"Push the sky away" to
tryptyk zamknięty w formie książki i wystawy, obejmujący najnowszy projekt Piotra Zbierskiego – "Stones were lost from the base" oraz jego wcześniejsze cykle – "Dream of white elephants" i "Love has to be reinvented". Nad całością
autor pracował dziewięć lat. W twórczości Zbierskiego poszczególne cykle zazębiają się, będąc w istocie okresami pracy artysty.
|
Zdjecie z wystawy ''Push the sky away'', fot. Piotr Zbierski |
Świat zewnętrzny wydaje się być dla Piotra Zbierskiego czułym laboratorium, przestrzenią, w której bez wytchnienia ścierają się skrajności i analogie.
Artysta stara się uchwycić naturę mistycyzmu, wydobyć nadprzyrodzone, z tego, co przyrodzone; oddać za pomocą obrazu liminalne stany, magiczne rytuały i tajemnicę tabu. Przejrzeć się w oczach spotkanych ludzi, zarejestrować ich ekscytacje, stany wzniosłe i niskie, konwulsje i majestatyczne wyciszenie. Poczuć to, co czuli pierwotni ludzie, odnajdujący nadprzyrodzone siły zaklęte w kamieniu, kawałku drzewa, czy muszli.
|
Zdjecie z wystawy ''Push the sky away'', fot. Piotr Zbierski |
Fotografie Piotra Zbierskiego prezentowane podczas wystawy są
bardzo osobiste. Towarzyszą im obiekty, które, mówiąc teatralnym językiem, są zarazem rekwizytami, jak i suflerami, tłumaczącymi na inny język nieoczywisty proces twórczych zmagań i dociekań.
Prace Piotra Zbierskiego nie opowiadają o świecie, a bardziej o jego strukturze. Jak antropolog autor odnosi się do korzeni, do tego co było przed obrazem. – To co mnie najbardziej interesuje to dialog pomiędzy czasem mentalnym i wspólnym, relacje z przeszłością. Żyjemy w specyficznych czasach, gdzie kontakt z przyczynami występowania struktur językowych, logicznych, kulturowych, religijnych jest wielokrotnie zerwany, bądź wyparty przez współczesne hybrydy. Interesuje mnie nachodzenie się i erozja tych przestrzeni, dążenie do wyodrębnienia struktury, która pyta o to skąd przyszła; istnieje teraz, lecz jest wynikiem przeprawy przez wieki. Oddycha teraz, ale cała pokryta jest kurzem przodków. Wybieram miejsca ważne dla poprzednich cywilizacji, takie jak średniowieczne obserwatorium astronomiczne na Litwie czy tajemnicze twory, które powstały za sprawą tylko i wyłącznie sił natury.
|
Zdjecie z wystawy ''Push the sky away'', fot. Piotr Zbierski |
Najnowszy cykl "Stones were lost from the base" stanowi zasadniczą część wystawy. To przeprawa przez wieki w poszukiwaniu esencji i wspólnego łącznika ludzkich emocji. Zbierski poszukuje tego co stałe i niezmienne, formuły i trzonu, tego czym jest gatunek ludzki i ludzka wyobraźnia w konfrontacji z naturą. Próbuje w ten sposób ograniczyć informacje w zdjęciach do niezbędnego minimum: pozostawić to co trwałe, zacierając "chwilowe" stany rzeczy.
Książka "Push the sky away", wydana przez wydawnictwo PWSFTviT, to pierwsza tak obszerna publikacja fotografa. Zawiera tekst prof. Eleonory Jedlińskiej oraz
wiersz Patti Smith, który powstał specjalnie do tej książki.
Książka "Push the sky away"
21 x 28 cm, 260 stron, oprawa twarda
Projekt graficzny: Bartłomiej Talaga i Piotr Zbierski
Miejsce: Galeria FOTO-GEN Ośrodka Kultury i Sztuki we Wrocławiu Instytucji Kultury Samorządu Województwa Dolnośląskiego, pl. bpa Nankiera 8, tel. 71 344 78 40
Wernisaż: 10.02.2017, godz. 18.00
Czas trwania: 10 luty – 3 marca 2017
Wystawa czynna: poniedziałek–sobota, w godz. 10.00–18.00
Bilety: w poniedziałki wstęp wolny, normalny 4 zł, ulgowy 2 zł
Więcej informacji: www.okis.pl Zobacz także:Wystawa "Królowie Lubelscy" Pawła Totoro AdamcaWystawa "Wulkany błotne w Azerbejdżanie"Wystawa Tomasza Sobeckiego "Dynamika miasta"Wystawa zdjęć Borysa Makarego – "Niewidzialne dialogi"Urok prowincji w fotografii Jerzego PiątkaDotykając fotografiiDavid we WrocławiuŚwiatło-CzułośćBliski Wschód w Zielonej Bramie