Picture Styles - teraz edytowalne
Wraz z modelem EOS 30D Canon wprowadził do swych lustrzanek amatorskich mechanizm Picture Styles (znany wcześniej z korpusów profesjonalnych), czyli profili przetwarzania obrazu zapisywanego w plikach JPEG. Pozwala on regulować parametry takie jak poziom wyostrzania, kontrast, nasycenie oraz korektę barwną. Oprócz sześciu profili zdefiniowanych fabrycznie mamy również do dyspozycji trzy "wolne" miejsca na profile zdefiniowane samodzielnie.
Chociaż poziom "wyjściowy" kontrastu, nasycenia i kolorystyki jest taki sam dla poszczególnych styli, czyli 0, zdjęcia wykonane przy różnych profilach różnią się diametralnie – jak z tego wynika, krzywe korekty barwnej zaszyte w każdym z profili są odmienne.
By zobaczyć, jak wyglądać będzie to samo zdjęcie przy różnych ustawieniach w menu Picture Styles, należy kliknąć odpowiednią ikonkę pod poniższym zdjęciem.
W modelu 40D Canon poszedł jednak dalej, i umożliwił edycję profili Picture Style z poziomu komputera, a konkretnie nowej aplikacji Picture Style Editor (możliwości edycji z poziomu aparatu pozostały te same). Pozwala ona modyfikować właściwości styli przetwarzania obrazu w znacznie szerszym zakresie, niż pozwala na to aparat.
|
EOS 40D udostępnia nam 6 predefiniowanych styli przetwarzania obrazu oraz miejsce na trzy samodzielnie definiowane. |
Przede wszystkim, możemy dokonać swoistego "przemapowania" wybranych zakresów kolorów do zupełnie innych wartości jasności, luminancji i nasycenia. Sama procedura jest bardzo prosta. Klasycznym próbnikiem (pipetą) wskazujemy punkt reprezentatywny dla obszaru, który chcemy modyfikować. Następnie na wykresie widma zaznaczamy zakres podobnych odcieni, które chcemy modyfikować, po czym suwakami na dole wprowadzamy odpowiednie korekty. Jeżeli taki sposób modyfikacji jest dla nas zbyt mało precyzyjny, możemy odpowiednie korekty wprowadzić liczbowo, posługując się modelami RGB, HSL i Lab. Jeśli chcemy, przed ich wprowadzeniem możemy wyświetlić maskę zaznaczającą obszary, które podlegać będą modyfikacji. Każdy z tak zdefiniowanych punktów korekcyjnych zostaje umieszczony na liście, i w dowolnym momencie możemy go deaktywować.
|
Picture Style Editor pozwala w znaczacym stopniu przeprojektować predefiniowane style lub zdefionowac nowe od podstaw. |
Innym rodzajem modyfikacji, jaki możemy wprowadzić jest klasyczna krzywa korekcji. Jej kształt możemy modyfikować bądź przeciągając punkty kontrolne, bądź wpisując numerycznie odpowiednie wartości. Do pełni szczęścia brakuje tylko analogicznego mechanizmu dla kanałów RGB.
Jako stylu bazowego możemy użyć odpowiednika jednego z predefiniowanych styli aparatu, możemy też pobrać z Internetu jeden ze styli opracowanych przez Canona. Co ciekawe (i charakterystyczne dla profili Picture Style), poszczególne profile fabryczne (również te pobierane z strony Canona) mają różne "stany zerowe", zatem ważne jest, który z nich wybierzemy jako podstawę do dalszych modyfikacji. Na szczęście rezultaty wszystkich modyfikacji są uwidaczniane w oknie podglądu, gdzie możemy również dla porównania wyświetlić zdjęcie w postaci oryginalnej. Przy wprowadzaniu wielu kolejnych zmian należy jednak wykazać się odrobiną cierpliwości i nie wprowadzać kolejnych modyfikacji pochopnie, gdyż czas aktualizacji podglądu bywa niekiedy dość długi.
Najważniejszą jednak cechą profili definiowanych bądź modyfikowanych w aplikacji Picture Style Editor jest możliwość załadowania ich do aparatu oraz wykorzystywania przy wywoływaniu RAW-ów w programie
DPP (Digital Photo Professional). Dzięki temu możemy mieć te same parametry przetwarzania obrazu i w aparacie, i na komputerze. Szkoda tylko, że do aparatu możemy załadować jedynie trzy własne profile – dla niektórych to może być zbyt mało.