Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Aktualności  >  Wydarzenia  >  Lookout Unpublished 4


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Nazwa "Cztery Trzecie" nie ma nic wspólnego z proporcjami boków obrazu rejestrowanego przez matryce aparatów należących do tego systemu?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

Lookout Unpublished 4
Dodał: Przemysław Imieliński 19.11.2014
Lookout Gallery zaprasza na czwartą edycję spotkań mających na celu prezentację niepublikowanych dotychczas projektów artystycznych.


Lookout Gallery ma przyjemność zaprosić na czwartą edycję spotkań z cyklu Lookout Unpublished. Ich ideą jest prezentacja niepublikowanych dotychczas projektów artystycznych. W trakcie spotkań artyści i często też kuratorzy skupiają się na procesie twórczym i okolicznościach, w jakich powstawały prezentowane prace. W ramach Lookout Unpublished 4 przedstawimy fotografie Grzegorza Stefańskiego z cyklu "Go See", "To wszystko miłość" Filipa Ćwika i projekt "Elektrownia Jądrowa Żarnowiec" Urszuli Kozak. Wstęp wolny.

Kalendarz Spotkań
19.11.2014 (środa), godz. 18.30
Grzegorz Stefański "Go See", kurator: Piotr Drewko

26.11.2014 (środa), godz. 18.30
Filip Ćwik "To wszystko miłość"

3.12.2014 (środa), godz. 18.30
Urszula Kozak "Elektrownia Jądrowa Żarnowiec"

Miejsce Spotkań: Lookout Gallery, Warszawa, ul. Puławska 41/22

Grzegorz Stefański "Go See"
19.11.2014 (środa), godz. 18.30

Grzegorz Stefański, kadr z filmu ''Go See'', 2013–2014.jpg


Grzegorz Stefański skupiony jest na relacjach pomiędzy estetycznym, abstrakcyjnym i poznawczym doświadczaniem fotografii. W ramach zaaranżowanych sytuacji rejestruje to, co dzieje się poza kontrolowanym zamiarem wydobycia znaczenia w przedstawieniu fotograficznym. W projekcie Go-See prowadzi rozważania nad wątkiem mechanicznej obserwacji. Mierzy się tu z sytuacją skróconego dystansu i silnego sprzężenia zwrotnego pomiędzy obserwującym i obserwowanym. Postawione przed obiektywem modelki nie są wplątane w żarłoczną, rozpustną i infantylną fotografię modową, która jest synonimem przedmiotu trzech praktyk: robić, czemuś podlegać, oglądać. W tym kontekście mierzymy się z sytuacją odwrotną, w której pokazywane w zagęszczonej formie fotografie wyrywają nużący proces pozowania i rejestrowania z całkowitego odrętwienia. W projekcie Go-See patrzenie artysty jest intencjonalnie mechaniczne, co sprawia, że proces portretowania przypadkowych i niezamierzonych gestów niczego nie dyskryminuje. Jest to również metoda operacji na portrecie, wywrócenia jego klasycznej formy i pełna dwuznaczności krytyka współczesnej popkulturowej kategorii piękna. Oprócz aparatu samoczynnie wykonującego zdjęcia Stefański ustawia kamerę starannie dokumentującą wszystko, co dzieje się w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu. Wyprowadzona w ten sposób narracja jest gwarantem zerwania z iluzorycznością teatralnych, manierycznych, a często pretensjonalnych relacji. W tej konfiguracji seria systematycznych i machinalnych ujęć zaczyna nabierać charakteru wyraźnie performatywnego.

Grzegorz Stefański (ur. 1983), absolwent Wydziału Filozofii na Uniwersytecie Jagiellońskim oraz Wydziału Komunikacji Multimedialnej na Uniwersytecie Artystycznym w Poznaniu. Obecnie naukę kontynuuje w Pracowni Działań Przestrzennych Mirosława Bałki na Wydziale Sztuki Mediów w Warszawie. W swoich ostatnich realizacjach odwołuje się do klasycznej tematyki portretu traktując go jako przestrzeń eksperymentu i restytuując rolę modeli w procesie powstawania prac. Swoje prace pokazywał na wystawach indywidualnych i zbiorowych m.in Go-See, wystawa indywidualne, ZPAF Gallery, Kraków, 2014; Nie ma ziewania, wystawa zbiorowa, Nowy Teatr, Warszawa, 2014; inSpiracje Festiwal, wystawa zbiorowa, 13Muz, Szczecin, 2014; NY Art Book Fair, MoMa PS1, Nowy ork, 2011; Second Annual Zine and Self-Published Photo Book Fair, Nowy Jork, 2011; emptybottles, wystawa indywidualna, Spółdzielnia Goldex-Poldex, Kraków, 2010;

Filip Ćwik "To wszystko miłość"
26.11.2014 (środa), godz. 18.30

Filip Ćwik, ''Bez tytułu'' z cyklu To wszystko miłość, 2011–2012


Filip Ćwik jest jednym z tych artystów, którzy, dzięki prawie nieograniczonej dostępności do przestrzeni wirtualnej, zajmują się przetwarzaniem i edytowaniem tego, co odkryją na ekranie swojego komputera. Przez ponad półtora roku artysta, świadomie przekraczając granice prywatności, obserwował seansy cyberseksu i dyskretnie dokumentował wirtualne schadzki. Jego wręcz obsesyjne badanie zachowań ludzkich i ich emocji przełożyło się na opartą na gestach opowieść o samotności i bezradności. Ćwik z wyczuciem tnie postaci nie bojąc się jednak obnażenia prawdy o rzeczywistości, z którą jest skonfrontowany. Dzięki zamierzonej estetyzacji dokładnie wystudiowane kadry, często wyjęte z pierwotnego kontekstu, zmieniają sens. Widoczne na zdjęciach piksele stają się dominującym elementem graficznym i niwelują czysto seksualny, nierzadko brutalny charakter obrazu. (tekst Agata Ubysz)

Filip Ćwik (ur. 1973), fotograf. Studiował kulturoznawstwo na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Mieszka i pracuje w Warszawie.

Urszula Kozak "Elektrownia Jądrowa Żarnowiec"
3.12.2014 (środa), godz. 18.30

Urszula Kozak, kadr z filmu ''Elektrownia Jądrowa Żarnowiec''


Elektrownię Jądrową w Żarnowcu zamknięto w trakcie budowy w 1990 r. wskutek nasilających się protestów po wybuchu w Czarnobylu. Społeczeństwo było tym bardziej przerażone, że elektrownia miała korzystać z tej samej technologii. Od tamtej pory budynki powoli zamieniały się w pustostany. Elektrownia w Żarnowcu docelowo miała składać się z czterech bloków energetycznych napędzanych reaktorami oraz bloków mieszkalnych dla pracowników, biur i kolei. Pozostawione na otwartym powietrzu ściany powoli napełniały się wodą aż powstał kompleks zbiorników i kanałów rozmieszczonych na różnych poziomach powyżej stanu wody jeziora. Tworzy to malowniczy, tajemniczy i romantyczny krajobraz, który prowokuje do eksploracji jednocześnie budząc niepokój. Artystka ingeruje w niego ciałem, które wydaje się kruche w obliczu trudno dostępnego labiryntu sypiących się płyt betonu z metalowymi prętami. Jest to jej próba reinterpretacji przestrzeni, która dawno "umarła". Urszula Kozak staje wobec oblicza nieudanego eksperymentu zamierzonego jako ukoronowanie współczesnych osiągnięć technologicznych, na które być może nie jesteśmy jeszcze gotowi. Jedyne możliwości jakie pozostają to zniszczenie i zapomnienie albo reinterpretacja, poszukiwanie nowych możliwości, nawet przejściowych i ulotnych. Jest to miejsce budzące skrajne emocje: strach i wstręt albo nostalgię i wzruszenie.

Urszula Kozak (ur. 1989), ukończyła Wydział Intermediów na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Została wyróżniona nagrodą Grand Prix Festiwalu Interference w Szczecinie. Jej prace prezentowała także galeria R46 w Wrocławiu. Współorganizuje cykliczne spotkania artystów wizualnych i audiowizualnych Share PL oraz ZacieRGB. Jej projekty audiowizualne, indywidualne oraz tworzone w współpracy z muzykami, prezentowano w Polsce i za granicą, m.in. na festiwalach Live Performers Meeting w Rzymie i Kapsztadzie, Liber null oraz Scope Sessions w Berlinie, w Instytucie Kultury Miejskiej oraz na festiwalu Streetwaves w Gdańsku, w Willi Bergera oraz Zatoce Sztuki w Sopocie, podczas konkursu Videozone oraz festiwalu mappingu w Katowicach.

Więcej informacji: www.lookoutgallery.pl

Zobacz także:
W Wiedniu trwa Miesiąc Fotografii – Eyes On 2014
Przy zakupie aparat OM-D lub obiektywu M.Zuiko otrzymasz kurs fotografii
Pokaz slajdów "Chiny z dala od wielkiego miasta"
Zarządzanie barwą w produkcyjnym druku fotografii
Nowa seria projektorów o krótkim rzucie marki Epson
"Warszawa lata 50." – nowy album wydawnictwa BOSZ
Spotkanie i warsztaty z koreańskim fotografem Lee Seungaje
Zwrot pieniędzy za zakup aparatu Pentax K3
Aplikacja Movie Creator dla Windows Phone 8.1
Otwarcie wystawy "Różnorodność fotografii otworkowej"
Wernisaż wystawy Kasi Kalua-Kryńskiej "Between Two Moons"
Cecylia Kukuczka – 14 x 8000 Jerzego Kukuczki
Pokaz slajdów "Nepal – podniebna kraina Himalajów"
Konkurs fotograficzny "Mieszkamy w Polsce"
"Trójka w obrazach wielkich mistrzów" – premiera kalendarza programu 3 PR

Powrót do listy aktualności
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 2.837s.