Od autorki:
"Pamięć jest podstawowym nośnikiem naszej tożsamości.
Pamięć osobnicza umożliwia nam odnalezienie się w codzienności i funkcjonowanie w niej. W makro skali dzięki pamięci zbiorowej możemy korzystać nieprzerwanie z doświadczeń minionych pokoleń: języka, kultury, nauki, czy historii. Jednocześnie pamięć jest zjawiskiem czysto subiektywnym, łatwym do manipulacji stając się narzędziem do uprawiania polityki i modelowania społeczeństw.
|
fot. Anna Wolska |
Moim punktem wyjścia do powstania tego projektu była książka
„Tu byliśmy” - Tadeusza Rolke i Simona Schama, którą miałam okazję przeczytać kilka lat temu. Pozycja ta zarówno w treści, jak i warstwie wizualnej odnosi się do poczucia straty i nieobecności narodu żydowskiego w powojennym krajobrazie Polski. Książka ta stała się dla mnie katalizatorem i skłoniła mnie do podjęcia przeze mnie kilka lat temu poszukiwań i głębszej analizy rodzinnych opowieści. Zawiodła mnie między innymi do pozostałości Pałacu Ossolińskich w Rejowcu, czy na Podlasie do Drohiczyna.
|
fot. Anna Wolska |
Moja fotograficzna podróż z czasem zaczęła wzbogacać się o historie usłyszane od spotykanych przypadkiem ludzi. To przeświadczenie, że każdy z nas jest nośnikiem określonej pamięci stanowiło początek moich świadomych poszukiwań i dokumentacji fotograficznej miejsc, które uległy
degradacji, czy zapomnieniu.
|
fot. Anna Wolska |
Od strony fotograficznej w sposób szczególny interesuje mnie
wpływ czasu na materię oraz zmiana ludzkiego postrzegania danego miejsca wraz z zacieraniem się jego pierwotnego znaczenia. Jednocześnie stawiam sobie pytanie, na ile przedmiot, czy miejsce może być nośnikiem pamięci?
|
fot. Anna Wolska |