Pomysł na tę książkę jest ciekawy, otóż zamiast zagłębiać się w szczegóły funkcjonowania poszczególnych narzędzi i opcji Photoshopa, możemy prześledzić proces powstawania finalnej wersji fotografii – od pomysłu na zdjęcie, poprzez jego stopniową przemianę w edytorze graficznym, aż po ostateczny retusz gotowej pacy. Ma to na celu pomóc Czytelnikowi odkryć, jak realizować własne pomysły poprzez program graficzny i uzyskiwać z góry założone efekty, korzystając z podstawowych funkcji aplikacji.
Książka ma przejrzystą strukturę: już w spisie treści zobaczyć możemy efekt końcowy obróbki materiału zdjęciowego, mogący służyć za klucz do odszukania rozdziału, w którym omówiony jest interesujący nas efekt. Znajdziemy w nim także wykaz poszczególnych działań podejmowanych we wszystkich dziesięciu omawianych w publikacji projektach. W "10 projektach..." znajdziemy również dział "Narzędziownia", zawierający opisy działania wykorzystywanych narzędzi, czyli namiastkę tego, co przedstawiają tradycyjne podręczniki. Na końcu książki umieszczony został skorowidz z hasłami odnoszącymi się do narzędzi Photoshopa (w języku angielskim i polskim) oraz słowami kluczowymi takimi jak: bliki, plamkowanie, cienie czy oczy. Jest to pomocne, gdy Czytelnik szuka rozwiązania konkretnego problemu czy informacji na temat danego narzędzia.
Czego dowiemy się w ciemni Marka Góreckiego?
Autor dzieli się z czytelnikiem swoimi przemyśleniami, opisem sytuacji, w której doszło do wykonania zdjęcia i uzasadnia dlaczego wybrał np. dany kadr i na jakim ostatecznym wyglądzie fotografii mu zależy. Są to ciekawe zagadnienia, niestety, sposób ich prezentacji może wzbudzać zastrzeżenia.
Każdy z omawianych projektów podzielony jest na: opis, wykorzystywane narzędzia oraz kroki, w których wykonywane są kolejne operacje na zdjęciu, tak aby doprowadzić do pożądanego efektu końcowego. Wszystkim operacjom towarzyszy ilustracja ustawień danego narzędzia oraz wyglądu obrazu przed i po zastosowaniu efektu. Dodatkowo prezentowana jest w tekście ikonka danego narzędzia Photoshopa.
Do książki dołączona jest płyta ze wszystkimi omawianymi w książce projektami. Pozwala to otworzyć je w programie i przeanalizować ustawienia oraz efekt działania każdego z użytych filtrów. Każdy z etapów pracy umieszczony został na osobnej warstwie, dzięki czemu można łatwo zauważyć stan przed i po zastosowaniu przekształcenia.
Dobór zdjęć oraz korekt na nich wprowadzanych jest dość różnorodny, aczkolwiek mógłby uwzględniać więcej często spotykanych problemów.
Adepci fotografii czytając tę książkę znajdą m.in. informacje na temat:
– praktycznego wykorzystywania masek w fotografii,
– działania warstw i możliwości płynących z ich stosowania,
– podkreślania wybranych elementów zdjęcia,
– podstaw retuszu,
– korekcji kontrastu, ostrości, jasności i nasycenia odpowiednio do zamierzonego rezultatu,
– kadrowania,
– korygowania perspektywy.
Powyższe informacje na pewno przydadzą się każdemu amatorowi fotografii, chcącemu dokonywać korekt za pomocą Photoshopa. Brak natomiast opisu korekcji często spotykanych w fotografii problemów takich jak chociażby: szumy, winietowanie, aberracje czy dystorsje.
Czy tytuł "ściemnia"?
Zdecydowanym mankamentem tej książki jest brak jakichkolwiek informacji o możliwościach i sposobach wywoływania cyfrowego negatywu, a przecież możliwość zapisywania obrazów w formacie RAW staje się już dostępna nawet w niektórych aparatach kompaktowych. Dziś, mówiąc o cyfrowej ciemni, mamy często na myśli właśnie obróbkę plików RAW. W książce wspomina się jedynie, że z powodu użycia zdjęcia zapisanego w tym formacie plik z projektem może się znacznie powiększyć. Trudno dociec czemu autor tak twierdzi, gdyż plik RAW trzeba wpierw "wywołać", po czym można zapisać obraz w jednym z kilku popularnych formatów graficznych. Niestety, na próżno szukać w omawianym podręczniku informacji o tym, czym właściwie jest RAW i jakie korzyści płyną z jego wykorzystywania.
Dla kogo ta książka?
"10 projektów w cyfrowej ciemni fotograficznej" to pozycja przeznaczona raczej dla początkujących. Szkoda tylko, że pomimo przejrzystego układu książki, autor pisze niezbyt zwięźle – często wprowadzając dygresje i wtrącając zdania, które można by umieścić tak, aby nie przerywać opisywanego ciągu czynności. Dla osób, które mają już pewne pojęcie o pracy z programami graficznymi, jak również dla tych, które cenią sobie zwięzłość przekazu, lektura ta może być męcząca i niekoniecznie wiele wnosząca.
Największą zaletą tej pozycji jest pokazanie procesu analizy obrazu i jego stopniowej przemiany. Okazuje się, iż wychodząc od dobrego pomysłu, a wykorzystując jedynie podstawowe opcje edytora graficznego, możemy osiągnąć ciekawe rezultaty nawet z, wydawałoby się, przeciętnych zdjęć.
Tytuł: 10 projektów w cyfrowej ciemni fotograficznej
Autor: Marek Górecki
Wydawca: Helion
Format, oprawa: A5, miękka
Liczba stron: 216
Data wydania: maj, 2007 rok
ISBN: 978-83-246-0458-6
Cena: 39 zł
Zobacz także:Recenzja: Bryan Peterson, "Ekspozycja bez tajemnic"Recenzja: Guy Edwardes, "Krajobrazy – 100 rad i pomysłów"Recenzja: Rostislav Stach, "Fotołowy – naucz się fotografować zwierzęta na łonie natury”Recenzja: "Sekrety mistrza fotografii cyfrowej. 195 ujęć Scotta Kelby'ego" – o robieniu zdjęć praktycznieRecenzja: Roderick Macdonald, "Akty. Fotografia cyfrowa dla profesjonalistów."