Pohib, w słowniku słowacko-polskim nie istnieje. Jest słowo pohyb, ma 19 znaczeń, na pierwszym miejscu „ruch”.
–
Ale nam się podobał pohib, na określenie sexapilu, urody, wdzięku. Polubiliśmy to słowo, i tak została nazwana wystawa, która miała premierę w Galerii Obserwacja w roku 2014 – tłumaczy
autor.
|
Pohib, fot. T. Rolke |
Wystawa Tadeusza Rolke to wybór fotografii z różnych okresów jego działalności fotograficznej. Najstarsze obrazy pochodzą z lat 60 ubiegłego wieku, najnowsze zrobione zostały parę lat temu.
Kobiety krążą tu swobodnie i dobrze się czują wśród przedmiotów sztuki, w przyrodzie i przestrzeni miejskiej, w sklepie z obuwiem lub gdziekolwiek znalazły się przed obiektywem fotografa.
|
Pohib, fot. T. Rolke |
–
Pejzaże dają nam uzupełnienie estetycznego odbioru. Nad wszystkim panuje groźna postać męska, zjawiająca się w pustym, bez witraży gotyckim oknie. Mamy jednak nadzieję, że nie zeskoczy, pozbawiając nas dobrego nastroju – wyjaśnia
autor zdjęć.
|
Pohib, fot. T. Rolke |