Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Sprzęt  >  Testy praktyczne  >  TEST: Canomatik DeLuxe Camera - aparat nie dla każdego


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Jedną z postaci greckiego Kościoła Prawosławnego jest Święty Nikon?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

TEST: Canomatik DeLuxe Camera - aparat nie dla każdego
Autor: Marcin Pawlak



Obiektyw to podstawa
Oczywiście najważniejszym elementem aparatu fotograficznego jest optyka, czyli obiektyw. Ten zastosowany w Canomatiku to konstrukcja zaiste wyjątkowa. Chińska firma Ouyama, wytwórca Canomatika, jest zapewne jedynym na świecie producentem obiektywów typu zoom o stałej ogniskowej. Zapewnia to użytkownikowi z jednej strony uniwersalność zoomu, z drugiej natomiast wysoką jakość obrazu charakterystyczną dla "stałek". Wspomniany obiektyw jest niewymienny, co zapewnia duże oszczędności finansowe, gdyż uwalnia nas od przymusu kupowania wciąż nowych obiektywów. Stała, klasyczna ogniskowa 50 mm pozwala jednocześnie trenować umiejętność kadrowania bez zmiany ogniskowej oraz korzystania z zoomu nożnego.

Obiektyw zastosowany w Canomatiku to niespotykany w innych aparatach zoom o stałej ogniskowej 50 mm.

Jest to jednocześnie jeden z niewielu obiektywów na świecie wyposażonych w stały filtr ochronny w postaci szybki ujętej w prostokątną ramkę. Jej niewielkie przekrzywienie pozwala otrzymać na zdjęciach interesujący, nietypowy rozkład winietowania. Innym rozwiązaniem, niespotykanym w aparatach konkurencyjnych producentów jest elektryczne sterowanie wartością przysłony w manualnym trybie ekspozycji. Otóż poniżej spustu aparatu mamy do dyspozycji dwa przyciski, które uruchamiają przekładnie napędzające mechanizm przysłony, a przy okazji wysuwające wraz z otwieraniem przysłony osłonę przeciwsłoneczną (inny element charakterystyczny wyłącznie dla aparatów tej firmy). Oczywiście, jak na aparat tej klasy przystało, mamy również możliwość w pełni manualnego sterowania wartością przysłony (w zakresie od f/6.3 do f/16) kręcąc odpowiednim pierścieniem wbudowanym w obiektyw.

Przyciski znajdujące się ponizej spustu uruchamiają funkcję Zoom, a więc elektryczne sterowanie przysłoną.

Pisząc o obiektywie Canomatika nie sposób nie wspomnieć o wbudowanej w niego przysłonie. Ma ona rzadko spotykaną budowę typu ''kocie oko''. Dzięki jej kwadratowemu przekrojowi, odwzorowanie obszarów nieostrych (bokeh) zyska oryginalny, kanciasty charakter. Co ciekawe, w obiektyw wbudowana jest dodatkowa przysłona o przekroju okrągłym, ujawniająca swe działanie przy otworze przysłony większym od f/11. Dzieki niej Canomatik jest jednym z niewielu aparatów na świecie o geometrii otworu przysłony zmieniającej się w takim zakresie. Warto zauważyć, iż listki przysłony wykonane zostały z tworzywa sztucznego, co pozwala uniknąć korozji tego delikatnego mechanizmu.
 
Obserwując pracę mechanizmu przysłony można zauważyć, jak sprawnie działa automatyka ekspozycji tego aparatu. Otóż niekiedy, mimo iż poruszamy pierścieniem przysłony w kierunku oznaczającym przymknięcie przysłony, ta otwiera się (lub na odwrót). W ten sposób aparat stara się skorygować nasze błędne decyzje dotyczące ekspozycji zdjęcia.
 
W typowych obiektywach fotograficznych nie ma możliwości skorygowania zniekształceń. Tymczasem układ optyczny zastosowany w Canomatiku pozwala na to standardowo, bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów. Wystarczy chwycić (nawet niezbyt mocno) obudowę obiektywu i pociągnąć w pożądaną stronę. Elastyczna konstrukcja obiektywu zapewni, iż odchyli się on znacznie w odpowiednim kierunku. Jedynym problemem może być utrzymanie owego odchylenia, ale pomysłowi posiadacze Canomatika z pewnością poradzą sobie z tym problemem.
 
Układ kontroli parametrów urzeka swą prostotą. Czas ekspozycji samodzielnie ustala aparat w zakresie 1/100-1/200 s, przysłonę natomiast przymykamy ręcznie kierując się aktualnymi warunkami pogodowymi oraz wskazówkami zawartymi w instrukcji obsługi. Jedynym dostępnym trybem ekspozycji jest tryb fotografowania, co pozwala uniknąć tak charakterystycznego dla aparatów cyfrowych zamieszania z trybami kreatywnymi, manualnymi, i półautomatycznymi oraz nieustającego dylematu: co wybrać???
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 3.778s.