Test w warunkach studyjnych
Aby sprawdzić wartość CBL Lens przygotowaliśmy w naszym redakcyjnym atelier dość nietypową scenę do sfotografowania. Nietypową, bo jej głównym zadaniem było zasymulowanie warunków, przy których automatyczny balans bieli na pewno nas zawiedzie i to w sposób widoczny.
W artykule pt.
Domowe mini studio za grosze opisaliśmy sytuację, w której tło w kolorze niebieskim
zmyliło układ automatycznego pomiaru balansu bieli. Scena, którą przygotowaliśmy tym razem była nieco bardziej skomplikowana i kłopotliwa dla aparatu. Na niebieskim tle umieściliśmy niewielki porcelanowy serwis do kawy, a całość oświetliliśmy świecami, które dają słabe, silnie punktowe światło o bardzo niskiej (około 1850 kelwinów) temperaturze barwowej.
Nie pomyliliśmy się: automatyka użytego do testu Canona EOS 30D kompletnie nie poradziła sobie w takich warunkach i uznała górną część tła za element o neutralnej barwie. Efektem tego było brzydkie, szare tło oraz silna czerwonawa dominanta na fotografowanym przedmiocie. Z kolei użycie tradycyjnej szarej karty oraz CBL Lens dało dość zbliżone do siebie (choć nie identyczne) efekty. Ilustruje to poniższa prezentacja – w celu przełączenia wyświetlanego zdjęcia należy najechać wskaźnikiem myszki na interesujący nas przycisk. Z kolei kliknięcie na fotografię wyświetli ją w osobnym oknie w wersji powiększonej.
Warto zwrócić uwagę na subtelne różnice pomiędzy efektami fotografowania z szarą kartą, a CBL Lens. Najzimniejsze barwy uzyskaliśmy dokonując pomiaru na jasną stronę CBL Lens, natomiast zdecydowanie cieplejsze mierząc balans bieli na szarej części – potwierdza to informacje zawarte w instrukcji obsługi urządzenia. Szara karta dała efekty pośrednie.
Pewną ciekawostkę stanowi porównanie pomiaru ekspozycji za pomocą szarej karty oraz testowanego urządzenia: wyniki uzyskane za pomocą tylnej strony CBL Lens odbiegają od uzyskanych za pomocą szarej karty o około 1/3 EV i to w obie strony, w zależności od kąta padania światła na scenę! Może to rzeczywiście świadczyć o tym, że CBL Lens lepiej nadaje się do pomiaru ekspozycji w pewnych warunkach, choć z drugiej strony może to niekiedy prowadzić do przepaleń obrazu przy zbyt kontrastowych scenach. W przypadku naszego minitestu ostatnie zdjęcie zbalansowane w pełni (ekspozycja + balans bieli) za pomocą szarej strony CBL Lens okazało się wyjść nieco ciemniej od pozostałych.
Fotografowanie w plenerze
Testowany wzornik podczas sesji plenerowej sprawdził się dobrze we wszystkich przypadkach. Wykazał też bardzo ciekawą wyższość nad tradycyjną szarą kartą w warunkach słabego oświetlenia: jego ponacinana i odblaskowa powierzchnia pozwoliła poprawnie ustawić ostrość w sytuacji, w której gładka powierzchnia szarej karty nieco utrudniała nam pracę.
Zgodnie z zapowiedzią producenta CBL Lens doskonale nadaje się do pomiaru światła mieszanego oświetlającego fotografowany obiekt. Przyrząd był w stanie odbić w kierunku aparatu blask ze wszystkich źródeł światła w odpowiednich proporcjach tak, że zdjęcie odznaczało się optymalną kolorystyką.
Kilka drobnych usterek i wniosków
Testowane urządzenie nie jest oczywiście wolne od wad, jednak nie są one poważne i mają głównie charakter ergonomiczny. Ponieważ pomiaru balansu bieli dokonuje się w pobliżu obiektu fotografowanego (a nie, jak błędnie opisuje to instrukcja tuż przed obiektywem) osoba fotografująca z większej odległości powinna skorzystać z pomocy asystenta, który przytrzyma wzornik we wskazanym miejscu. Jeżeli jednak nie mamy nikogo takiego, musimy CBL Lens położyć lub zawiesić przed fotografowanym obiektem – to pierwsze umożliwi nam długa (nawet nieco zbyt długa) smycz, lecz położenie śliskiego i okrągłego wzornika na płaskiej powierzchni może być dość trudne. Brak jest zatem jakiejś podstawki, która ułatwiałaby położenie CBL Lens pionowo na płaskiej powierzchni bez obaw, że się on za chwilę przewróci.
|
Ustawienie CBL Lens w pozycji pionowej na gładkiej powierzchni nie jest łatwe. Urządzenie przejawia skłonność do przewracania się. |
Użytkownicy niektórych modeli aparatów, takich jak lustrzanki Nikona – które podczas pomiaru balansu bieli na wzorcu wykorzystują cały kadr, a nie jego wycinek – będą mieli również duże problemy z korzystaniem z CBL Lens podczas używania obiektywów szerokokątnych. Może się wówczas okazać, że powierzchnia nawet największego modelu Color Balance Lens (110 mm średnicy) będzie w tym celu nieco zbyt mała. Trudno jednak o wady konstrukcyjne aparatu winić konstruktorów wzornika, który w innym wypadku – będąc zbyt duży – byłby po prostu niewygodny w użytkowaniu.