Jeśli myślicie, że miniaturowe aparaty fotograficzne to wynalazek z czasów Drugiej Wojny Światowej, jesteście w dużym błędzie. Dom aukcyjny Bonhams właśnie wystawił na sprzedaż aparat mieszczący się w kopercie od dużego, kieszonkowego zegarka. Jego obiektyw o całkiem dużym wyciągu ma składaną, teleskopową konstrukcję, a czas ekspozycji regulowany jest ręczną przysłoną.
Lancaster Ladies Watch Camera został wyprodukowany przez warsztat J. Lancaster & Son w liczbie zaledwie czterech egzemplarzy, dlatego cena wywoławcza dla aukcji, która ma się odbyć 9 maja, została ustalona na aż 15 000 funtów. Ciekawe, czy zostanie przekroczona cena z 1992 roku, kiedy to taki sam aparat "poszedł" za 47 500 dolarów (niemal 24 tys. funtów).
Pewnego smaczku tej aukcji dodaje fakt, że niemal równocześnie światło dzienne ujrzał bardzo podobny pod względem koncepcji aparat, prototypowy Kodak 1881. Ten miniaturowy cyfrak ma postać eleganckiego medalionu. Podobnie jak protoplastę sprzed półtora wieku otwiera się go, jednak nie w celu wykonywania zdjęć, a ich przeglądania – wewnątrz znajdują się dwa okrągłe ekraniki LCD.
1881 to dzieło młodej projektantki z Cincinatti, Lindsey Pickett. Podobnie jak większość tego typu prac studialnych pozostaje na razie na etapie koncepcji, jednak być może kiedyś do produkcji wejdzie model inspirowany tym projektem. Jak widać, pewne pomysły na miniaturowy aparat dla pań nie przemijają…
Zobacz także:
FLAPcam – cyfrak jak książka
satuGO – aparat do rzucania
Strona projektantki: www.lindseypickett.com