Na ekspozycję składają się w sumie
24 fotografie w formacie 60 x 60 cm w równej liczbie każdego z autorów oraz kilka zdjęć mniejszego formatu przedstawiających kulisy projektu.
Wszystkie fotografie są czarno-białe.
Fotografie powstały w wyniku wspólnej podróży fotograficznej 82-letniego Tadeusza Rolke i 15 letniego Michała Gonickiego. Artyści przemieszczali się od jednej miejscowości do drugiej starym kamperem, który
oprócz ich środka lokomocji był również ciemnią fotograficzną. Autorzy skupili się na południowo-zachodniej części Polski i jej małych miejscowościach.
Wyprawa trwała miesiąc. W ten sposób powstało
wiele ciekawych portretów mieszkańców tych miejscowości oraz innych, napotkanych w drodze ludzi.
O autorach
Tadeusz Rolke – klasyk polskiego fotoreportażu i fotografii humanistycznej – urodził się w 1929 roku w Warszawie. Jego ojciec, Tadeusz, był intendentem, czyli dyrektorem administracyjnym Ratusza Miasta Stołecznego Warszawa, a matka Zofia pracowała w domu wychowując dwójkę synów, starszego Andrzeja i młodszego Tadeusza. Po śmierci męża w 1932 roku Zofia Rolke pracowała w Zarządzie miasta Warszawa. W dzieciństwie Tadeusz mieszka z rodziną w kamienicy przy ulicy Kredytowej 10. Uczęszcza do szkoły powszechnej Heleny Chełmońskiej na ulicy Czackiego w Warszawie, ale naukę przerywa wybuch II wojny światowej. Dalszy ciąg edukacji odbywa się na tajnych kompletach w prywatnych mieszkaniach, które odwiedzają nauczyciele ze szkoły Chełmońskiej.
Jako wczesny nastolatek Rolke wstępuje do konspiracyjnych Szarych Szeregów. W tym czasie robi swoje pierwsze fotografie i za zaoszczędzone pieniądze kupuje pierwszy aparat fotograficzny Kodak BabyBox.
|
Zdjęcie z wystawy ''Plon'', fot. Tadeusz Rolke |
Wybuch Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia 1944 roku, zastaje przyszłego fotografa na Sadybie, gdzie ze swoim odziałem walczy z Niemcami do 2 września. Wraz z tysiącami mieszkańców Warszawy Rolke wędruje do obozu przejściowego w Pruszkowie, skąd zostaje wywieziony na roboty przymusowe w głąb Niemiec. Z obozu przejściowego we Frankfurcie nad Odrą trafia jako robotnik przymusowy do pracy u bauera Hermanna Genscha w brandenburskiej wsi Dobrikow. Tam
Tadeusz Rolke świadomie formułuje postulat życia z fotografii. Z powodu delikatnej konstrukcji fizycznej nie radzi sobie z pracami polowymi. W listopadzie 1944 roku zostaje wysłany przez administrację niemiecką do kopania rowów przeciwczołgowych w okolicy wsi Chwalim, niedaleko stacji kolejowej Kargowa. W grudniu 1944 roku Rolke zostaje przewieziony pod wieś Mościska koło Sierpca, gdzie znów kopie okopy i rowy przeciwczołgowe. W styczniu 1945 roku z powodu ofensywy radzieckiej wraz z innymi robotnikami przymusowymi zostaje ewakuowany pod Pruszcz Gdański i w końcu do Nowego Portu w Gdańsku, gdzie przebywa do czasu wkroczenia wojsk radzieckich. Wraca do zniszczonej Warszawy w kwietniu, gdzie zamieszkuje z matką przy ulicy Śniadeckich, a następnie przy Marszałkowskiej 4. 9 maja ogląda tzw. defiladę zwycięstwa na Placu Teatralnym, w której dominującą rolę odgrywają żołnierze armii radzieckiej. Klęska niepodległej Polski staje się dla Rolke faktem.
W maju 1945 roku szesnastoletni Tadeusz Rolke wznawia edukację w Gimnazjum im. Hugona Kołłątaja na ul. Polnej, a od września 1945 do czerwca 1948 roku uczy się w Gimnazjum im. Tadeusza Reytana na Rakowieckiej. Oblewa maturę w 1948. roku, zdając ją rok później. Razem z przyjaciółmi, Krzysztofem Hirszlem i Andrzejem Nunbergiem, jeździ po Polsce, fotografując miasta i ludzi. W 1949 roku ze względu na "burżuazyjne" pochodzenie społeczne nie zostaje przyjęty na Uniwersytet Warszawski. Znajduje pracę biurową w Centrali Handlowej Przemysłu Drzewnego, a następnie w Spółdzielni Społem, wspomagając finansowo matkę. Wiosną 1950 roku dowiaduje się o możliwości studiowania na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Wyjeżdża do Lublina na studia filozoficzne, by jesienią 1950 roku przepisać się na I rok wymarzonego Wydziału Historii Sztuki KUL. W 1951 roku wpada na pomysł wstąpienia do młodzieżowej organizacji ZSP (Zrzeszenie Studentów Polskich), nie dającej takich przywilejów jak ZMP (Związek Młodzieży Polskiej), ale nieco mniej odrażającej. Dzięki zaświadczeniu o "aktywnym członkostwie" z lubelskiego ZSP w październiku 1951 roku Rolke zostaje przyjęty na drugi rok studiów historii sztuki na Wydziale Historii Uniwersytetu Warszawskiego. Wśród kadry naukowej znajdują się m.in. profesor Juliusz Starzyński (historia doktryn artystycznych i naukowych), magister Andrzej Jakimowicz i Hanna Morawska (historia sztuki nowoczesnej), magister Ewa Kozłowska (fotografika) i Roman Zimand, bez tytułu (ćwiczenia z materializmu historycznego). Ostatni egzamin na UW Rolke składa 17 czerwca 1952 roku. Wkrótce potem zostaje aresztowany pod sfingowanym zarzutem uczestnictwa w nieistniejącej de facto "organizacji przestępczej" Władysława Jaworskiego, pod nazwą Ruch Uniwersalistów – mającej na celu obalenie ustroju państwowego – oraz przechowywania materiałów działających na szkodę państwa (broszury pożyczonej z ambasady amerykańskiej). Sfingowana przez Urząd Bezpieczeństwa i prokuraturę sprawa to typowy stalinowski przykład totalitarnego państwa w działaniu. Przez 9 miesięcy śledztwa, od czerwca 1952 do sierpnia 1953 roku,
Rolke jest więziony w tzw. Toledo przy ulicy Ratuszowej w Warszawie. Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego skazany na 7 lat więzienia, z artykułu 82., zostaje osadzony w Barczewie, gdzie spędza 2 miesiące, a następnie trafia do Iławy. Zwolniony warunkowo na mocy amnestii wraca do Warszawy we wrześniu 1954 roku.
|
Zdjęcie z wystawy ''Plon'', fot. Tadeusz Rolke |