Lustrzanka lustrzance nierówna
Chociaż lustrzanki wyposażone w funkcję nagrywania filmów oferują Canon, Nikon i Pentax, tylko aparaty Canona spotkały się z szerszym uznaniem branży filmowej. Jest to spowodowane tym, iż do niedawna jako jedyne zapewniały
pełną kontrolę nad parametrami ekspozycji podczas filmowania: czasem naświetlania, wartością przysłony i czułością ISO. Z aparatów konkurencji tylko zaprezentowany niedawno
Nikon D7000 zapewnia pełną manualną kontrolę nad parametrami ekspozycji.
Podobnie rzecz ma się pod względem klatkarzu rejestrowanego materiału:
24, 25 lub 30 klatek na sekundę we wszystkich rozdzielczościach oferuje jedynie EOS 5D Mark II. Do momentu premiery Nikona D3100 aparaty Nikona zapisywały jedynie 24 klatki na sekundę (standard kinowy), zaś Pentax K7 - 30 klatek na sekundę. Nowe lustrzanki Nikona lepiej sprawują się pod tym względem, choć możliwości wyboru są nieco mniejsze niż w EOSie 5D Mark II po wgraniu najnowszego oprogramowania (oryginalne również niedomagało pod tym względem).
|
Nikon D7000 to pierwszy korpus Nikona zapewniający manualną kontrolę nad ekspozycją nagrywanego filmu. |
Jaki obiektyw do filmowania?
Jedną z największych zalet lustrzanki w roli kamery jest
możliwość wymiany obiektywów. Jest to cecha, której próżno szukać w jakiejkolwiek kamerze kosztującej poniżej 15 tysięcy złotych! Jednak nie każdy obiektyw tak samo dobrze nadaje się do filmowania.
Jak już wspomnieliśmy, podstawowym sposobem ustawiania ostrości w trakcie filmowania jest ostrzenie ręczne – a zatem za pomocą pierścienia na obiektywie. I tu wychodzi na jaw pierwsza wada tanich obiektywów (zwłaszcza tzw. kitów) –
pierścień ustawiania ostrości. Pracę z manualnym ustawianiem ostrości konstruktorzy tych obiektywów traktują najwyraźniej jako zagadnienie czysto hipotetyczne – ów pierścień jest najczęściej tak wąski, że nie sposób go wygodnie używać. Na tym jednak nie koniec kłopotów. Zakres ruchu pierścienia jest zwykle tak mały, iż możemy zapomnieć o precyzyjnej zmianie odległości ostrzenia w trakcie filmowania.
|
Zaletą manualnych Samyang'ów z serii Video DSLR jest precyzyjnie wyskalowany pierścień ustawiania ostrości o dużym zakresie ruchu. |
Kolejną sprawą jest
otwór względny obiektywu, potocznie zwany też jego jasnością. Jeśli chcemy skorzystać z plastyki obrazu i małej głębi ostrości oferowanej przez duży przetwornik lustrzanki, musimy zaopatrzyć się w szkła jasne, najlepiej stałoogniskowe. Filmowanie ciemnym zoomem spowoduje, iż obraz upodobni się do tego ze "zwykłej" kamery. Zmienny otwór względny amatorskich zoomów będzie przeszkodą, gdy zechcemy filmować z manualną kontrolą ekspozycji.
Częstą praktyką amatorską (i mocno nadużywaną ze szkodą dla filmu) jest korzystanie z zoomu w trakcie filmowania. Tymczasem przy konstruowaniu dzisiejszych amatorskich zoomów fotograficznych nie przykłada się większej wagi do tego, by obiektyw "trzymał" ostrość podczas zmiany ogniskowej. Ta cecha obiektywu szybko wyjdzie na jaw, gdy zechcemy zmienić ogniskową podczas filmowania – obraz natychmiast straci ostrość.
Trzeba zatem wziąć pod uwagę, że do poważnego filmowania lustrzanką
potrzebować będziemy dobrej klasy obiektywów. Niekoniecznie stałoogniskowych, ale jasnych, najlepiej o stałym otworze względnym. Nie muszą za to być przystosowane do współpracy z autofokusem – świetnie sprawdzają się kilkunastoletnie "manuale" nawet z innego systemu, podłączone przez przejściówkę. W "poważnym" filmowaniu z AF korzysta się raczej sporadycznie.
Warto przy tym wspomnieć, że
trzy manualne obiektywy Samyang, rybie oko 8 mm f/1.4, szerokokątny 14 mm f/2.8 oraz portretowy 85 mm f/3.5, występują w wersji specjalnie przystosowanej do zastosowań filmowych. Zmodyfikowany został pierścień sterujący wartością przysłony i w wersji Video DSLR obraca się on bezstopniowo.
|
Obiektyw typu rybie oko marki Samyang w wersji filmowej. |
Na tym jednak nie koniec –
rybie oko 8 mm f/1.4 w wersji V-DSLR ma obudowę przekonstruowaną w ten sposób, iż pierścienie przysłony i ustawiania ostrości zastąpiono zębatkami, zaś osłonę przeciwsłoneczną szerokim, płaskim kołnierzem. Bardzo ułatwia to połączenie obiektywu z dodatkami takimi jak follow fokus oraz matte box, które omówimy za chwilę.
Jak zatem widać, dobór obiektywów pod kątem zastosowań filmowych nie musi od razu oznaczać gigantycznych wydatków.