Kiedy się to nie uda?
Mechanizm powstawania płytkiej głębi ostrości oraz kreowania się efektu bokehu należą do tych kategorii zjawisk fizycznych, których symulowanie za pomocą programu graficznego nie zawsze jest łatwe, ani też możliwe. Aby efekty naszej pracy wyglądały realistycznie, zdjęcie musi spełniać kilka warunków.
Po pierwsze, pierwszy plan zdjęcia (nazwijmy go "ostrym") oraz tło powinny być od siebie zdecydowanie odseparowane. Techniki cyfrowe nie umożliwią nam w realistyczny sposób oddać efektu płynnej zmiany głębi ostrości. Z tego powodu, jeżeli np. tematem fotografii jest jakaś osoba, to zdjęcie nie powinno zawierać podłoża, na którym ona stoi, jeżeli łączy się ono z tłem w sposób bezpośredni. Fotografia taka wykonana aparatem z większym przetwornikiem obrazu odznaczałaby się bowiem płynnie zmieniającym się stopniem rozmycia tego podłoża – bardzo trudnym do uzyskania metodami cyfrowymi.
|
W fotografiach zbliżeniowych i makro obszar ostrości jest bardzo płytki i często nie obejmuje całego fotografowanego obiektu. Zabieg taki przygotowany na komputerze nie będzie wyglądał naturalnie ze względu na to, iż efekt płynnej zmiany ostrości na zdjęciu jest bardzo trudny do podrobienia. |
Z podobnego powodu trudne (lecz nie zawsze niemożliwe) będzie stworzenie na zdjęciu kilku planów o różnej głębi ostrości. Próbując spreparować takie zdjęcie zapewne wielu z nas uzna, że jest przy tym więcej pracy, niż warte są jej efekty.
|
Zdjęcie przedstawiające tulipany w kilku planach, z których tylko jeden jest ostry, jest łatwe do wykonania w sposób tradycyjny, ale sam efekt bardzo trudno zasymulować w programie graficznym. |
Powinniśmy również przyjrzeć się uważnie głównemu tematowi naszego zdjęcia – czy nie zawiera zbyt wielu szczegółów oraz innych elementów utrudniających jego precyzyjne wycięcie. Na czele listy "niepożądanych elementów" znajdują się elementy puszyste, takie jak rozwiane włosy, czy bujne futro oraz przezroczyste (np. szklanki). Wprawdzie doświadczony grafik jest w stanie wyciąć (lub mówiąc bardziej technicznie – "wyszparować") tło z nawet bardzo skomplikowanego obiektu, jednak pierwsze eksperymenty warto rozpocząć na rzeczach zdecydowanie prostszych.
|
Jeżeli zechcemy rozmyć tło na zdjęciu podobnym do tego, ale wykonanym przy dużej głębi ostrości, czeka nas prawdziwa ''mission impossible''. Burza włosów sportretowanej modelki jest wyjątkowo trudna do prawidłowego wyszparowania. |
Tak więc rozpoczęcie pracy nad zdjęciem zawsze powinniśmy zacząć od odpowiedzi na pytania "co chcemy uzyskać?" oraz "czy da się to osiągnąć cyfrowo?". Dopiero, gdy mamy w głowie cel, do którego dążymy, możemy uruchomić Photoshopa, lub inny program graficzny. Na następnych stronach podamy dwie, nieco różniące się od siebie metody wyodrębniania obiektu znajdującego się na pierwszym planie oraz rozmywania tła fotografii.