Pomijając kwestię manualnej kontroli ekspozycji, a raczej jej braku (tutaj pozytywnie błyszczą tylko modele DMC-LZ8 i DMC-LZ10) nowe Lumiksy z serii TZ są bodaj najbardziej interesującymi z nowych cyfraków Panasonika. Przesądza o tym ich funkcjonalność oraz parametry techniczne.


Panasonic Lumix DMC-TZ4 to dość typowy przedstawiciel tej serii cyfraków. Wyposażono go w przetwornik obrazu CCD o rozdzielczości 8 megapikseli i rozmiarach 1/2,5 cala oraz stabilizowany optycznie obiektyw LEICA DC VARIO-ELMAR 28-280mm (ogniskowa przeliczona dla formatu 35 mm). Jego wyświetlacz LCD ma przekątną 2,5 cala i rozdzielczość 230 tys. punktów. Aparat, podobnie jak jego lepiej wyposażony odpowiednik, jest w stanie rejestrować sekwencje wideo w rozdzielczości High Definition (format 720p) z prędkością 30 klatek na sekundę. Jest również wyposażony w złącze HDMI, co pozwala na podłączenie go do nowoczesnych telewizorów i monitorów w celu wyświetlenia zdjęć i filmów z cyfrową jakością obrazu i dźwięku.
Aparat dysponuje wszystkimi funkcjami zawartymi w nowych Lumiksach, dzięki wykorzystaniu w nim procesora obrazu Venus Engine IV. Są to między innymi: Inteligentny Tryb Automatyczny, Inteligentny Przełącznik Scen, system wykrywania twarzy, a także system ciągłego ustawiania ostrości – przedstawiliśmy je już przy okazji demonstracji innych aparatów tego producenta zaprezentowanych w dniu dzisiejszym.


Znacznie bardziej interesującym modelem jest DMC-TZ5. W porównaniu z TZ4 został on udoskonalony o dwa ważne elementy: nowy przetwornik obrazu o rozdzielczości 9 megapikseli i wielkości 1/2,33 cala (choć producent o tym nie wspomina, wielkość ta powinna w niewielkim stopniu zmienić parametry obiektywu "poszerzając go") oraz bardzo ciekawy wyświetlacz LCD o przekątnej 3 cale i rozdzielczości 460 punktów. Jest to pierwszy przypadek użycia takiego wyświetlacza w aparacie cyfrowym – jego zdolność odwzorowywania szczegółów sytuuje się gdzieś w połowie drogi pomiędzy bardziej "typowymi" ekranami QVGA (230 tys. punktów), a ekranami VGA stosowanymi dotychczas jedynie w lustrzankach Nikon D300 i D3 oraz Sony A700. Stanowi to bardzo łakomy kąsek dla wszystkich użytkowników aparatów kompaktowych.
Aparaty Panasonic Lumix DMC-TZ5 i DMC-TZ4 będą dostępne na rynku polskim od kwietnia w kolorach: DMC-TZ5 – w czarnym, srebrnym i niebieskim, a DMC-TZ4 –w czarnym i srebrnym.

Ceny: nieustalone
Strona producenta: www.panasonic.pl

Zobacz także:
Panasonic Lumix DMC-LZ8 oraz LZ10 – dwa cyfraki dla ambitnych
Panasonic Lumix DMC-FX35 – mały, ale sprytny
Panasonic Lumix DMC-FS3, DMC-FS5 i DMC-FS20 – zupełnie inna linia
Cztery nowe cyfraki Nikon COOLPIX z linii S
Nikon COOLPIX P60 – maluch dla ambitnych
Nikon COOLPIX L16 oraz L18 – proste, tanie i z dużymi ekranami
Pentax Optio M50, E50 i S12 – dla każdego coś prostego
Fujifilm FinePix S100fs – tak dużo już dawno nie było
Fujifilm FinePix S1000fd oraz S8100fd – dwa nowe hiperzoomy
Fujifilm FinePix F100fd – kompaktowy... noktowizor?
Fuji FinePix Z20fd – kolejne wcielenie stylowego kieszonkowca
Fujifilm FinePix J10 oraz J50 – nowa linia cyfraków dla mniej wymagających