwala fotografować nawet przy słabym oświetleniu".
Tło historii David i Jamie od 15 lat współpracują przy przygotowywaniu i fotografowaniu jedzenia do niezliczonych książek i serwisów kucharskich. Przez ten czas pracowali w najróżniejszych warunkach: od luksusowo wyposażonych kuchni po improwizowane blaty kuchenne skonstruowane samodzielnie podczas górskich biwaków. W jaki sposób Davidowi udaje się w każdym miejscu robić wyraziste, dynamiczne zdjęcia potraw gotowanych przez Jamiego?
Tło we właściwym kolorze może znacząco uatrakcyjnić jednowymiarowe zdjęcie jedzenia. Jamie i David zalecają używanie neutralnych kolorów: naturalnego drewna czy szczotkowanej stali, które podkreślają charakter serwowanych dań. David ma zwykle przy sobie zestaw bejcowanych drewnianych desek i serwetek z grubej bawełny. Dzięki nim w dowolnym momencie może sfotografować potrawy w różnych kombinacjach kolorystycznych. Jak mówi Jamie, przeciętny fotograf jedzenia robi zdjęcia od 5 do 8 dań dziennie – on i David starają się ich sfotografować ponad 20!
Używaj neutralnego tła, aby podkreślić teksturę potrawy.
Korzystaj z naturalnego, rozproszonego światła, aby zaakcentować świeżość składników.
Fotografuj szybko, zwłaszcza jeśli masz do czynienia z gorącym jedzeniem.
Rób wiele zdjęć, również zdjęć bałaganu. Jest on nieodłączną częścią gotowania!
Czynności uwieczniaj za pomocą długiego czasu otwarcia migawki, aby uchwycić ich dynamizm.
Zaaranżuj scenerię tak, aby opowiadała historię i nie bój się wciągnąć w gotowanie.
Używaj ustawień makro, aby uchwycić wspaniałe zbliżenia.
Wykorzystuj kolorowe składniki i podawaj potrawy na talerzach w kolorze złamanej bieli.
Myśl kreatywnie. Znajdź ciekawy kąt widzenia, nawet jeśli oznacza to fotografowanie z góry czy nachylanie się nad garnkiem.
Patrz z punktu widzenia twórcy dania. Te same zasady stosuj zabierając się do jedzenia!
Fotografowania jedzenia możemy nauczyć się w praktyce w Akademii Nikona na zajęciach "Fotokulinaria", które są przeznaczone dla miłośników kulinariów i dla blogerów kulinarnych. Więcej informacji o zajęciach – www.akademianikona.pl
Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies