Tajemnicze zniknięcia
Przypadek
Harrego Fischa to historia o tym, jak można wspiąć się na najwyższy fotograficzny szczyt i spaść z niego przez jedną foliową torbę… w ciągu zaledwie 72 godzin. Oraz o tym, dlaczego należy bardzo dokładnie zapoznać się z regulaminem konkursu.
Zobaczmy, jak sam fotograf opowiada o
wygranej w zeszłorocznej edycji konkursu National Geographic:
Wygrałem w kategorii „Miejsca” – jednej z najtrudniejszych kategorii w konkursie National Geographic – najbardziej renomowanego magazynu podróżniczego na całym świecie! Trudno jest mierzyć wyżej. W tym roku na konkurs nadesłano ponad 22 tysiące zgłoszeń z 150 krajów. Od wygranej dzieliło mnie tylko kilka kroków: wypełnienie dokumentu o posiadaniu praw do obrazu, przekazanie praw dla National Geographic i przesłanie oryginału fotografii. Wysłałem wszystko następnego dnia (…)
|
fot. Harry Fisch – zdjęcie przed obróbką |
|
... i po obróbce |
Zostałem poinformowany, że fotografia została zdyskwalifikowana: usunąłem plastikową torbę z prawej strony, wzdłuż krawędzi ramki. "Przecież to nie ma znaczenia! " – pomyślałem. Gdybym minimalnie wykadrował zdjęcie, ten cholerny worek nigdy by nie zaistniał na zdjęciu! To jak wygranie Wielkiego Szlemu i utrata go przez wysikanie się na obrzeżach kortu tenisowego!
Harry nagrody nie dostał. Organizatorzy odpowiedzieli, że tak naprawdę torba nie miała żadnego wpływu na zdjęcie, więc jeśli chciał się jej pozbyć, Harry mógł po prostu przyciąć obraz.
Dyskwalifikacja z podobnego powodu spotkała ukraińskiego fotografa
Stepana Rudika. W konkursie World Press Photo 2010 jego cykl zdjęć zajął trzecie miejsce, ale został zdyskwalifikowany po odkryciu modyfikacji wykraczającej poza ramy dopuszczone w regulaminie konkursu. W cyklu zdjęć
"Antysport" o ustawianych bójkach pseudokibiców, znalazło się zdjęcie, na którym wyretuszowano niewielki fragment pomiędzy palcami bandażowanej ręki. W oryginale był tam
fragment stopy innego kibica, w pracy konkursowej zastąpiony trawą.
|
Z lewej zdjęcie Stephana Rudika zgłoszone do konkursu, z prawej – oryginalna fotografia |