Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Aktualności  >  Wydarzenia  >  II Festiwal Fotodokumentu w najbliższy weekend w Poznaniu


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Założenia standardu Cztery Trzecie nakładają konstruktorom szczególne ograniczenia na dowolność konstrukcji obiektywów systemowych, dzięki którym nawet obiektywy szerokokątne umożliwiają uzyskanie poprawnego obrazu w każdym miejscu matrycy?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

II Festiwal Fotodokumentu w najbliższy weekend w Poznaniu
Dodał: Sebastian Kuniszewski 04.11.2009


« poprzednia strona 1|2|3 następna strona »

Wystawa: "DoNosy – Polska 1980-89 oczami czołówki poznańskich dokumentalistów."
(Relacja z okresu dorastania (do przełomu). 80 zdjęć 4 autorów: Mariusza Stachowiaka, Janusza Nowackiego, Macieja Kuszeli, Mariusza Foreckiego. Kurator: Monika Piotrowska)

Od kuratora:
Rok 1980 przeciął związki polskiej fotografii z tradycją piktorializmu, który na kilkadziesiąt lat ugruntował pogląd, że "nie jest zadaniem fotografa-artysty oddanie drzewa z drobiazgowym rysunkiem siatki żyłek na każdym liściu, gdyż w ten sposób patrzy tylko botanik" – jak to ujął w l. 40. poznański fotograf Zygmunt Obrąpalski. Otóż w 1980 r. każdy chciał być botanikiem. Lata 1980 i 1981 były okresem gwałtownej i lawinowej rehabilitacji fotografii dokumentalnej w Polsce. Działo się coś tak wyjątkowego, że fotoreporterami zostawali często kompletni amatorzy. "Zaczęło się utrwalanie na ogromną skalę" – mówi Janusz Nowacki, jeden z liderów polskiego ruchu fotograficznego począwszy od przełomu l. 70/80. – "Ludzie" – zauważa – "chcieli mieć jak najwięcej dowodów, że to się dzieje naprawdę".
W l. 80. powszechnym stało się też przeświadczenie, które we wstrząśniętej po rozpadzie państwa socjalnego i upadku górnictwa Wielkiej Brytanii deklarowała redakcja magazynu Camerawork: "fotografia obrazująca życie społeczności może zaktywizować ludzi, włączyć ich w proces zmiany społecznej".
Z tą wiarą, typową dla wielkich fotoreporterów XX wieku, przeszli przez świat schyłku PRL-u czterej autorzy "DoNosów" – relacji z okresu dorastania Polaków do przełomu roku 1989.
Mariusz Stachowiak szedł tak przez życie. Zmarły przedwcześnie w 2006 r. jest zapomnianym i nie odkrytym dotąd na nowo talentem. Pozostawił po sobie kapitalne archiwum, bezceremonialny zapis rzeczywistości, awangardowy pod względem formalnym. Wyciągane stamtąd nawet na chybił trafił negatywy zniewalają tematem i kadrem, angażują widza w motyw najkrótszą drogą. Stachowiak nieustannie sprawdzał zastany świat i dostarczał dowodów – pozbawiony nadziei a zarazem zbuntowany, rocznik ´56.
Janusz Nowacki, rocznik ´39, zajmujący się dokumentem na przełomie l. 70/80., prezentuje na wystawie nigdy nie publikowane zdjęcia z odsłonięcia pomnika ku czci ofiar poznańskiego Czerwca ´56. Przyjął inną pozycję: sprawdzał emocje tłumu w czerwcu ´81 wobec wydarzeń roku ´56. Z dzisiejszej perspektywy widać na nich fantastycznie zderzenie dwóch rytuałów: wyeksploatowanego święta-capstrzyku i ponadczasowej, ogromnej siły wolnych zgromadzeń, która niesie i uczestników, i obserwatorów.
Niepozorny kawalarz Maciej Kuszela przedstawia biegun przeciwny: zgromadzenie bezwolne czyli pochód pierwszomajowy w śniegu, rok 1985-ty. Jego "plejada gwiazd" – tak w portretach reporterskich ludzi prostych i "na stołkach", jak i w dramatycznych portretach wielkich artystów i intelektualistów, to manifestacja przestrzeni wolności, jaką prywatnie mógł sobie wypracować obywatel ówczesnej PRL. Ilustracja tej niepopularnej dziś prawdy o tamtej rzeczywistości była także domeną Mariusza Foreckiego, mistrza anegdoty, zamkniętej w jednej klatce. Pokazywał stan względnej równowagi między groteską a normalnością, tę rzekomo szarą rzeczywistość, która dzięki zwyczajnej ludzkiej słabości lub zapobiegliwości była niesamowicie barwna. Uprawianie takiej właśnie sztuki absurdu stało się w 2 połowie l. 80. zjawiskiem powszechnym i pewnie w niemałym stopniu przyczyniło się do wykształcenia społeczeństwa otwartego.

Wszyscy czterej autorzy zdjęć byli związani ze środowiskiem najlepszego regionalnego tygodnika społeczno-politycznego lat 80. pt. Wprost (gdy jego redakcja mieściła się w Poznaniu). Nowacki, który tworzył w pocz. l. 80. prekursorskie happeningi fotoreportażowe polecał redakcji tygodnika trójkę młodszych fotoreporterów (Kuszelę, Stachowiaka, Foreckiego). Jego ówczesne zdjęcia dokumentalne wpłynęły na następne pokolenie fotografów, a padły ofiarą niepamięci, tak samo, jak i poznańska era Wprostu, choć świetny dorobek jego fotografów miał decydujący wpływ na odrodzenie fotoreportażu w Polsce dekady lat 80. Dziś stare egzemplarze tygodnika, drukowanego na najtańszym papierze makulaturowym, rozsypują się w palcach. Kapitalny, przekrojowy obraz polskiego społeczeństwa w tak znaczącym historycznie okresie, niszczeje w tych tomach i można go odzyskać tylko z prywatnych archiwów autorów, co częściowo udało się przy okazji tworzenia tej wystawy.

Dzień Fotokastu
"Dzień fotokastu", tym razem z międzynarodową prezentacją prac z tego gatunku, krążących wokół tematu zrywów społecznych roku 89 i wcześniejszych, w takich miejscach, które żywo interesowały Polaków doby PRL. Znajdzie się tu też prezentacja, szkicująca historię produkcji ruchomych obrazów ze zdjęć z podkładem dźwiękowym.

Zobacz także:
Filmowy kurs fotografii Charliego Waite'a z aparatami Lumix
Konkurs: zaprojektuj własną torbę fotograficzną i wygraj sprzęt wart 5000 dolarów!
Pentax zwraca gotówkę
Kalendarz Lavazza 2010
VI Aukcja Fotografii Kolekcjonerskiej już wkrótce

« poprzednia strona 1|2|3 następna strona »
Powrót do listy aktualności
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 1.672s.