Trzy zaprezentowane cyfraki to Lumix DMC-FX33, Lumix DMC-FX55 oraz DMC-FZ18. Dwa pierwsze modele to proste aparaty przeznaczone dla amatorów robienia zdjęć, którzy nie chcą zgłębiać tajników fotografowania, natomiast zależy im na uwiecznianiu ważnych momentów. Trzeci jest z kolei przeznaczony dla zaawansowanych użytkowników poszukujących aparatu o dużych możliwościach zarówno jeśli chodzi o kontrolę nad ekspozycją, jak i zastosowaną w nim optykę. Do zalet całej trójki należy fakt, że minimalna ogniskowa jaką oferują wynosi 28 mm w przeliczeniu na klatkę małoobrazkową, co nadal nie jest zbyt częste w aparatach kompaktowych, a pozwala wykonywać interesujące ujęcia również w ciasnych pomieszczeniach.


Panasonic Lumix DMC-FX33 oraz DMC-FX55 to ośmiomegapikselowe kompakty o dużym stopniu zautomatyzowania. Wyposażono je w obiektywy o zakresie ogniskowych odpowiadającym 28-100 mm dla aparatu małoobrazkowego i jasności f/2.8-5.6. Jak wszystkie modele Lumixów począwszy od roku 2005 oferują one również układ optycznej stabilizacji obrazu MEGA O.I.S., pozwalający wydłużyć czas ekspozycji o dwa stopnie EV bez ryzyka uzyskania poruszonych ujęć. Czułość matrycy można ustawiać w zakresie 100-1600 ISO, a w sytuacjach tego wymagających podbić ją nawet do 6400 ISO.


Ponieważ aparaty te są kierowane do niezbyt zaawansowanych fotoamatorów, nie mają one funkcji manualnej kontroli ekspozycji, natomiast dysponują dość bogatą automatyką pozwalającą m.in. na automatyczny wybór trybu tematycznego w oparciu o analizę fotografowanej sceny. Specjalny tryb o nazwie Intelligent Auto Mode pozwala zresztą pozostawić aparatowi wybór wszystkich parametrów wykonywania zdjęcia: ekspozycji, czułości ISO, pracy stabilizatora, czy też włączenia lub wyłączenia mechanizmu rozpoznawania twarzy (Face Detection). Oczywiście osoby, którym zależy na czymś poza samym naciśnięciem spustu, mogą ustawiać wszystkie te parametry samodzielnie.


Model Lumix DMC-FX55 różni się od DMC-FX33 jedynie rozmiarem użytego wyświetlacza LCD: w pierwszym przypadku ma on przekątną 3 cale i rozdzielczość 230 tysięcy pikseli, w drugim zaś – 2,5 cala i 207 tysięcy pikseli. W obydwu modelach ekran dopasowuje parametry pracy do oświetlenia zewnętrznego tak, aby zachować czytelność nawet w pełnym słońcu.
Oba aparaty mają wbudowane 27 MB pamięci wewnętrznej i obsługują karty pamięci SD, SDHC oraz MMC. Pozwalają one również rejestrować klipy filmowe w rozdzielczości do 640x480 (w trybie panoramicznym 848x480) pikseli z prędkością 30 klatek na sekundę. Wymiary modelu DMC-FX33 wynoszą 94,9x51,9x22 mm, zaś jego masa z akumulatorem to 154 gramy. Lumix DMC-FX55 jest od niego o 5 mm wyższy oraz nieznacznie grubszy i waży 165 gramów.

Wersje kolorystyczne, w jakich dostępne będą Panasoniki Lumix DMC-FX33 oraz DMC-FX55.

Obydwa nowe kompakty dla niezaawansowanych amatorów dostępne będą w sześciu wersjach kolorystycznych: srebrnej, czarnej, niebieskiej, bordowej, różowej oraz w kolorze kości słoniowej. Niestety na polskim rynku dostępne będą tylko dwa kolory dla modelu DMC-FX55 (srebrny i czarny) oraz cztery dla DMC-FX33 (srebrny, czarny, niebieski i bordowy). Cena sugerowana Lumiksa DMC-FX33 wynosi około 1500 złotych, zaś DMC-FX55 – około 1800 złotych. Obydwa aparaty trafią do sprzedaży detalicznej we wrześniu.