Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Sprzęt  >  Testy praktyczne  >  TEST: Nikon D300 - aparat na miarę czasów


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Obiektywy typu zoom o rekordowo wysokiej jasności f/2 można spotkać wyłącznie w obrębie E-Systemu?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

TEST: Nikon D300 - aparat na miarę czasów
Autor: Marcin Pawlak



Szybko, coraz szybciej
Chociaż niewiele osób tak naprawdę z tego korzysta, wszyscy zwracają uwagę na "szybkostrzelność" lustrzanek. Tu D300 naprawdę nie na się czego wstydzić. 6 kl./s to przyzwoity wynik w tej klasie aparatów, na tym jednak nie koniec. Po podłączeniu uchwytu pionowego MB-D10 (pod warunkiem stosowania ogniw innych niż EN-EL 3e) prędkość wykonywania zdjęć wzrasta do 8 kl./s.

Widoczna po zdjęciu gumowej zaślepki styki pozwalają podłączyć uchwyt pionowy bez wyjmowania baterii i demontowania klapki.

Co jest u Nikona pewną nowością w korpusach cyfrowych, pojemnik MB-D10 w przeciwieństwie do innych uchwytów nie zajmuje komory na baterie aparatu, dzięki czemu można fotografować z użyciem dwóch akumulatorów EN-EL3e lub zastosować dodatkowo pojemny akumulator EN-EL4a. Aparat D300 i pojemnik MB-D10 można ponadto zasilać bateriami rozmiaru AA.

Uchwyt MB-D10 znacznie różni się od poprzedników. Nie tylko nie wymaga demontażu zaślepki komory baterii (na zdjęciu widać styki połączeniowe), ale i ma zdublowany wybierak autofokusa.

Duża szybkostrzelność D300 na nic jednak by się zdała, gdyby aparat nie był w stanie odpowiednio szybko magazynować wykonywanych zdjęć. Pod tym względem kluczowe są dwie cechy aparatu: pojemność wewnętrznego bufora oraz szybkość, z jaką jego zawartość jest zapisywana na karcie pamięci. Zarówno pod jednym, jak i drugim względem D300 nie ma się czego wstydzić. W najgorszym wypadku, tzn. kiedy zapisujemy zdjęcia w formacie TIFF (nie są one kompresowane), w buforze mieści się ich 14. Zdjęć w formacie RAW, w zależności od rodzaju, kompresji i tego, czy towarzyszą im JPEG-i, w buforze mieści się od 14 do 17. Samych JPEG-ów natomiast, zależnie od ich rozmiaru (zawsze mówimy tu o JPEG-ach zapisywanych z minimalną kompresją), do bufora zmieścimy od 21 do 45. Na tym jednak nie koniec. Aparat rozpoczyna zrzucanie zawartości bufora na kartę już w trakcie wykonywania zdjęć, jeśli zatem dysponujemy odpowiednio szybkim nośnikiem, przed zapełnieniem bufora zrobi w nim wolne miejsce na parę dodatkowych klatek. Poniżej przedstawiamy zestawienie, jak wygląda to w wypadku karty Sandisk Ultra IV (4GB).



Jak widać, w wypadku RAW-ów pozwala nam to uzyskać około dwóch dodatkowych klatek pojemności bufora. Największy zysk mamy jednak w wypadku JPEG-ów – jest on opróżniany tak szybko, iż nie sposób go zapełnić. Oczywiście takie zestawienie ma charakter jedynie orientacyjny – objętość kompresowanych NEF-ów (format RAW Nikona) waha się w bardzo szerokich granicach w zależności od fotografowanej sceny i stopnia zaszumienia zdjęcia. Większa liczba zdjęć mieszczących się w buforze aparatu przy zapisie RAW-ów 14-bitowych wynika z tego, że aparat rejestruje je z prędkością 2,5 klatki na sekundę, zatem bufor zapełniany jest wolniej – pomimo tego, iż 14-bitowe NEF-y mają większą objętość.
 
D300 potrafi skorzystać z możliwości, jakie daje stosowanie kart CF zgodnych z protokołem UDMA. Nie ma co prawda liczyć na transfery danych, jakie osiągają one w zewnętrznych czytnikach podłączanych do komputera, ale i tak uzyskane rezultaty są bardzo dobre. Poniżej zamieszczamy wykres ilustrujący prędkość opróżniania bufora D300 w zależności od zastosowanego nośnika oraz rodzaju zapisywanych zdjęć.


Jak widać, w wypadku RAW-ów nieskompresowanych zastosowanie kart klasy UDMA pozwala uzyskać opróżnianie bufora aparatu szybsze niemal o 50%. Jednak w wypadku NEF-ów skompresowanych różnica ta nie jest już tak wielka. Wynika z tego, iż ograniczeniem nie jest tu wydajność interfejsu kart pamięci, a samego procesora przetwarzającego zdjęcia. Powoduje to, iż NEF-y skompresowane i nieskompresowane na szybkich kartach pamięci zapisywane są z niemal tą samą prędkością. Różnica ta jest tym większa, im wolniejszą stosujemy kartę pamięci. Wyraźnie widać to na poniższym wykresie.


Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 1.768s.