Miniaturowe ogniwa paliwowe (Fuel Cells), czyli niewielkie układy wykorzystujące związki organiczne (najczęściej metanol) do produkcji energii elektrycznej od wielu lat budzą zainteresowanie zarówno naukowców, potentatów elektroniki użytkowej, jak i zwykłych użytkowników. Jest to bowiem bardzo czyste i wydajne źródło energii wielokrotnego użytku. Dotychczas jednak urządzenia te pozostawały jedynie na etapie prototypów.
Sytuacja ta może się jednak wreszcie zmienić. Potentat na rynku ogniw paliwowych, firma
MTI Micro ogłosiła podpisanie porozumienia z jednym z największych japońskich producentów aparatów cyfrowych. Choć nazwa tej firmy nie została ujawniona, to wiadomo, że celem tego porozumienia jest zaadaptowanie linii ogniw firmy MTI Micro (znanych również pod nazwą Mobion) na potrzeby aparatów cyfrowych i wprowadzenie ich do produkcji masowej. Ogniwa takie ładowałoby się nie poprzez podłączenie ich do sieci elektrycznej, lecz uzupełniając zawartość metanolu w niewielkim zbiorniku.
Wybranie akurat tej gałęzi rynku elektronicznego przez firmę MTI Micro nie jest przypadkowe. Producent ten stworzył już kiedyś bowiem prototyp pionowego uchwytu (gripa) do cyfrowej lustrzanki, który umożliwiał wykonanie na jednym naładowaniu (napełnieniu?) około 6000 zdjęć. Czy podobne rozwiązania będą mogły już wkrótce zagościć i w naszych aparatach? Czas pokaże – należy jednak przyznać, że jest to wyjątkowo kusząca perspektywa.
Strona WWW: www.mtimicrofuelcells.com
Zobacz także:Olympus E3 na torze wyścigowym Formuły 1SuperTalent SSD – coraz tańsze napędy SSDOtwarcie Sigma Pro Centrum w BydgoszczyNowy sposób na oszczędzanie baterii w cyfrakachFormat DNG wchodzi w skład ISODarmowe przedłużenie gwarancji Canona