Na co zwracać uwagę
Przy częstym, ale zróżnicowanym użytkowaniu statywu może okazać się, że na niektórych nawierzchniach zwykłe końcówki gumowe sobie nie radzą. Najlepszym wymyślonym do tej pory rozwiązaniem są gumowe zakończenia (nadające się do śliskiej lub wrażliwej na porysowania powierzchni), z których w razie potrzeby można wysunąć metalowe kolce. Jeśli nasz upatrzony statyw takich nie ma, możemy spróbować kupić je oddzielnie.
|
Wysuwane metalowe kolce pozwolą nam pewnie ustawić statyw na nierównym podłożu. |
Do ekstremalnych zastosowań przystosowane są końcówki w kształcie długich szpikulców (miękkie podłoże), talerzyki (przydatne zwłaszcza na śniegu) oraz płaskie gumowe zakończenia lub kółka, idealnie sprawdzające się w pracy w studiu.
|
By pewnie posadowić statyw na piaski, śniegu czy bagnie niezbędne będą podstawki-talerzyki. |
Warto zwrócić uwagę, by poszczególne segmenty nóg statywu były do siebie ściśle dopasowane, tak by nie mogły się do środka dostawać żadne zanieczyszczenia. Piasek, który dostanie się do środka może skutecznie utrudniać ich składanie lub rozkładanie, a w krańcowym wypadku spowodować trwałe zakleszczenie w jednej pozycji.
|
Segmenty nóg statywu powinny być do siebie ściśle dopasowane, tak by nie mógł się do środka dostać piasek. |
Zobacz także:Klikk – mini statyw dla aparatów kompaktowychWiem, co kupuję: akumulatory i baterieWiem, co kupuję: stabilizacja obrazuWiem, co kupuję: wyświetlacz LCDProgramy do tworzenia zdjęć panoramicznychSłowniczek pojęć fotograficznych