Kilka dni temu
informowaliśmy o tym, że niewielka część lustrzanek Nikon D5000 jest dotknięta wadą związaną z zasilaniem aparatu. Obecnie sytuacja jest nieco bardziej klarowna, jest bowiem metoda stwierdzenia, czy dany egzemplarz kwalifikuje się do naprawy.
Dotychczas producent potwierdzał, że zdarzają się problemy, twierdził jednak, że nie było możliwości oceny tego, który aparat wymaga wizyty w serwisie. Właściciele D5000 po prostu mieli czekać na ewentualną awarię, która polega na niemożności włączenia urządzenia niezależnie od stopnia naładowania akumulatora i podłączenia zewnętrznego zasilacza.
|
Nikon D5000 |
Nikon zmienił jednak swoje stanowisko i przygotował specjalną stronę, gdzie po wprowadzeniu numeru seryjnego lustrzanki użytkownik dowiaduje się, czy posiadany przez niego model podlega akcji serwisowej, czy też nie. Producent zaleca jednocześnie, że w wypadku, gdy dotychczas aparat działał bezawaryjnie, a znalazł się w grupie zakwalifikowanej do naprawy, nie rezygnować z możliwości usunięcia potencjalnej usterki.
W celu wprowadzenia dokonania sprawdzenia należy udać się na stronę
advisory.nikonrepair.eu/language_select.aspx.
Zobacz także:Nikon D5000 może być wadliwyTrzy nowe lustrzanki Sony Alfa A230, A330 i A380DCamCapture - zdalne sterowanie lustrzankami Nikona za darmoNowa wersja Nikon Camera Control Pro 2.5.0Dostępny Nikon RAW Codec 1.7.0Crumpler Jimmy Bo 400 – praktyczna kabura na lustrzankęTEST: Nikon D5000 – świetna propozycja dla fotoamatoraNikon D5000: pierwsze wrażenia i zdjęcia testoweTEST: Nikon D90, czyli poprawianie dobregoNikon D90 - pierwsze zdjęcia testowe!Pierwsze wrażenia: Nikon Speedlight SB-900Co znaczą magiczne symbole DX, VR, G, AI-S, czyli oznaczenia obiektywów Nikona?