Podhale, które zobaczymy na wystawie,
emanuje spokojem i pięknem. Jest tradycyjne i niekomercyjne. „Tatrzańska Atlantyda” to – jak sugeruje tytuł – głębokie spojrzenie na świat, który znika wraz z postępem cywilizacji i rozwojem turystki. Na fotografiach spotkamy
pasterzy, wędrowców, gości przedwojennych schronisk, samotnych narciarzy. Gdzieś w tle zauważymy dumną tatrzańską naturę –
szczyty gór, pokryte śniegiem drzewa, nieodkryte stoki. Przede wszystkim dostrzeżemy emanującą spokojem niezbadaną jeszcze przestrzeń Tatr. Zdjęcia, choć robione przez różnych autorów,
składają się na spójny reportaż, który może stać się ważną lekcją dla turystów odwiedzających dziś Zakopane. Przypomina, że
Zakopane to element kulturowego dziedzictwa Polski, miasto-symbol, gdzie swoją przystań znalazła artystyczna bohema.
Wiele ze zdjęć nie było wcześniej publikowanych ani pokazywanych w formie ekspozycji.
Uzupełnieniem wystawy jest sam album „Tatrzańska Atlantyda” autorstwa Piotra Mazika, w którym na 350 stronach znalazła się znacznie szersza prezentacja tematu.
Przeglądając fotografie, czytelnik wędruje zapomnianymi górskimi szlakami – modne przed wojną schroniska już nie istnieją, po słynnych kąpieliskach, do których tłumnie przyjeżdżali letnicy, nie został nawet ślad, podobnie jak po zlikwidowanych wyciągach narciarskich. Popularne niegdyś atrakcje turystyczne zarasta dziś dzika przyroda.
Album pokazuje Tatry, które zadziwiają i intrygują.
Organizatorem wystawy jest
Tatrzański Park Narodowy, współorganizatorem
Muzeum Tatrzańskie. Autorem koncepcji wystawy „Tatrzańska Atlantyda” jest Grzegorz Bykowski. Partnerem wydarzenia są
miasto Zakopane i Biuro Promocji Zakopanego.
Wystawa „Tatrzańska Atlantyda”, od 20 września do 31 października 2014 r., Zakopane, plac Niepodległości, www.tpn.pl
Zobacz także:8. edycja Konkursu fotograficznego „Potęga Łodzi - Power of Łódź”Wystawa Filipa Ćwika – Inside/outsidePolska fotografia uliczna 2013/2014 – Wystawa pokonkursowa w Leica Gallery WarszawaWernisaż wystawy „Fotograf w podróży – Przystanek Dakar”Już nigdy nie będzie takiego lataRECENZJA: Album Tatrzańska Atlantyda Piotra Mazika