24 megapiksele po raz pierwszy
NEX-7 różni się od pozostałych przedstawicieli rodziny nie tylko funkcjonalnością, gdyż zastosowano w nim nowo opracowany przetwornik obrazu Exmor APS HD CMOS o efektywnej rozdzielczości 24,3 megapiksela. To ten sam przetwornik, który wykorzystany został w najnowszych aparatach Sony typu SLT, takich jak A77 czy A65. Nic zatem dziwnego, że pod względem obrazu NEX-7 oferuje bardzo zbliżoną do nich jakość obrazu, tym bardziej że podobnie jak one wykorzystuje najnowszą wersję procesora obrazu Sony BIONZ. Wysoka gęstość upakowania elementów światłoczułych na przetworniku rozmiaru APS pozwala uzyskać bardzo szczegółowy obraz, jednak pod warunkiem korzystania z obiektywów wysokiej klasy.

Przy czułości 100 ISO jedynym czynnikiem limitującym szczegółowość obrazu jest jakość wykorzystywanej optyki. 24-megapikselowy przetwornik bezlitośnie obnaży słabości posiadanego obiektywu (wykadrowany fragment zdjęcia w skali 1:1).

Jakość zdjęć JPEG oferowana przez "siódemkę" przy czułościach pracy do 1600 ISO jest bardzo dobra. Powyżej tej czułości dają o sobie znać cyfrowe szumy, a raczej pozostałości po odszumianiu, powodującym zatarcie szczegółów. Przy czułościach 6400 oraz większych (maksimum to 16 000 ISO) można już zaobserwować wyraźną utratę szczegółów. Odszumianie zdjęć można regulować w trójstopniowej skali, nie można go jednak całkowicie wyłączyć.

Na zdjęciach JPEG zarejestrowanych przy 800 ISO wpływ szumów jest jeszcze trudno zauważyć (wykadrowany fragment zdjęcia w skali 1:1).

Na zdjęciach zapisywanych w formacie RAW wyraźny szum pojawia się od czułości 800 ISO, ale do wartości 3200 ISO jego programowe usuwanie nie powoduje utraty szczegółów. Od czułości 6400 ISO zaszumienie RAW-ów powoduje już zauważalną utratę szczegółów na zdjęciach. W kategorii bezlusterkowców uzyskiwane rezultaty śmiało można uznać za wyśmienite.

Przy czułości 1600 ISO zaczyna być widać działanie mechanizmów odszumiających, powodujące utratę najdrobniejszych szczegółów (wykadrowany fragment zdjęcia w skali 1:1).

Szybko, ale nie zawsze
NEX-7 nie zawodzi również pod względem szybkości pracy. Czas włączenia aparatu wynosi około sekundy, co jest wynikiem akceptowalnym. Czas reakcji na wciśnięcie spustu skrócony został do 20 ms, a zatem około pięciokrotnie w stosunku do pierwszej generacji NEX-ów (NEX-3/NEX-5). Autofokus w dobrych warunkach oświetleniowych działa bardzo szybko i pewnie (duża w tym zasługa napędów w obiektywach systemu E). Sytuacja zmienia się nieco, gdy fotografujemy przy słabym oświetleniu – czas ustawiania ostrości wyraźnie się wydłuża. Dzieje się tak, gdyż aparat zwalnia prędkość działania mechanizmu napędowego w obiektywie, tak by zminimalizować możliwość "przestrzelenia".
Podobnie jak NEX-5N i aparaty SLT, NEX-7 ma imponujące możliwości wykonywania zdjęć seryjnych. W trybie zdjęć seryjnych z pierwszeństwem czasu aparat rejestruje aż 10 zdjęć w ciągu sekundy, przy czym parametry ekspozycji i ostrość całej serii ustalane są na podstawie pierwszego zdjęcia. W normalnym trybie zdjęć seryjnych, przy ustalaniu ostrości i ekspozycji dla każdego zdjęcia aparat rejestruje do 4 klatek w ciągu sekundy, co jest przyzwoitym wynikiem dla aparatów amatorskich.

Panoramy i inne udogodnienia
NEX-7, chociaż przeznaczony dla bardziej wymagającego odbiorcy, został wyposażony we wszystkie udogodnienia oferowane przez prostsze modele NEX-ów, a obecne także w najnowszych aparatach SLT.

Mechanizm składania panoram idealnie nadaje się do uwieczniania rozległych pejzaży.

Najbardziej spektakularnym z nich jest z pewnością mechanizm automatycznego składania panoram i panoram 3D. Dzięki nim możemy szybko uzyskać efektowną panoramę bez konieczności posiłkowania się zewnętrznym oprogramowaniem.
Korzystając z manipulatora można określić kierunek, w jakim będziemy przesuwać aparat, przy czym panoramy "płaskie" możemy rejestrować również w orientacji pionowej.
Posiadacze nowoczesnych telewizorów panoramicznych, pozwalających wyświetlać obraz trójwymiarowy, powinni koniecznie wypróbować możliwość rejestrowania spektakularnych panoram 3D. Ponieważ zapisywane są one w typowych plikach MPO, nie ma też problemu z oglądaniem ich za pomocą komputera.
Kolejnym znanym z wcześniejszych aparatów "ułatwiaczem" jest mechanizm Auto-HDR, łączący na poziomie aparatu kilka zdjęć wykonanych z różną ekspozycją w jedno ujęcie o zwiększonej rozpiętości tonalnej.
Nieco inne przeznaczenie ma mechanizm Z ręki o zmierzchu. W tym trybie pracy aparat wykonuje serię zdjęć przy wysokiej czułości ISO i krótkim czasie ekspozycji, a następnie łączy je w jeden wynikowy kadr. Celem tej operacji jest zmniejszenie cyfrowych szumów typowych dla zdjęć wykonywanych przy wysokich czułościach ISO. Jest to całkowicie automatyczny tryb fotografowania, w którym aparat dobiera wszystkie parametry ekspozycji łącznie z balansem bieli.
Podobnie działa mechanizm Korekcja drgań. Często zapewne spotkaliśmy się z sytuacją, w której zbyt długi czas ekspozycji spowodował, iż poruszający się element kadru wyszedł na zdjęciu nieostry. Korekcja drgań ma temu zapobiegać w ten sposób, iż aparat wykonuje serię sześciu bezpośrednio po sobie następujących zdjęć przy krótkim czasie ekspozycji, po czym oprogramowanie aparatu wybiera z nich najmniej poruszone elementy i łączy w jedno wynikowe zdjęcie.
Podobnie jak w najnowszych aparatach NEX i SLT, użytkownicy aparatu NEX-7 dostają też do dyspozycji rozbudowany mechanizm Efektów wizualnych, których działanie można mieszać z ustawieniami Strefy twórczej. Pozwala to szybkie uzyskanie ciekawych efektów bez uciekania się do obróbki komputerowej.