Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Edycja obrazu  >  Narzędzia do edycji  >  Recenzja: Adobe Photoshop Elements 7


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Dla potrzeb misji wahadłowca Discovery (STS-48) powstała specjalna, cyfrowa wersja analogowego Nikona F4?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

Recenzja: Adobe Photoshop Elements 7
Autor: Jarosław Zachwieja



Rawy wywołane w Lightroomie? Żaden problem!
Inną bardzo miłą cechą omawianej aplikacji jest jej zaawansowana zgodność ze standardem XMP. Nie jest to wprawdzie element niezwykły w żadnym z nowych programów wyprodukowanych przez Adobe (wszak to właśnie ta firma stworzyła ten standard i pozostaje jego głównym promotorem), jednak cecha ta będzie z pewnością użyteczna dla wielu z nas, tym bardziej że XMP staje się już właściwie obowiązującym standardem zapisu rozbudowanych metadanych.

Wbrew pozorom zaznaczone w Organizerze zdjęcie w formacie RAW przedstawiające fragment twarzy modelki w silnym zbliżeniu nie zostało wykonane jakimś nieznanym modelem aparatu z kwadratową matrycą...

O co w tym wszystkim chodzi? Standard zapisu metadanych XMP umożliwia przechowywanie nie tylko informacji dotyczących personaliów autora zdjęć, czy ustawień aparatu, lecz również parametrów edycji zdjęć. Pozwala to – przy odpowiednim ustawieniu aplikacji – zaimportować do Photoshopa Elements zdjęcia, które wcześniej poddano wstępnej edycji np. w Lightroomie lub „dorosłym” Photoshopie.

Dopiero otwarcie fotografii w trybie edycyjnym, czyli w module Adobe Camera Raw ujawnia jej prawdziwą naturę. Zdjęcie zostało wstępnie obrobione i przekadrowane w Lightroomie, co zostało zapisane w metadanych XMP i z nich odtworzone.

Odpowiednie wykorzystanie możliwości, jakie daje standard XMP może być bardzo użyteczne zwłaszcza wówczas, gdy przenosimy zdjęcia między aplikacjami znajdującymi się na różnych komputerach. Tym lepiej więc, że niedrogi Adobe Photoshop Elements 7 tak dobrze z nim współpracuje.

Czego na zdjęciu nie chcemy – tego możemy się pozbyć
W opublikowanym niedawno na łamach Fotografuj.pl warsztacie pokazaliśmy, jak za pomocą serii zdjęć oraz programu graficznego usunąć z kadru obiekty, które nieoczekiwanie znalazły się nam w kadrze. Jedną z najciekawszych funkcji nowego Photoshopa Elements jest narzędzie realizujące to zadanie jeszcze łatwiej i – co ważniejsze – nie wymagające użycia statywu. Jest to rozszerzenie modułu do łączenia zdjęć Photomerge i nosi nazwę Scene Cleaner. Najłatwiej się jest do niego dostać za pomocą trybu edycji „z asystą” (ang. Guided).

Narzędzie Photomerge Scene Cleaner modułu edycyjnego. Po lewej widoczne zdjęcie z którego wycięty zostanie fragment, po prawej zaś fotografia docelowa.

Po uruchomieniu narzędzia na wybranej grupie zdjęć (od 2 do 10) należy wybrać fotografię, która ma być obiektem naszej obróbki i przeciągnąć ją na pole o nazwie Final. Następnie klikając kolejno na pozostałe zdjęcia (spowoduje to umieszczenie ich w polu Source) możemy zaznaczając na nich myszką odpowiedni fragment spowodować przeklejenie go do zdjęcia ostatecznego.
 
Program przy tym doskonale radzi sobie z rozpoznawaniem i dopasowywaniem do siebie elementów tła, dzięki czemu nawet wówczas, gdy zdjęcia wykonywane były "z ręki" to efekt końcowy jest spójny i nie widać miejsc, w których łączą się ze sobą fragmenty poszczególnych obrazów.

Efekt działania Scene Cleanera. Obydwa zdjęcia różniły się nieco z uwagi na różnice w ułożeniu aparatu, ale i tak usunięta postać fotografa w czerwonej kurtce z lewej strony została zastąpiona tłem w sposób perfekcyjny.

Photomerge Scene Cleaner to jedno z najlepszych i najbardziej zaawansowanych narzędzi w nowym Photoshopie. Ma jednak też swoją wadę: trudno jest za jego pomocą usunąć większą liczbę drobnych obiektów ze zdjęcia. Byłoby to łatwiejsze, gdyby umożliwiało ono też wskazywanie na zdjęciu ostatecznym tych elementów, które uznajemy za niepożądane. Mam jednak nadzieję, że w kolejnych edycjach programu zmiana ta zostanie wprowadzona.
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 1.116s.