Wiele twarzy bagnetu K
Historia bagnetu K rozpoczęła się w pierwszej połowie 1975 roku, kiedy to Pentax zaprezentował trzy nowe lustrzanki oraz trzy obiektywy: 50/1.2, 50/1.4 oraz 55/1.8 – wszystko z nowym mocowaniem bagnetowym. Pentax zdecydował się na zarzucenie stosowanego do tej pory gwintu M42 (zapewniał on zbyt małą precyzję połączenia, by można było przekazywać sterowanie wartością przysłony, również wymiana obiektywu była zbyt powolna), jednak nie zostawił użytkowników dotychczasowej optyki na lodzie – bagnet K został tak zaprojektowany, by manualne obiektywy w gwintem M42 można było w nim zamocować za pomocą prostej, mechanicznej przejściówki. Utrzymana została również odległość pomiędzy płaszczyznami mocowania i obrazową (45,46 mm), dzięki czemu zachowana została możliwość ogniskowania na nieskończoność (niektóre korpusy analogowe nie potrafiły poprawnie korzystać z takiej przejściówki, gdyż zwiera ona styki elektryczne, korpusy cyfrowe nie sprawiają już takich problemów).
|
Do zamocowania obiektywu z gwintem M42 w bagnecie K wystarczy prosta, mechaniczna przejściówka. |
Trzy obiektywy standardowe to było jednak zbyt mało, by przekonać użytkowników do nowego systemu – do końca roku 1975 światło dzienne ujrzało w sumie 27 obiektywów stałoogniskowych i cztery zoomy, w 1976 pojawiły się "tylko" cztery nowe obiektywy, za to w 1977 kolejnych 19 "szkieł", w tym 17 z nowej, mniejszej i lżejszej serii M. Jak widać, nowy system szybko nabierał rozpędu.
W kolejnych latach pojawiały się nowe serie obiektywów i, w miarę jak realizowały nowe funkcje, zmodyfikowane wersje bagnetu: KF, KA, KAF, KA2, KAF2. Owe nowe funkcje to przede wszystkim elektroniczna komunikacja pomiędzy obiektywem i korpusem oraz napęd autofokusa. Pentax przez cały ten okres dbał o zgodność pomiędzy starszymi i nowymi modelami. Sielanka ta trwałaby pewnie do dziś, gdyby nie… księgowi. To zapewne oni wpadli na pomysł, by z jednej strony obniżyć koszty produkcji korpusów i obiektywów, pozbawiając je "zbędnych" elementów, a z drugiej napędzić sprzedaż, wymuszając wymianę najstarszej optyki.
Jakie uczucia "obcięcie" bagnetów wywołało wśród starych pentaksiarzy, nie trzeba chyba tłumaczyć. Zapewne ich protesty spowodowały, że wszystkie nowe korpusy, choć wyposażone są w zubożoną wersję bagnetu, umożliwiają wykorzystanie starszej optyki. Poniżej przedstawiamy, czym różnią się poszczególne odmiany bagnetu K, i jak tu wpływa na ich współpracę z poszczególnymi seriami optyki:
K - (1975) Pierwsza wersja bagnetu K, wprowadzona wraz z lustrzankami K2, KX, oraz KM. Dwie dźwignie zapewniają mechaniczne przekazywanie informacji o ustawionym pierścieniem otworze przysłony oraz jej przymknięcie do wartości roboczej podczas wykonywania zdjęcia (nie wszystkie obiektywy serii
K i
M z niej korzystają).
KF – (1981) Ten bagnet był efektem pierwsze i dość nieudanej próby wprowadzenia systemu autofokusa do lustrzanek Pentaxa. Aby zapewnić komunikację pomiędzy korpusem a obiektywem, dodano pięć kontaktów elektrycznych. Napęd AF wbudowany był w obiektyw, razem z (niestety) jego zasilaniem w postaci czterech baterii AAA, co razem dało dość nieporęczną konstrukcję – jedyny obiektyw z tym bagnetem, SMC Pentax-AF 35-70/2.8. Powstał tylko jeden korpus z bagnetem KF– najwyraźniej początek lat 80-tych to było zbyt wcześnie, jak na ideę napędu AF wbudowanego w obiektyw. Z powodzeniem zrealizował to (wiele lat później) dopiero Canon, ale zasilanie silnika w obiektywie pozostawił korpusowi.
KA – (1983) Pierwsza (pomijając wpadkę z KF) modyfikacja bagnetu K. Aby korpusom serii A oraz P umożliwić pracę w trybie priorytetu czasu ekspozycji oraz pełnej automatyki, wprowadzono sześć styków elektrycznych (w innym położeniu, niż w bagnecie KF!), przekazujących pomiędzy obiektywem i korpusem informacje o minimalnej (w zakresie od f/1.2 do f/8) oraz maksymalnej (f/16, f/22, f/32 lub f/45) wartości przysłony dla danego obiektywu oraz sygnalizujące ustawienie pierścienia przysłony w pozycji A. Ponadto od tej pory ruch dźwigni domykającej przysłonę jest proporcjonalny do ustawianego otworu względnego – pozwala to na sterowanie otworem przysłony przez aparat.
KAF – (1987) Bagnet ten jest efektem drugiej, udanej próby wprowadzania systemu AF. Tym razem napęd autofokusa wbudowany został w korpus, i jest przenoszony do obiektywu mechanicznym sprzęgiem znajdującym się na bagnecie. Pojawił się również siódmy styk elektryczny, przenoszący dodatkowe informacje z obiektywu: ogniskową, odległość fotografowania, wartość przysłony oraz rozmiary obiektywu.
KAF2 – (1991) Pojawienie się bagnetu w tej wersji związane było z wprowadzeniem lustrzanek serii Z (w USA PZ) i obiektywów wyposażonych w funkcję
Power Zoom (wczesne modele serii
FA). Zasilanie silnika odpowiadającego za zmianę ogniskowej wymagało wprowadzenia dwóch dodatkowych styków elektrycznych. Poszerzony został także zakres danych, które obiektyw może przekazywać do korpusu o charakterystykę MTF (również obiektywy bez funkcji Power Zoom).
|
Bagnet K w najbardziej rozbudowanej wersji, KAF2. Na zielono zaznaczyliśmy styki zasilające system Power Zoom, na czerwono - dźwignię przekazywania wartości przysłony, której brak w najnowszych korpusach jest przyczyną niezgodności z najstarszymi obiektywami. |
KA2 – (1997) Odpowiednik bagnetu
KAF, jednak pozbawiony mechanicznego sprzęgła napędu AF. Pod względem pozostałej funkcjonalności, łącznie z kontaktami elektrycznymi, zgodny z bagnetem KAF.
"obcięty" KAF – Ta wersja bagnetu jest w pewnym (nie do końca pozytywnym) sensie przełomowa. Do tej pory Pentax bardzo starannie dbał o zachowanie zgodności pomiędzy obiektywami i korpusami korzystającymi z kolejnych wersji bagnetu K. Niestety, wraz z pojawieniem się lustrzanki MZ-50 (ZX-50) pojawiła się "okrojona" wersja bagnetu, pozbawiona dźwigni przekazującej informację o tym, w jakim położeniu znajduje się pierścień przysłony na obiektywie. Powoduje to, że część korpusów analogowych odmawia wykonania zdjęcia z obiektywami serii
K i
M, inne natomiast zachowują się, jakby przysłona była zawsze maksymalnie otwarta (korpusy cyfrowe nie sprawiają już tych problemów). Pojawiła się również seria obiektywów
FA J, pozbawiona pierścienia przysłon – ze starszymi korpusami współpracują one jedynie w trybie automatyki lub priorytetu czasu. Inna zmiana to zniknięcie styków odpowiedzialnych za zasilanie mechanizmu
Power Zoom.
"obcięty" KAF2 – Ten bagnet pojawił się wraz z najnowszą lustrzanką cyfrową Pentaxa, K10D. Jak sama nazwa wskazuje, jest to
KAF2 pozbawiony mechanicznego przenoszenia wartości przysłony. Dwa styki zasilające dawniej mechanizm Power Zoom, teraz odsługują nowe obiektywy wyposażone w pierścieniowy napęd autofokusa
SDM.
Zobacz także:Oznaczenia obiektywów Canona dla systemu EOSOznaczenia obiektywów TamronOznaczenia obiektywów SigmaIle naprawdę widzi aparat, czyli kąt widzenia obiektywuKalkulator kątów i pola widzenia obiektywuOznaczenia obiektywów TokinaPotrójne widzenie, czyli skąd się bierze aberracja chromatyczna?Aparat w okularach, czyli ABC filtrów optycznychSoczewki asferyczne – chwyt marketingowy czy rzeczywista innowacja?Powłoki antyodblaskowe – jak wpływają na nasze zdjęcia?Co znaczą magiczne symbole DX, VR, G, AI-S, czyli oznaczenia obiektywów Nikona?Co widzi obiektyw, a co zobaczy matryca?