Szum w fotografii cyfrowej jest bardzo złożonym zagadnieniem. Różne są także źródła jego powstawania. Fotografom, którzy wcześniej fotografowali na kliszy na pewno będzie kojarzyć się z
ziarnistością filmu. W sumie często wygląda podobnie, jednak na tym koniec analogii. Z ziarnem trudno sobie poradzić, szczególnie jeśli fotografowaliśmy przy użyciu filmu o dużej czułości np. 800 ISO w jasnym świetle, ale
szum można w znacznym stopniu zminimalizować. Zjawisko szumu jest także bardzo subiektywne i nie zawsze jest wadą, zastanówmy się więc, czy warto go usuwać, bo dla wielu osób może być niedostrzegalny, a eliminując go możemy obniżyć jakości obrazu.
Walkę z szumem warto podjąć już na etapie wykonywania fotografii. Wiele aparatów, a już na pewno lustrzanki, posiada
funkcje redukcji szumu przy długich czasach naświetlania i przy większych wartościach ISO, więc warto włączyć to ustawienie. Najczęściej szum na zdjęciu występuje właśnie przy długich czasach naświetlania oraz przy wysokich wartościach ISO. Ze względu na duży stopień komplikacji zjawiska powstawania szumu, w dalszej części artykułu zamiast skupiać się na teorii, postaram się opisać, jak sobie z nim radzić przy użyciu programu GIMP i jego
wtyczki GREYCstoration.
Wróćmy do subiektywnego postrzegania szumu. W wielu przypadkach na fotografii wyświetlanej na komputerze szum jest niedostrzegalny. Zależy to od indywidualnych zdolności percepcyjnych obserwatora, konkretnego zdjęcia i warunków, w których zostało wykonane. Jeśli zdjęcie ma być wyświetlana tylko na komputerze, a szumu nie widać, to nie ma większego sensu się nim zajmować. Jednak to samo zdjęcie wywołane na papierze, szczególnie powiększone w znacznym stopniu, albo wyświetlane na ekranie telewizora może mocno uwidocznić szum.
GREYCstoration – wtyczka odzumiająca do GIMP-a
Wtyczka GREYCstoration, nie jest standardowo dostarczana z GIMPEM, jest jednak świetnym uzupełnieniem programu, a
usuwanie szumu przy jej pomocy nie sprawi problemów nawet początkującym fotografom. Wtyczka ma co prawda angielski interfejs, ale w większości przypadków wystarczy tylko manipulacja parametrem
Strength – siła, który standardowo ma wartość
60. Nieznajomość języka nie jest w tym przypadku barierą, obsługa jest łatwa i intuicyjna.
Dysponujemy okienkiem podglądu, w którym możemy obserwować dowolny powiększony obszar fotki i sprawdzać, jak zachowuje się szum, gdy zmieniamy ustawienia.
|
GREYCstoration – okno wtyczki dla GIMP-a przeznaczonej do odzumiania obrazu |
GREYCstoration
świetnie radzi sobie zarówno z szumem spowodowanym wysoką czułością, jak i z tym, powstającym przy długich czasach ekspozycji. Jest jednym z najlepszych tego typu narzędzi dla GIMPA. Odszumione zdjęcie można dalej edytować, już bez szumu. Przedstawię dwie fotografie odszumiane tą wtyczką, które celowo zostały tak wykonane, żeby szum był możliwie duży. Może nie są najciekawsze, ale nie chodziło mi o efekt artystyczny, tylko o zmaksymalizowanie zjawiska powstawania szumu, żeby pokazać działanie GREYCstoration.
Przykłady zastosowania GREYCstoration
|
Zdjęcie nieodszumione |
Powyższa fotografia została wykonana przy ustawieniu 3200 ISO, przysłonie f/5.6 i czasie naświetlania 1/25 s, czyli warunki idealne do powstania szumu, tak w wyniku dużej wartości ISO jak i stosunkowo długiego czasu otwarcia migawki. Szum jest widoczny na całym obszarze kadru, a szczególnie w tle. Jedynym oświetleniem sceny było światło padające z okna.
|
Zdjęcie odszumione |
Powyżej to samo ujęcie ze zminimalizowanym szumem przy pomocy wtyczki GREYCstoration. Wszystkie parametry wtyczki miały wartości domyślne tylko parametr
Strength – siła, został zmieniony z domyślnej wartości
60 na
30. Zbyt duża siła odszumiania powodowała
powstawanie efektów rozmycia i sporą utratę szczegółów.