Wrażenia z użytkowania
Statyw jest sztywny i nawet z mocno wysuniętą kolumną i nogami zapewnia stabilne podparcie dla dość ciężkiej lustrzanki (np. Canon 30D z obiektywem 70-300 mm f/4.0-5.6 IS USM ma łączną masę około 1,5 kg). Producent deklaruje, że maksymalne dopuszczalne obciążenie statywu wynosi 4 kg i raczej nie jest to wartość przesadzona. Nie może się on jednak równać sztywności popularnych modeli firmy Manfrotto, choć jest też znacznie lepszy od tanich plastikowych statywów zalewających nasz rynek. Wykonanie zarówno głowicy, jak i nóg nie budzi większych zastrzeżeń.
|
Statyw z lustrzanką gotowy do jesiennego polowania na ptaki. |
Poszczególne elementy Sherpy 600R działają płynnie i wygodnie – nogi rozstawia się szybko, bez problemu reguluje się ich wysokość, która po zatrzaśnięciu samoczynnie się nie zmienia. Głowica ma ciekawą właściwość: po bardzo delikatnym zwolnieniu blokady na rączce prowadzącej, najpierw zaczyna się ona obracać w poziomie, podczas kiedy w pionie nadal jest nieruchoma. Jest to bardzo przydatne w czasie wykonywania serii ujęć panoramicznych oraz panningu, choć również w tych dziedzinach lepiej może się spisywać głowica kulowa. Robienie panoram utrudni też brak poziomnicy na statywie lub głowicy.
Czy więc warto jest wydać 350 zł na taki statyw jak Velbon Sherpa 600R? Jeszcze pod koniec roku 2005 modele te nie miały w swojej klasie cenowej poważniejszej konkurencji. Co się jednak od tego czasu zmieniło? Na polski rynek trafiły bardzo dobrej jakości azjatyckie kopie wysokiej klasy statywów Manfrotto w bardzo atrakcyjnych cenach. Już za 300-400 zł można nabyć w pełni metalowy trójnóg z głowicą, który pod względem stabilności i sztywności będzie znacznie lepszy niż jakikolwiek model z serii Sherpa.
|
Skrajnie szeroki rozstaw nóg i odkręcona połowa kolumny umożliwia zbliżenie aparatu niemal do samej ziemi. |
Są jednak pewne strefy działalności fotografa, w której Sherpa sprawdza się szczególnie dobrze. Mam na myśli długie wyprawy w plener, podczas których duże znaczenie ma ciężar niesionego przez nas ekwipunku. Recenzowany sprzęt jest jednym z najlżejszych statywów, które zapewniają odpowiednią sztywność, bo przecież mało kogo stać jest na równie lekkie profesjonalne konstrukcje z włókna węglowego. Klasyczne, wysokiej klasy statywy foto są ponad dwukrotnie cięższe. Również miłośnicy makrofotografii docenią specyficzne zalety modelu 600R, w tym szeroki rozstaw nóg i dzieloną centralną kolumnę.
Polecamy zatem ten produkt zawansowanym użytkownikom aparatów fotograficznych (kompaktowych oraz lustrzanek), którzy szczególnie lubią turystykę pieszą lub często wykonują zdjęcia przyrodnicze w skali makro.
Model: Velbon Sherpa 600R
Strona producenta: www.velbon.com
Strona polskiego dystrybutora: www.foto-technika.pl
Podstawowe dane techniczne:
Waga (razem z głowicą): 2,3 kg
Udźwig: 4 kg
Wysokość po złożeniu: 63 cm
Wysokość maksymalna: 170 cm
Wysokość minimalna: 28 cm
Cena sugerowana: 350 zł
Zobacz także:TEST: Sony A200 – "setka" skonstruowana na nowoRecenzja: Uchwyt pionowy do lustrzanki Sony A700TEST: Sony A700 - Alpha na poważnieTEST: Nikon D60, czyli D40x po liftinguPierwsze wrażenia: Nikon D60, czyli nowe wcielenie D40xWiem, co kupuję: lampa błyskowaTEST: Nikon D300 - aparat na miarę czasówRecenzja: CBL Lens – idealny balans bieliTEST: Olympus E-3 – aparat dla podróżnikaWiem, co kupuję: karty pamięciWiem, co kupuję: statywWiem, co kupuję: akumulatory i baterieWiem, co kupuję: stabilizacja obrazuTEST: Pantone Huey Pro – skalibruj monitor i zapomnij o problemach z koloremTEST: Epson Stylus Photo R265 – tania drukarka dla fotoamatora