Samobójczynie to projekt, który nie tyle diagnozuje czy opisuje zamach samobójczy, ile opowiada o relacji autorki do kobiet, które go dokonały, bądź wysłały inne kobiety na misje samobójcze.
|
Trincomalee, 2000, na wprost |
Jak mówi artystka, istotą dzieła jest: "[…] uczucie niemożności.
Dotyczy ono niemożności prawdziwej empatii, niemożności zrozumienia kobiety, […], która podejmuje próbę unicestwienia siebie i innych przy okazji. Chodzi mi o to, że ja nie jestem i nigdy nie byłam na tego rodzaju granicy, w tym stanie ciała i umysłu. […] Siedząc w wygodnym europejskim kraju,
możemy sobie pozwolić jedynie na Schadenfreude, ciesząc się w duchu, że nie doświadczamy tych potworności."
|
Trincomalee, 2000, z lewej |
Projekt posługuje się zdjęciami zamachów samobójczych na przestrzeni ostatnich dziesięcioleci. Są to fotografie z Indonezji, Rosji, Izraela czy Pakistanu. Zestawione są z nimi obrazy, które byłyby identyczne, gdyby nie to, że
zamiast szczątków ofiary widzimy ciało artystki, ciało żyjące. Rajkowska posługuje się zmodyfikowaną
techniką billboardu rotacyjnego, którego "przodkiem" jest "jednoczesny" obraz dwóch świętych, malowanych po obu stronach harmonijkowego, drewnianego podobrazia. Technika ta, zamiast nakładać obrazy na siebie w fotograficznym kolażu, raczej
uzmysławia różnicę – aby ją dostrzec, trzeba zmienić punkt widzenia.
|
Trincomalee, 2000, z prawej |
"Kiedy "pożyczam" moje ciało tej rozerwanej przez eksplozję kobiecie, to robię to na niby. Photoshop pozwala na ułudę obecności tam, w miejscu ataku samobójczego, sesja fotograficzna ustawia światło itd.,
ale tak naprawdę mnie tam nie ma i nie będzie. Robiąc tę pracę, szczególnie podczas sesji, uświadamiam sobie i innym różnicę, odległość i właśnie niemożność uczestnictwa w owym akcie. Sztuka ani niczego tu nie przybliża, ani nie pomaga, ani w końcu nie "pożycza" ciała. Jedyne co się wydarza naprawdę, to właśnie akt dogłębnej różnicy."
Joanna Rajkowska
Samobójczynie pozbawione są jakiegokolwiek etycznego imperatywu, nie pytają o wartość życia, nie sugerują lepszych rozwiązań, nie zastanawiają się nad złożonymi przyczynami tak dramatycznej decyzji, jak odebranie życia sobie i innym.
Więcej informacji: trafo.art Zobacz także:"Then and Now". Wystawa alternatywnych technik fotografiiWystawa fotografii "Ulica" Pracowni Edukacji Fotograficznej ZUTWWystawa "Arnes" Jana BrykczyńskiegoWystawa "Nasze fascynacje 2018" w Muzeum Ziemi PANWystawa fotografii "Zła podróż" Adama WyżlicyPieniny okiem Marka RysiaWystawa "Misterium transgresji w skali szarości" Piotra DudakaWystawa "Stany splątane" Magdaleny AndrynowskiejWystawa Marzeny Wasikowskiej "Biosfera"Wystawa "Tryptyk Wschodni. Chiny, Tybet, Mongolia" w PAN Muzeum ZiemiDwie wystawy Ryszarda Karczmarskiego "Kamera w podróży" i "Drzewa"Wystawa zdjęć "Mara" Krzysztofa Ślachciaka w suwalskiej PAcamerze