W styczniu 1968 roku Sycylię nawiedziło wyjątkowo silne trzęsienie ziemi, z epicentrum w dolinie Belice. W jego wyniku destrukcji uległo kilkanaście wsi i miasteczek – z dnia na dzień przestało się w nich toczyć życie, a w skali całej wyspy 70 tysięcy osób pozostało bez dachu nad głową.
|
Zdjęcie z wystawy ''Pozostała głównie cisza'', fot. Sławomir Tobis |
Rewitalizacja poszczególnych okolic
zajęła nawet dwadzieścia lat, a ponieważ zniszczenia miały różny charakter, podjęto w ich kontekście różne decyzje. Tam gdzie było to możliwe, zdecydowano o rekonstrukcji poszczególnych miejscowości w ich dotychczasowym miejscu. Część z nich natomiast postanowiono
wybudować od nowa, w odległości od kilku do kilkunastu kilometrów, pod dotychczasową tradycyjną nazwą. Pozostałości zniszczonych miejscowości zagospodarowano także w różny sposób. Jedną z nich
przekazano we władanie artyście Alberto Burriemu, który w latach 1984–89 zrealizował na jej terenie przejmujący
projekt landartowy, znany obecnie pod nazwą
Cretto di Burri. Inną z kolei, zabezpieczywszy przed dalszą degradacją, ogrodzono i
pozostawiono w runie jako swoisty pomnik. Z dzisiejszej perspektywy najbardziej uderzające są olbrzymie
różnice w wykorzystaniu przestrzeni oraz społecznym funkcjonowaniu tych miejscowości, które odbudowano w starym miejscu i tych, które zaprojektowano w myśl koncepcji urbanistycznych przełomu lat 70. oraz 80. XX wieku i wybudowano w nowych miejscach.
|
Zdjęcie z wystawy ''Pozostała głównie cisza'', fot. Sławomir Tobis |
Wystawa "Pozostała głównie cisza" poświęcona jest Ruderi di Poggioreale – zachowanym pozostałościom miejscowości, w której
czas zatrzymał się w roku 1968 r. Mimo upływu 47 lat, a także olbrzymiej skali zniszczeń, miejsce to nadal zaskakuje swoją nieoczywistą estetyką oraz wszechobecną, wręcz nienaturalną ciszą.
|
Zdjęcie z wystawy ''Pozostała głównie cisza'', fot. Sławomir Tobis |
Po wernisażu
zostaną zaprezentowane i krótko omówione zdjęcia z pozostałych miejscowości (zarówno tych, którym było dane pozostać na swoich starych miejscach, jak i tych, które wybudowano od nowa). Materiał ten będzie stanowił punkt wyjścia do dyskusji, której gośćmi będą
Piotr Libicki, historyk sztuki i plastyk miejski w Poznaniu oraz
Łukasz Rogowski z Instytutu socjologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Porozmawiamy o tym, jakie we współczesnym myśleniu o mieście powinny być proporcje między spuścizną historyczną a nowoczesnością. Czy nowoczesność powinna się wkradać do miasta za wszelką cenę?
Czy wygoda jest nadrzędna wobec tradycji? Jakie miasto ma powinności wobec swojej społeczności? Oraz, last but not least, jak te kwestie są rozstrzygane w Poznaniu?
Więcej informacji: www.arsenal.art.pl
Zobacz także:Datacolor Spyder 5 – nowa generacja produktów do kalibracjiAparaty Nikona zdobywają nagrodę "Red Dot Award: Product Design 2015"Wyniki konkursu ''Odrobina edycji nie zaszkodzi''Odporne na ekstremalne temperatury karty pamięci TranscendNikon 1 J5 – duża szybkość fotografowania i filmy w 4K"Nieznane oblicza Hinduizmu" – wieczór kultury indyjskiejWystawa z okazji XX-lecia Wrocławskich Szkół FotograficznychOgłoszono kolejnych zwycięzców Sony World Photography Awards 2015Album Michała Statkiewicza "Fotoprzemyślenia nad pięćdziesiątką"Discover Europe 2015 – ostatnie dwa dni zgłaszania prac konkursowych!Profesjonalny retusz zdjęć – cała wiedza w pigułceWernisaż wystawy "Uniesienia, czyli taniec w mieście" Dominika DomańskiegoCanon liderem rynku cyfrowych aparatów z wymienną optykąKonkurs Panasonic Lumix: Fotograficzne Perły Polski!Wystawa "Niemen" w Ney Gallery and PrintsOgłoszono zwycięzców Nikon European Film Festival