– Przyroda inspirowała mnie od zawsze, ale dopiero od 2004 roku zainteresowanie zaczęło przeradzać się w pasję, która znalazła swoje ujście w fotografii. Skrzydlatych bohaterów swoich fotograficznych wypraw ze szczególnym upodobaniem poszukuję w najbliższej okolicy – mówi Miłosz Kowalewski, autor wystawy, która w marcu gościć będzie w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu. „Kadry kreślone piórem”, bo taki tytuł nosi ekspozycja, to 41 indywidualnych lub zbiorowych ujęć polskich ptaków. Fotografie zrobiono przeważnie w rejonie Kołobrzegu i Pomorza Zachodniego, a oglądać je będzie można do 21 kwietnia 2014 roku.
|
Panie proszą panów, Fot. Miłosz Kowalewski. |
Miłosz Kowalewski urodził się w 1975 roku i mieszka w Kołobrzegu. Z wykształcenia i wykonywanego zawodu jest architektem, a z zamiłowania żeglarzem i fotografem przyrody - ornitologiem. Obiektami jego fotograficznych wypraw są ptaki i to im poświęca całe swoje zaangażowanie. Jest laureatem wielu ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów fotografii przyrodniczej oraz autorem albumów fotograficznych i kalendarzy. Prezentowana wystawa to wynik wielu lat pogłębiania wiedzy, nabierania doświadczenia i niestrudzonej pracy w terenie. Wszystkie zdjęcia powstały w warunkach terenowych i przedstawiają ptaki dzikie, żyjące na wolności. Prace prezentowane są w formie wysokiej jakości powiększeń, w formacie 100x70cm, wykonanych w innowacyjnej w Polsce technologii ChromaLuxe, na panelach fotograficznych z blachy. Wystawę zorganizowała Agencja Zegart.
|
Potwór z rozlewiska, Fot. Miłosz Kowalewski. |
– Metodą, od której zaczynałem fotografię ptaków były zwykłe spacery w teren, do których niejednokrotnie powracam i które sprawiają mi przyjemność – opowiada Autor. – Są takie kadry, które mam zaplanowane i ułożone w głowie. Wtedy cała sztuka polega na tym, żeby bohater zdjęcia pojawił się w zaaranżowanym miejscu i w określonym czasie. Właściwa sesja fotograficzna poprzedzona jest wielokrotną analizą terenu, oświetlenia, tła i długotrwałymi przygotowaniami. Czasami zajmuje to kilka do kilkunastu tygodni, nie doliczając miesięcy, czy nawet lat obserwacji. To podejście metodyczne, gwarantujące dopieszczoną kompozycję, przynoszące (z reguły) najlepsze efekty i największą satysfakcję – kontynuuje.
|
Wejście króla, Fot. Miłosz Kowalewski. |
Autor będzie gościem na wernisażu zorganizowanym w Muzeum Górnośląskim w Bytomiu w piątek, 21 marca, o godzinie 18.00.
|
Złote lustro, Fot. Miłosz Kowalewski. |
Zobacz także:"Alternatywne historie" - wystawa fotograficzna i instalacja Patrycji Dołowy„Pejzaż samotny" - wystawa zdjęć Marcina Jastrzębskiego"Światło" - wystawa zdjęć Dominiki Dzierżymirskiej-Podpłomyk"Między niebem a ziemią" - wystawa Macieja i Ewy Berbeków"Niespiesznie" - wystawa zdjęć Anity AndrzejewskiejTomasz Kulbowski – „Przypadki”Wystawa zbiorowa "Foto-obiekt"„Portret ze Świata” - wystawa fotografii Edwarda Grzegorza Funke„Dzieciństwo kadrem malowane” - wystawa fotografiiKościoły Pokoju na Dolnym Śląsku - wystawa fotograficzna