Sudan na północ od Chartumu to dziś pustynna kraina Arabów. Kraj historycznie zwany Nubią, wypalony słońcem, skalisty, piaszczysty, przecięty przez jedną życiodajną rzekę – Nil, ma za sobą potężną historię sprzed arabskiego podboju.
|
Gubby, grobowce mistyków i islamskich świętych mężów na cmentarzu w okolicach Starej Dongoli nad Nilem. W Islamie nie istnieje oficjalne pojecie ''świętych'', ale religijność tradycyjna, obrzędowa kreuje lokalnych mędrców na pośmiertnych bohaterów. Do ich grobów ciągną z daleka pielgrzymki wiernych po błogosławieństwo. fot. Marcin Jamkowski/AdventuresPictures.eu |
Nubia bywała zamożna – do dzisiaj działają kopalnie złota zaopatrujące 4 tysiące lat temu dwór egipskich faraonów. Królowie Nubii zarabiali krocie na handlu, dzięki temu, że ich kraj leżał na skrzyżowaniu szlaków łączących Czarna Afryke z wybrzeżami mórz: Czerwonego i Śródziemnego. Legendy o bogactwie sprowadzały jednak na Nubijczyków same kłopoty. Zazdrośni o zamożność faraonowie z Egiptu wyprawiali się ze stolicy w Tebach po złoto, miedź, drogie kamienie, heban, kość słoniową, skóry lamparcie dla kapłanów i kadzidła. Przyganiali też na północ długie rzędy czarnych niewolników. Ci bronili się wysyłając zastępy łuczników, tak zdolnych, że Nubię nazwano Królestwem Kusz. Wystarczyła chwila słabości Egiptu i ci czarni Nubijczycy sięgnęli nawet na sto lat po faraoński tron.
|
Wykopaliska prowadzone przez Polaków w miejscowości Szemkija w okolicach IV katarakty na Nilu maja odpowiedzieć na pytanie o południowy zasięg królestw nubijskich, które władały przez tysiąclecia terenami na dzisiejszym pograniczu Egiptu i Sudanu. Archeolodzy prowadzą wyścig z czasem – stanowiska badawcze są zalewane wodami sztucznego jeziora spiętrzanymi przez chińską tamę postawioną na najpotężniejszej rzece Afryki. fot. Marcin Jamkowski/AdventuresPictures.eu |
Marcin Jamkowski podróżował przez dwa miesiące po Nubii z archeologami i samodzielnie. Przejechał kilka tysięcy kilometrów. Był przy odkopywaniu grobowców władców Nubii i badaniach śladów trzech chrześcijańskich królestw, które powstały nad Nilem... 500 lat przed chrztem Polski! Tańczył z Derwiszami i wspinał się na góry Taka na granicy Sudanu i Erytrei. Dokumentował pozostałości historycznej Nubii przed zalaniem ich wodami powstającego na Nilu nowego, sztucznego jeziora. Jego pokaz przeniesie widzów w głąb kraju, którego jeszcze nie odwiedzają turyści.
|
Dziandziałid – jeźdźcy dosiadający wielbłądów przejeżdżają przez Meroe. W tej dawnej stolicy ostatniego przedchrześcijańskiego królestwa Nubii stoi więcej piramid niż w całym Egipcie. fot. Marcin Jamkowski/AdventuresPictures.eu |
Marcin Jamkowski
Rocznik 70. Z wykształcenia chemik, z zawodu reporter, z zamiłowania wspinacz i płetwonurek. Członek Explorers Club, elitarnej nowojorskiej organizacji zrzeszającej podróżników i odkrywców, pracuje jako niezależny fotograf, filmowiec i dziennikarz specjalizujący się w tematach wyprawowych i popularnonaukowych dla National Geographic, Newsweeka, Travelera, Polityki i Focusa. Dziennikarskie szlify zdobywał w Gazecie Wyborczej, a od 2000 r związał się z National Geographic. Początkowo był reporterem i fotografem, a z czasem redaktorem naczelnym polskiej edycji magazynu. W 2004 r. Marcin był kierownikiem wyprawy NG na bałtycki wrak "Steubena". Jego reportaż z tej ekspedycji ukazał się w NG na całym świecie w ponad 20 językach. Rok temu o wyprawie opublikował książkę "Duchy z głębin Bałtyku" (o badaniach "Steubena" Marcin opowiadał widzom festiwalu "Terra" w 2005 roku).
Marcin Jamkowski jest autorem trzech filmów dokumentalnych, uczestniczył w kilkudziesięciu wyprawach wspinaczkowych, nurkowych i naukowych na pięciu kontynentach. Brał m.in. udział w podwodnych poszukiwaniach śladów antycznego miasta Nimphaion na Krymie, badaniach źródeł Amazonki w Peru, zdobywaniu dziewiczych ścian Mali i Madagaskaru, odkopywaniu grobowca nubijskiego króla w Sudanie i poszukiwaniach jaskiń u stóp posągów na Wyspie Wielkanocnej.
W 2009 r. otrzymał roczne stypendium w Cambridge w USA i studiował przez rok na Harvardzie i MIT. Prowadzi stronę internetową AdventurePictures.eu.
TERRA – 11 Festiwal Slajdów Podróżniczych
3-4 grudnia 2011
Kino Wisła, Plac Wilsona 2, Warszawa
Podczas jedenastej edycji festiwalu TERRA fotografujący podróżnicy opowiedzą o swoich wyprawach i pasjach w warszawskim kinie Wisła.
W programie: rodzinna podróż na Kubę, rowerowa wyprawa Jedwabnym Szlakiem, opowieść o australijskich Aborygenach, fascynująca przyroda wschodniej Polski, wędrówki po zachodniej Turcji, żeglarska ekspedycja po Arktyce, eksploracja mniej znanych Chin, odkrywanie tajemnic Sudanu.
Bilet wstępu na jeden pokaz – 15 zł, karnet na cały dzień – 45 zł
Przedsprzedaż przez Internet
www.festiwalterra.pl do 30 listopada
oraz osobiście w kinie Wisła od 1 do 4 grudnia
Zobacz także:Adobe Photoshop Lightroom 3.6 oraz Adobe Camera Raw 6.6 w wersji Release CandidateKodak sprzedał Image Sensor SolutionsKobieta malowana światłem - warsztaty fotografii aktu"Fenomenalne Powierzchnie Tnące" we wrocławskim BWAZostań Freestyle ReporteremTworzenie archiwum – nowe zajęcia Akademii NikonaKuba – muzeum niespełnionych marzeńRecenzja: Nieznane twarze Marilyn MonroePanoramy w fotografii podróżniczejFotografia podróżnicza - porady na dobry początekNeutralne filtry szare połówkowe w fotografii krajobrazowejMAKRO – kilka porad na dobry i... tani początekRajd Dolnośląski - warsztaty fotograficzne w wydaniu Akademii Nikona