Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Praktyka  >  Porady praktyczne  >  Zrób to sam: Domowe mini studio za grosze


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Pierwszą jednoobiektywową lustrzanką małoobrazkową był wyprodukowany w 1948 roku Contax-S?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

Zrób to sam: Domowe mini studio za grosze
Autor: Jarosław Zachwieja, Marcin Pawlak
Wiele osób, które chcą spróbować swoich sił w fotografii studyjnej często rezygnuje z tego pomysłu. Głównym powodem wydają się być brak miejsca oraz pieniędzy na sprzęt oświetleniowy. Tymczasem ciekawe zdjęcia studyjne można z powodzeniem wykonać w zaciszu naszego mieszkania. I do tego bez sporych nakładów finansowych. Zapraszamy do przeczytania artykułu, który opisuje jak stworzyć domowe mini studio za grosze.

« poprzednia strona 1|2|3|4 następna strona »

Naturalnie studio, które zbudujemy w ten sposób nie pozwoli nam na wykonanie sesji z ludzkim modelem ani też nie pozwoli nam robić zdjęć obiektów o dużych rozmiarach. Pozwoli ono natomiast odnaleźć ciekawe tematy fotograficzne w niewielkich przedmiotach znajdujących się wokół nas. Takich obiektów jest bowiem wokół nas więcej, niż się zazwyczaj spodziewamy. Zanim jednak wykonamy pierwszy kadr, najpierw musimy się zaopatrzyć w materiały i przygotować nasze małe studio.

Zwyczajny salon sąsiadujący z kuchnią stanowi idealne miejsce na domowe mini studio. Oczywiście pod warunkiem, że będziemy w stanie szybko je złożyć. Nie wszystkim domownikom przypadną do gustu nasze poczynania, jeśli wyłączą one z użytku ważne pomieszczenie na dłuższy czas.

To jest mój kawałek podłogi
W pierwszej kolejności powinniśmy znaleźć odpowiedni kąt w naszym mieszkaniu i zgromadzić niezbędne akcesoria. Właściwie jedynym wymogiem co do miejsca jest możliwość jego w miarę dobrego zaciemnienia (jeżeli w pobliżu znajdują się okna, powinny mieć zasłony lub żaluzje). Miejsce to powinno być na tyle duże, aby zmieścić stół, na którym rozłożymy tło i oświetlenie, oraz nas i aparat na statywie. Im więcej zapewnimy sobie miejsca, tym wygodniej będzie nam się fotografowało i tym bardziej urozmaicone ujęcia będziemy mogli uzyskać (większa przestrzeń pozwala wykorzystać bogatszy zakres ogniskowych w aparacie).

Różne barwy arkuszy przeznaczonych na tło, zapewnią nam możliwość wykonania zdjęć różnych przedmiotów. Pamiętajmy, że żaden kolor nie jest dobrym tłem dla wszystkich przedmiotów, jakie zechcemy fotografować.

Akcesoria niezbędne to przygotowania studia nie są drogie, ani trudne do nabycia. Przede wszystkim potrzeba nam kilku arkuszy dość sztywnego papieru w różnych kolorach w formacie B1 (100x70 cm), które posłużą nam za tło. Nabędziemy je w sklepach z artykułami papierniczymi i plastycznymi – kosztują one około 3 złote za sztukę. Warto zaopatrzyć się w arkusz biały, czarny oraz kilka kolorowych (tło będziemy zmieniać w zależności od fotografowanego obiektu).

Zwykła lampka biurowa w zupełności nadaje się do wykonywania zdjęć martwej natury. Jednak aby była ona dla nas użyteczna, powinna mieć możliwość swobodnej regulacji kierunku padania światła.

Potrzebne będzie również oświetlenie umożliwiające swobodną regulację swojego położenia. Idealnie nadają się do tego niewielkie biurowe lampki halogenowe z teleskopowym lub wielokrotnie składanym ramieniem. Optymalnym rozwiązaniem są dwie takie lampki z żarówkami tego samego typu i mocy. Dzięki temu łatwiej nam będzie oświetlić równomiernie scenę i nie będziemy mieli problemów z balansowaniem bieli dwóch różnych źródeł światła. Koszt jednej prostej lampki tego typu wynosi około 90 złotych, choć najczęściej po prostu skorzystamy z tego, co mamy w domu.

Ścisk modelarski przyda nam się do unieruchamiania tła. Najwygodniejsza w użyciu i uniwersalna jest wersja sprężynowa. Jest również bardzo tania.

Aby dobrze umocować wszystkie elementy, przydadzą się nam jeszcze dwa ściski modelarskie (około 5 zł/sztuka) oraz klamerki do papieru. Jednak nie są one konieczne – w razie konieczności w zupełności wystarczy taśma klejąca oraz jakiś ciężki, niewielki przedmiot – np. książka lub pudełko z płytami CD. W naszym przykładzie do umocowania tła wykorzystaliśmy... lampki, służące nam za oświetlenie sceny.

Jak pokój zamienia się w studio
Stół układamy przy ścianie, szafie lub innej płaskiej pionowej powierzchni, umożliwiającej zawieszenie tła. Następnie za pomocą klamerek biurowych wieszamy tło tak, aby ułożyło się luźno w parabolę (pamiętajmy, że papier łatwo się łamie). Teraz wystarczy już tylko unieruchomić tło od dołu zaciskami lub czymkolwiek innym i ustawić po bokach lampki. Nasze studio jest już gotowe do zdjęć.

Zmiana salonu w fotograficzny poligon doświadczalny zajmuje tylko kilka minut. W razie potrzeby, arkusz papieru można zwinąć i odłożyć, po czym przywrócić salonowi jego pierwotną funkcję.

Warunki w jakich przyjdzie nam fotografować, stawiają przed nami pewne wymagania również w dziedzinie sprzętu fotograficznego. Przede wszystkim lampki biurowe zapewniają zbyt słabe oświetlenie, abyśmy mogli sobie pozwolić na fotografowanie "z ręki". Konieczny jest zatem statyw. Mile widziany jest również wężyk spustowy do aparatu, gdyż w innym przypadku będziemy zmuszeni korzystać z czasowego wyzwalacza migawki, który na dłuższą metę jest dosyć uciążliwy. Niestety bez tego nie uzyskamy stabilnych zdjęć, gdyż samo naciśnięcie spustu w aparacie generuje drgania, które – zwłaszcza w przypadku lżejszych aparatów kompaktowych i tańszych statywów – utrudnią uzyskanie ostrych, nieporuszonych fotografii.
 
Poza stołem, jego wyposażeniem i aparatem na statywie warto też zadbać o krzesło dla siebie. Początkowo zajęci przymiarkami i fotografowaniem nie będziemy z niego korzystać, ale później docenimy je bardzo. Służyć będzie nam zresztą nie tylko podczas odpoczynku, ale przyda się też podczas długotrwałego kadrowania skomponowanej sceny. Podczas pracy w mini studiu najczęściej będziemy fotografować aparatem umieszczonym dość nisko i korzystanie z wizjera bądź nieodchylanego ekranu LCD będzie najmniej męczące właśnie z pozycji siedzącej.
« poprzednia strona 1|2|3|4 następna strona »
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 1.1s.