Czy wiesz, że ... |
Pierwsze cyfrowe zdjęcie powstało ponad 30 lat temu? |
|
|
Kurs Fotografii Warszawa
|
|
[Wiosna inspiruje!] Powrót taty Łukasz Boch Są dni kiedy lepiej nic już nie mówić, tylko pojechać na spacer. Chwilę później mijam już złote łany pszenicy i wiejskie domki, które w ostatnich czasach prześcigają się w jakimś tajnym konkursie, o najbogatsze ozdoby ogródkowo-fasadowe. Sporo innych samochodów i rowerzystów. Cóż, ciepły niedzielny poranek, aż wypycha siłą wiosny z domowej kanapy.
Na rozlewisku panuje zgiełk. Zausznikowa młodzież, jeszcze niedawno przywiązana do rodziców bezradnością i zagubieniem w tym ogromnym świecie, dziarsko teraz pokonuje wodne zakamarki, poszukując i odkrywając to otaczające bogactwo. Łyski natomiast wielkością dorównują rodzicom i poza kolorem różni je jedynie zachowanie - chaotyczne, a czasem wręcz komiczne.
Kolonia rybitw, mimo że nadal gwarna i wypełniona ruchem lotniczym, podobnie jak małe zauszniki, zmieniła się wyraźnie. Opadająca z każdym dniem woda, ukazała na powierzchni plątaninę roślinności, a rdestowy dywan, tak pięknie ową kolonię zdobiący, stał się mniej spektakularny, szczególnie w ostrym popołudniowym słońcu. Niebawem przekwitnie, a różowo-zielony dominat, zastąpią brązy i szarości. Małe rybitwy, opuściły już gniazda, które zatraciły swe kształty w ogromie wszechobecnego bunowiska. Całkiem już spore, żółte kulki, maszerują po całej tej roślinnej platformie, a w niewiadomy dla mnie sposób, rodzice bez trudu poznają swoje pociechy przynosząc im smaczne kąski. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że podawane na obiad ryby, już można tym mianem określić. Co więcej, wielkość ich może zaskoczyć, szczególnie jeśli widzimy malca, połykającego rybę dłuższą, niż on sam. Czasem, któremuś małemu odkrywcy, oberwie się sowicie od dorosłej rybitwy, która zaniepokojona przybyszem, chce chronić swe roślinne królestwo.
Jedna scena przykuwa moją uwagę szczególnie. Tuż nieopodal, dwa maluchy przytulone do siebie, rozgrzane ciepłem lipca, usypiają. Czekają spokojnie, kołysząc się boki jakby w rytm rześkiego wiatru. Postanawiam również zaczekać, na pewno wkrótce zjawi się rodzic z rybą dla dziatwy. Mijają chwile, a mnie udziela się ten błogostan i czuję, że podobnie jak rodzeństwo z naprzeciwka, sen staje się bliski. Nagle! Malce ożywają, jak za dotknięciem magicznej różdżki, wyprężają się jak struny, piszcząc obficie i kierując wzrok w niebo. Niczym biały grom, spada z góry dorosła rybitwa z pokaźnym daniem, a rodzeństwo rzuca się ku niej w tej bezpardonowej walce o przeżycie. Jedna ryba, jeden zwycięzca. Tata odlatuje tak szybko jak się zjawia, a potomstwo pozostawione same, uspokaja się natychmiast. Ktoś przełączył ukryty guziczek w tych małych stworkach i teraz zdają się wyglądać, jak zabawki, na półce dziecinnego pokoju. W jednym momencie, znów stają się niewidoczne. Przytulone, zasypiają.
| << poprzednie zdjęcie | następne zdjęcie >> |
|
|
Konkurs
| |
|
|
Nocą wszystko wygląda inaczej
|
|
Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
|
|
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
|
|
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
|
|
|
|