Znaczna część historii fotografii jest związana z czernią i bielą. Wielka ilość zdjęć uznawanych za ważne, powstawało jako czarno-białe. Z tego powodu do dziś dnia błędnie (oraz moim zdaniem szkodliwe) uznaje się, że bardziej wartościowa (bardziej artystyczna) jest właśnie fotografia czarno-biała.
Jestem pewien, że o wiele trudniej jest wykonać poprawną fotografię kolorową niż czarno-białą. Współczesna fotografia cyfrowa pozwala na coraz bardziej efektywne wykorzystanie koloru w pracy fotografa. Powstały narzędzia umożliwiające
wybór i kontrolę kolorów. Rodzi się w tej chwili olbrzymia szansa przed wszystkim fotografami na świadome wykorzystanie koloru w swej codziennej pracy. Dlatego warto wykorzystać wszystkie sposoby, aby uczynić nasze zdjęcia realnie kolorowymi. Z kolorami, jaki pragniemy osiągnąć, bez dominant oraz bez nieuzasadnionych przebarwień. Prawidłowo wykorzystany kolor może być przecież jednym z najistotniejszych elementów oddziaływania fotografii. Dzięki niemu możemy poruszyć emocje widza.
|
Poprzez moc tradycyjnych przekazów kolory czerwony oraz nieco rzadziej pomarańczowy i żółty uznawane są za najbardziej silne. Fot. Marek Waśkiel |
Kompozycja i widzenie koloru
Kolor jest bardzo silnie związany z
kompozycją zdjęcia, jego świadome wykorzystanie zwraca uwagę na ważne dla fotografa elementy i kieruje wzrok odbiorcy w najważniejsze miejsca zdjęcia. Dość powiedzieć, że czerwona plama (np. kwiat) na zdjęciu będzie przez widza zauważana jako pierwszoplanowa nawet, gdy będzie plamą nieostrą, czyli powszechnie w fotografii uważaną za mniej ważną.
Widzenie koloru jest na tyle sprawą
subiektywną, że nie jest przez widza widziany ile jest doświadczany. Jego rola powiązana jest nie tylko z fizjologią postrzegania (a ta jest sprawą indywidualną), ale widzenie koloru wynika także z przekazów historyczno-kulturowych oraz osobistych doświadczeń każdego człowieka.
Widzimy kolory poprzez
trzy różne pigmenty w czopkach siatkówki: czerwony, zielony i niebieski – wrażliwe na odpowiednio czerwony, zielony i błękitny. Odkrycia tego dokonał w 1872 r. fizyk James Clark Maxwell. Istotne jest również to, że wszystkie inne kolory powstają poprzez zmieszanie tych podstawowych.
|
Czerwona plama na zdjęciu będzie przez widza zauważana jako pierwszoplanowa - nawet wtedy, gdy będzie plamą nieostrą. Fot. Marek Waśkiel |
Związki pomiędzy kolorami
Problemem w fotografii kolorowej jest to, że zbyt łatwo można oceniać kolory i związki kolorystyczne opierając się wyłącznie na subiektywnych i nawet czasami prymitywnych kryteriach typu: “ten kolor mi się nie podoba, ale ten jest wspaniały”. Dla fotografa ważne jest jednak to, że reakcja widza na kolory jest wprawdzie subiektywna, ale barwy podlegają określonym prawom. Istnieją związki pomiędzy kolorami,
zasady harmonii, które można wyznaczyć i zmierzyć. A potem świadomie wykorzystać w swoim zdjęciu. Za
kolory podstawowe uznaje się zaledwie kilka czystych kolorów, z których wywodzą się inne. Powszechnie uznawane są za proste i nieredukowalne. Współczesna nam i jak się wydaje obecnie powszechnie akceptowana teoria trzech czystych kolorów: czerwonego, zielonego, niebieskiego jest jednak stosunkowo nowa.
|
Fotografowanie w tzw. Złotej Godzinie pozwala na uzyskiwanie bardziej efektownych kolorów. Fot. Marek Waśkiel |
Według antropologów języka najstarszymi określeniami kategorii kolorystycznych w słownikach ludzkich są jasne i ciemne, a zaraz po nich pojawiają się prawie zawsze słowo określające “czerwony”. Poprzez siłę tradycyjnych przekazów zatem kolory
czerwony oraz nieco rzadziej
pomarańczowy uznawane są za najbardziej „barwne” i mają niezwykle silną pozycję w tworzeniu dziejów ludzkiej kultury, m.in. tworzeniu wizerunków religijnych itp.(czerwone maski, czerwone wizerunki bóstw). Jednak to, co obecnie uznajemy za powszechne i trwałe wcale takim nie było. Oto w dziejach ludzkości barwy podstawowe były definiowane bardzo różnorodnie np: Demokryt widział je jako: czarna, biała, czerwona i zielona, a Arystteles proponował: karmazynowy, fioletowy, jasnozielony, ciemnoniebieski i szary lub biały.
Wraz z rozwojem malarskiej techniki stosowania farb olejnych zgadzano się coraz bardziej, że malarskie barwy podstawowe to
czerwony, żółty i niebieski. Taki historycznie ustalony pogląd uznawany jest w malarstwie do dnia dzisiejszego. Jest on nieco zbliżony do cyfrowego modelu RGB. Jednak nie jest tożsamy! W sposób istotny różnią się w wielu przypadkach: chociażby kolor zielony w malarstwie jest pochodną żółtego i niebieskiego. A jak powszechnie wiadomo w tzw. przestrzeni barowej
RGB zielony jest kolorem podstawowym i np. mieszanie światła barwnego czerwonego i zielonego da nam żółty. Jednak warto zapamiętać, że w fotografii cyfrowej mamy połączenie tradycji malarskiej w wizualnej warstwie obrazu z technologiczną warstwą zdjęcia.
|
Kolor i rytm mogą stanowić podstawowy temat zdjęcia. Fot. Marek Waśkiel |
Koło barw tęczowych
Metoda mieszania kolorów w urządzeniach cyfrowych działa na tej samej zasadzie co mieszanie kolorów w oku ludzkim. Trzeba tylko pamiętać, że oko ludzkie wykazuje różny stopień wrażliwości na określoną barwę co jest uwarunkowane liczbą czopków wrażliwych na określoną długość fal świetlnych. Za widzenie barwy niebieskiej odpowiada ok. 4% czopków, za zieloną – 32%, za czerwoną – 64%. W czasie tworzenia fotograficznego obrazu warto mieć w pamięci tzw. koło barw tęczowych. Powstaje ono poprzez ułożenia wszystkich barw podstawowych – żółtej, czerwonej i niebieskiej – oraz pochodnych. W ten sposób powstały dwie grupy kolorów: ciepłe (te po lewej stronie) oraz zimne (te po prawej). Dominowanie któregoś z tych kolorów na zdjęciu powoduje to, że jest ono m.in. inaczej odbierane przez widza. Np. zastosowanie barw ciepłych przyciągnie oko widza i podkreśli radość fotografii.
Barwa zimna podkreśli smutek. Istotne dla kompozycji jest także to, że każdy z kolorów leżący naprzeciwko innego jest kontrastowy względem tego koloru. Np. czerwony i zielony to
kolory kontrastowe.
Balans bieli
Z kolorem we współczesnej fotografii cyfrowej nierozerwalnie jest związane jeszcze jedno pojęcie: balas bieli. Widzenie kolorów przez ludzi jest na ogół niezależne od tego, czy patrzą na nie w świetle pokojowej żarówki, ulicznej lampy jarzeniowej, czy światła słonecznego dnia. Aparat fotograficzny musi być poinformowany (jeżeli fotografujemy wyłącznie w .jpg) jak wygląda kolor biały w widzianym przez niego wycinku rzeczywistości. Producenci współczesnych aparatów cyfrowych tak konstruują swoje produkty, aby kolory na zdjęciach wyglądały podobnie do tych, jakimi widzi je człowiek. Tak zwany
automatyczny balans bieli staje się coraz bardziej skuteczny (AWB). Jednak są przypadki, kiedy aparat się myli, najczęściej jest to światło żarowe oraz
światło tzw. świetlówek. Wówczas kolory na zdjęciach rejestrowane są w sposób odmienny od tych jakie mamy sposobność widzieć. Bardzo skutecznym rozwiązaniem jest
fotografowanie w tzw. RAW, aczkolwiek wymaga późniejszego „wywołania” w programie graficznym. Wiedza o kolorze pomaga w budowaniu kadru. Dzięki świadomemu posługiwaniu się przez fotografa kolorem całe zdjęcie staje się bardziej czytelne i ciekawe.
Zobacz także:Archiwizacja i cyfrowa obróbka zdjęć12 najwspanialszych miejsc na świecie na fotograficzny plenerGIMP - alternatywa dla PhotoshopaMaasai Mara - fotograficzny raj AfrykiLab.fotografuj.pl – jak zrobić fotoksiążkęRajd Dolnośląski - warsztaty fotograficzne w wydaniu Akademii NikonaTest amatorskich lustrzanek Nikona, cz. IV: Który model jest najlepszy dla Ciebie?Wiem, co kupuję: monitor dla fotografaKRAJOBRAZ – jak zauważyć i zrobić ciekawe zdjęcie?Lustrzanka zamiast kamery?Jedziemy na Grenlandię, czyli jak zrealizować fotograficzne marzenie