Według nowych przepisów, ogłoszonych oficjalnie w dniu 28 grudnia 2007, osoby wsiadające na pokład samolotów lecących do Stanów Zjednoczonych, a także wylatujących z tego kraju nie mogą umieszczać w bagażu przewożonym w luku bagażowym żadnych baterii litowo-jonowych jeżeli nie znajdują się one wewnątrz obsługujących je urządzeń. Przepis ten ma za zadanie zmniejszenia prawdopodobieństwa wypadków z udziałem ogniw w których na skutek przypadku lub wad konstrukcyjnych doszło do zwarcia.
Zapasowe źródła zasilania do naszych laptopów, aparatów fotograficznych, telefonów komórkowych i innych urządzeń możemy przewozić w bagażu podręcznym, jednak pod pewnymi warunkami. W jednym bagażu przewożone mogą być co najwyżej dwie baterie oraz muszą być one zabezpieczone przed możliwością zwarcia przez umieszczenie ich w plastikowej osłonie (najczęściej z osłoną taką dostarczane są ogniwa dołączane do aparatów cyfrowych) lub w zamykanym woreczku z tworzywa sztucznego.
W ubiegłym roku doszło do wielu mniej lub bardziej niebezpiecznych wypadków związanych ze zwarciem zasilania w przenośnych urządzeniach elektronicznych. Najwięcej z nich dotyczyło baterii w notebookach i telefonach komórkowych.
Strona WWW: www.dot.gov
Zobacz także:Konto o pojemności 25 GB dla użytkowników aparatów BenQKonkurs Zeissa na najlepsze zdjęcie 2007 rokuNagrody "CES Innovations Design and Engineering Awards 2008"30 milionów EOS-ów! Gratulujemy!"Królestwo Orłów" ze zdjęciami Brutusa Östlinga książką roku 2008 według WWF!