Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Teoria  >  Książki i albumy  >  RECENZJA: Steve i Carla Sonheim – Laboratorium kreatywnej fotografii


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Już w 1965 roku Canon zaprezentował lustrzankę małoobrazkową (model Pellix) ze stałym, półprzepuszczalnym lustrem?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

RECENZJA: Steve i Carla Sonheim – Laboratorium kreatywnej fotografii
Autor: Przemysław Imieliński
Nakładem wydawnictwa Wiedza i Życie ukazała się ostatnio książka zawierająca 52 ćwiczenia pozwalające rozwinąć swój własny styl fotograficzny. Zajrzeliśmy do niej, by ocenić, czy warto ją przeczytać i czy rzeczywiście jej lektura pozwala poprawić własny warsztat.


Książka Steve'a i Carli Sonheimów zatytułowana Laboratorium kreatywnej fotografii to zbiór interesujących, odkrywczych oraz często zabawnych ćwiczeń fotograficznych podzielonych na sześć rozdziałów:
1. No to fru!
2. Obserwując światło
3. Współtowarzysz podróżników
4. Rozmowa ze sobą
5. Malowanie palcem
6. Głębsze wody.

Przedstawione w niej 52 ćwiczenia poprzedzone zostały krótkim Wstępem, który w przystępny i często metaforyczny sposób przedstawia podstawowe zagadnienia i terminy fotograficzne. Jednym słowem jest to propozycją nie wymagająca od czytelnika właściwie żadnej wiedzy z tej dziedziny i skierowana do każdego, kto chciałby wykonywać zdjęcia w sposób nieco bardziej twórczy. Ci bardziej dociekliwy znajdą jeszcze na końcu książki króciutki Słownik wyjaśniający znaczenie podstawowych pojęć.

Steve i Carla Sonheim – Laboratorium kreatywnej fotografii – okładka


Ćwicz, aż znajdziesz swój styl!
Każde z przedstawionych w książce ćwiczeń ma za zadanie rozwinąć naszą umiejętność widzenia i wrażliwość, co ma nam pozwolić zajrzeć w głąb siebie i znaleźć swój własny sposób postrzegania świata i wyrażania siebie poprzez fotografię. Znajdziemy tu m.in. propozycje fotografowania bez patrzenia przez wizjer lub na wyświetlacz LCD, tworzenia kolaży i mozaiki ze zdjęć, celowego wykonywania ujęć nieostrych, a także projektów polegających na łączeniu zdjęć z innymi sztukami plastycznymi. Część ćwiczeń pozwoli nam też lepiej zrozumieć takie funkcje aparatu, jak kompensacja ekspozycji lub tryby fotografowania i programy tematyczne.

Steve i Carla Sonheim – Laboratorium kreatywnej fotografii – przykładowa rozkładówka


Każde z ćwiczeni poza krótkim opisem ustawień aparatu, ogólną ideą przyświecającą jego realizacji i przedstawioną w punktach instrukcją jego wykonania oraz przykładowym zdjęciem, opatrzone zostało także inspirującym cytatem, będącym wypowiedzią znanej osoby, choć niekoniecznie fotografa...
 
Trzeba przyznać, że przygotowane przez autorów ćwiczenia są naprawdę ciekawe, rozwijające i choć łatwe do wykonania, to wcale nie banalne ani sztampowe. Ich zaletę jest też to, że w większości wypadków można je wykonać każdym rodzajem aparatu, a nawet telefonem pozwalającym robić zdjęcia.

Tłumaczenie jest jak...
Osoby zajmujące się przekładaniem książek mówią często, że "Tłumaczenia są jak kobiety – albo piękne, albo wierne". Ta książka to zdecydowanie ten drugi przypadek, a na dodatek utrwala ona absolutnie błędne wyrażenia w rodzaju "szybka migawka" zamiast "krótki czas naświetlania", "jakość światła" zamiast "charakter światła" czy też "szybki film" zamiast "wysokoczuły film". Takich potknięć jest w tej publikacji więcej, ot chociażby "f-stop" zamiast "wartość przysłony" itp.

Steve i Carla Sonheim – Laboratorium kreatywnej fotografii – przykładowa rozkładówka


Szkoda trochę, bo jest publikacją, która zainteresują się przede wszystkim osoby początkujące, nie zawsze mające świadomość tego, co jest tu błędem, a co rzeczą, którą warto sobie przyswoić i wykorzystywać mówiąc o fotografii. Co jest przecież ważne, bo to właśnie takie publikacje powinny kształtować język, jakim adepci tej sztuki będą się posługiwali w przyszłości.

Naprawdę warto...
Pomimo powyższych uwag polecam jednak tę książkę zarówno wszystkim, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z fotografią, jak i tym, którzy po pierwszej fascynacji już nieco się nią znudzili. Ci pierwsi znajdą tu podstawowe informacje podane w sposób przystępny i łatwy do rozumienia, ci drudzy zaś wiele inspirujących pomysłów, dzięki którym być może znowu z chęcią sięgną po aparat i świeżym okiem spojrzą na otaczającą ich rzeczywistość. Ćwicz, aż znajdziesz swój styl!

Tytuł: Laboratorium kreatywnej fotografii
Autorzy: STEVE SONHEIM, CARLA SONHEIM
Wydawnictwo: Wiedza Powszechna
Liczba stron: 144
Format: 25,5 cm x 21,5 cm
Oprawa: miękka
Cena: 44,99

Strona wydawcy: wiedza.pl

Zobacz także:
Ryszard Horowitz "Życie niebywałe. Wspomnienia fotokompozytora"
RECENZJA: Album Tatrzańska Atlantyda Piotra Mazika
RECENZJA: Wolfgang Kempa, Historia fotografii. Od Daguerre'a do Gursky'ego
Recenzja: Album z najlepszymi zdjęciami prasowymi Grand Press Photo 2011
Recenzja: Nieznane twarze Marilyn Monroe
Recenzja: "Artyści mówią. Wywiady z mistrzami fotografii"
Recenzja: Rod Edwards – "Fotografuj ludzi jak profesjonalista"
Recenzja: Joe McNally –"Uchwycić moment" – sekrety pracy jednego z najlepszych światowych fotografów
Recenzja: "Ze świata" – album fotograficzny Ryszarda Kapuścińskiego
Recenzja: "Światłoczuły" – album fotograficzny Tomka Sikory
Recenzja: "Makijaż fotograficzny" – E. Sokólska, J. Grąbczewski
Recenzja: Michael Freeman – "Kolor"
Recenzja: Bryan Peterson, "Czas naświetlania bez tajemnic"
Recenzja: Marek Sutkowski, "Nikon System tradycyjny i cyfrowy"
Recenzja: Michael Freeman, "Krajobrazy i przyroda"
Recenzja: Michael Freeman, "Fotografia zbliżeniowa"
Recenzja: Robert Thompson, "Naucz się dobrze fotografować makro i szczegóły"


Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 2.833s.