Gdy w ubiegłym tygodniu pisaliśmy o
porozumieniu, jakie zajmująca się wdrażaniem ogniw paliwowych (Fuel Cells) firma
MTI Micro zawarła z dużym japońskim producentem aparatów cyfrowych, nie wiadomo było, o jakiego dokładnie partnera chodzi. Wiele osób snuło jednak przypuszczenia, że firmą tą może być Canon. To właśnie bowiem dla cyfrowej lustrzanki tej marki powstał w ubiegłym roku w laboratoriach MTI Micro prototyp gripa, w którym wykorzystano ten rodzaj zasilania. Prototyp okazał się zresztą być bardzo obiecującym urządzeniem, gdyż po napełnieniu go kilkoma mililitrami metanolu umożliwił wykonanie ponad 6000 zdjęć.
Niedawno pojawił się kolejny ślad świadczący o tym, że domysły te mogą być prawdą. W amerykańskim Urzędzie Patentowym w Nowym Jorku przedstawiciel firmy Canon złożył bowiem
wniosek o numerze porządkowym 20080081236 o przyznanie patentu na projekt praktycznego wykorzystania ogniw paliwowych do zasilania lustrzanek cyfrowych. Dokument opisuje ze szczegółami sposób implementacji tej technologii w lustrzankach oraz wymienia możliwe zagrożenia związane z jej wykorzystaniem, lecz niestety nie precyzuje, jaką postać końcową będzie miał taki system zasilania.
Czyżby coraz szybciej zbliżał się moment, w którym zamiast ładować baterie, będziemy naszej lustrzance aplikować setkę "czystej"? Czas pokaże.
Strona WWW: www.uspto.gov
Zobacz także:Limitowana, "szampańska" edycja Sony A350TinEye – wyszuka, kto ukradł ci zdjęciePierwsza Leica M8 na aukcji charytatywnejCanon aktualizuje oprogramowanie i demaskuje nową lustrzankęNowy typ wizjera dla lustrzanek cyfrowychPojawił się długo oczekiwany kodek plików DNG dla VistyŚwiatowa premiera lustrzanki Olympus E-520Ogniwa paliwowe w cyfrakach?Olympus E3 na torze wyścigowym Formuły 1Nowy sposób na oszczędzanie baterii w cyfrakachFormat DNG wchodzi w skład ISO