Matryca CMOS jest konstrukcją starszą od konkurencyjnych rozwiązań: CCD i LiveMOS. Jej niski koszt wytwarzania oraz inne zalety sprawiły, że od dawna używano ich w prostych urządzeniach do digitalizacji obrazu, takich jak kamery internetowe oraz aparaty fotograficzne w telefonach komórkowych. Jednak dopiero przed kilku laty firma Canon udowodniła, że można za ich pomocą uzyskać w cyfrowych lustrzankach obraz o bardzo wysokiej jakości. To spowodowało, że matryce typu CMOS ponownie zaczęły być postrzegane jako obiecująca technologia dla aparatów cyfrowych. Aż do tego roku żaden z liczących się producentów foto nie zdecydował się na ich wykorzystanie w kompaktach. Ma się to jednak zmienić – niedawno informowaliśmy o otwarciu przez firmy
Canon i
Sony nowych linii produkcyjnych układów CMOS, zaś Kodak zaprezentował swój pierwszy aparat z matrycą tego typu.
Aparat oznaczony jako EASYSHARE C513 nie zachwyca parametrami technicznymi. Jednak rozdzielczość 5 megapikseli, przetwornik rozmiaru 1/2,5 cala czy obiektyw z trzykrotnym zoomem odpowiadającym zakresowi 36-108 mm w aparacie małoobrazkowym nie dziwią, jeżeli weźmiemy pod uwagę, że jest to tania konstrukcja kierowana do niewymagających amatorów. Jednak nawet w tej grupie urządzeń nie spotyka się obecnie modeli, których czułość matrycy wynosi od 80 do zaledwie
160 ISO, zaś w trybie "redukcji drgań" podbijana jest cyfrowo do 200 ISO. Nazwanie tej wartości wysoką w roku 2007, gdy praktycznie nie sprodukuje się już cyfraków o maksymalnej czułości poniżej 800 ISO zakrawa na kiepski żart.
Wprawdzie firma Kodak zapowiada, że opracowany przez nią układ CMOS o nazwie kodowej KAC-05011 pozwala uzyskać obraz o wyjątkowej jakości, jednak przedstawione powyżej parametry techniczne aparatu wydają się temu przeczyć. Jak będzie naprawdę, będziemy musieli przekonać się sami, jednak nic nie wskazuje na to, aby premiera nowego modelu przetwornika CMOS była dla kogoś pozytywnym zaskoczeniem
Kodak EASYSHARE C513 trafi do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych już w sierpniu bieżącego roku. Z pewnością artakcyjna dla odbiorcy będzie jego cena, wynosząca poniżej 100 dolarów. Jednak czy przy opisanych wcześniej ograniczeniach funkcjonalnych będzie wart chociaż tyle? Czas pokaże. W chwili obecnej nie została jeszcze ustalona cena ani też data wprowadzenia tego modelu do sprzedaży w Polsce. Warto jednak uważać na ten model – choćby po to, aby nie nabyć go, gdyby jednak okazał się być tanim bublem firmowanym przez uznanego producenta sprzętu fotograficznego.
Cena: 99 USD
Strona producenta: www.kodak.com
Zobacz także:
Styopkin Automatic Photo Sorter 1.0 – automatyczne sortowanie zdjęć
Canon zbuduje nową fabrykę matryc CMOS
Harry's Filter 3.01 i PhotoFreebies 1.01 – dwa pakiety bezpłatnych filtrów nie tylko do Photoshopa
Trzy darmowe akcje do Photoshopa
Production Assistants – trzy zestawy akcji do Photoshopa
Qimage 2007.203 – program do wsadowego drukowania zdjęć
Wynalazek Kodaka zwiastuje rewolucję w cyfrowej rejestracji obrazu
Sony inwestuje w produkcję sensorów światłoczułych
Canon skonstruował przetwornik CMOS o rekordowej rozdzielczości
Nowy przetwornik CMOS
MOS – sensor nowej generacji od Panasonica