Celem projektu „EKO-uwięzieni” jest pokazanie, że ekologia w Polsce to mit. Pokazania, że słowo „ekologia” jest nadużywane do celów marketingowych, do przyciągnięcia klientów, aby zakupili nowy produkt, czy wysłali dzieci do eko-przedszkola, które z „eko” nie ma nic wspólnego! Nie jesteśmy Szwecją i widać to na każdym kroku. Co z tego, że serujesz śmieci, skoro żeby je wyrzucić do odpowiednich pojemników musisz wsiąść w samochód (spaliny!!!) i pojechać poszukać tych pojemników! Marnujemy energię, a więc dlaczego np. sygnalizacja świetlna nie może być podłączona do systemów kolektorów słonecznych jak to jest na Zachodzie? Dlaczego firmy, które oferują jeden dany produkt ekologiczny, nie przestawią się tylko na ekologiczne produkty? Bo EKO to jest chwyt reklamowy!
|
fot. Joanna Kiczka, Projekt EKO-uwięzieni |
Projekt Artystki pokazuje, że mimo, iż bardzo staramy się być „eko”, to jesteśmy „EKO-uwięzieni”, czyli uwięzieni w myśleniu o tym, że jesteśmy ekologiczni! „Nie raz zdarzyło mi się być w lesie i zamiast lasu zobaczyć wysypisko śmieci; najbardziej przykre jest to widzieć pod znakiem zakazu wyrzucania śmieci…” – mówi Fotografka. Śledząc wydarzenia związane z zabiegami proekologicznymi, czasami ma się wrażenie, że protesty ekologów zwracają bardziej uwagę na nich samych, a nie na problem z jakim walczą! Tu nie chodzi tylko o uświadamianie społeczeństwa, ale głównie o walkę z systemem i wprowadzenie do codziennego użytku odpowiednich technologii. Ekologia weszła na salony, organizowane są pokazy mody, gwiazdy chcą być eko, bo to jest modne. Ale ochrona środowiska to nie moda, to powinien być styl naszego życia.
|
fot. Joanna Kiczka, Projekt EKO-uwięzieni |
Na fotografiach Artystka pokazuje różne emocje, które przypisuje obecnej sytuacji ekologicznej w Polsce. Jest to przede wszystkim walka, próba zrobienia czegoś dobrego, próba uwolnienia się (stąd łańcuchy i liny). Jest to strach, smutek i trwoga (np. część projektu wykonana na Śląsku, który kojarzy się głównie ze smogiem) i pytanie, co z nami będzie w przyszłości, skoro nie potrafimy skutecznie działać w teraźniejszości? …I wreszcie moda, bo jak widać nawet suknia zrobiona ze śmieci może się podobać i przyciągać wzrok. Ale i tu jest pułapka, bo przecież nikt z nas nie chce chciałby ubierać się w wysypisko śmieci…
|
fot. Joanna Kiczka, Projekt EKO-uwięzieni |
Każda walka kończy się sukcesem lub i porażką. Dwa kroki do przodu, jeden w tył. I tak nieustannie. Błędne koło. Projekt „EKO-uwięzieni” pokazuje, że trzeba działać cały czas, ale z sensem i konsekwentnie, aby móc kroczyć wciąż do przodu. „Uważam, że Polska powinna uczyć się ekologii od Zachodu i Północy Europy wdrażając systemy, które tam się sprawdziły” – mówi Fotografka. – „I mimo, iż są to drogie technologie, należy je wprowadzać dla dobra wszystkich żyjących istot i całego świata.”
|
fot. Joanna Kiczka, Projekt EKO-uwięzieni |
Inspiracją do zrobienia projektu „EKO-uwięzieni” były dla Jotki sylwetki dwóch Artystów – piosenkarza Michaela Jacksona oraz fotografa Vik Muniz. W utworze „Earth song” Michael zadaje pytania, co zrobiliśmy z tym światem? Spaliny, zanieczyszczenia, zabijanie zwierząt dla ich skór czy kłów, wycinanie tysięcy hektarów lasów, wojny i głód… Vik Muniz („Pictures of garbage” 2009) spędza dwa lata wśród ludzi, którzy żyją ze zbierania śmieci na jednym z największych wysypisk śmieci w pobliżu Rio de Janeiro. Pokazuje nie tylko ogromny problem całego świata – śmierdzące wysypiska, ale – rozumiejąc to bardzo dosadnie – uświadamia nas, że dopuściliśmy się dużych zaniedbań dotyczących ochrony środowiska!
|
fot. Joanna Kiczka, Projekt EKO-uwięzieni |
Odcień skóry modelek nie jest ani kolorowy, ani czarno-biały – zdjęcia są jakby „wyprane z koloru”. Dla mnie takie wyjałowienie kolorystyczne oznacza granicę między życiem, a śmiercią. Jeszcze oddycha, ale już nie żyje w pełni. Stosując taki kolor mówię o zaniedbaniu, o olewaniu tematu albo niepełnym rozumieniu jego wagi.
|
fot. Joanna Kiczka, Projekt EKO-uwięzieni |
Sesja: Stylizacja. Suknie z kartonu zaprojektowała i uszyła Agnieszka Kaszuba, suknię z folii i ze śmieci wystylizowała Aleksandra Urbanowska. Modelki: Kamila Matyszczak, Weronika Brenda, Sara Maria Grzełka, Agata Rugor, Joanna Panicz, Dominika Kadłubiec. Makijaż i fryzury robiłam ja.
Joanna Kiczka „JOTKA” - jest absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego oraz Europejskiej Akademii Fotografii. Specjalizuje się w fotografii kreacyjnej (fotografia modowa i portretowa). Jest laureatką dwóch konkursów fotograficznych: Międzynarodowego Konkursu Fotografii Przemysłowej i Industrialnej FOTO-PEIN 5, Rybnik 2011 oraz w konkursu zorganizowanego przez Pracownię Fotografii Cyfrowej, Kraków 2011. W lipcu 2011 miała swój wernisaż fotograficzny w warszawskim klubie The Eve. Wykonywała sesje reklamowe dla: Rotor Club, Vinotti Furniture, Collection Adam, Pałacu Krobielowice, Magazynu „Vege!”,
www.photo-jotka.pl.
Zobacz także:Międzynarodowy konkurs fotograficzny dla młodzieży"Nie opowiadaj mi bajek, opowiedz mi o swoim świecie" – międzynarodowy konkurs fotograficznyAdobe Photoshop Touch na iPada już dostępnySiedem nowych aparatów Cyber-shot od SonyProjekcje filmów o street photoPoznaliśmy cenę i dostępność EOS-a 1D X"Za siebie" Izy Sawickiej w warszawskiej Cafe KulturalnaManfrotto MVT502AM - lekki statyw dla filmowcówPlustek OpticFilm 120 – nowy skaner do negatywów i slajdówDxO Optics Pro w wersji 7.2.1Fotospacer WSF i Muzeum GalicjaII część wystawy ROSJA/POLSKA w ramach 04 Festiwalu FotodokumentuNowe firmware dla GR Digital IV - Ricoh spełnia życzeniaKwiaty, uśmiech przyrody - wernisaż wystawy zdjęć Szymona BarnySigma SD1 Merrill już dostępna w PolsceSlik PRO EZ - nowa seria statywów już dostępna w PolsceFirmware 1.4 dla obiektywu Olympus ZD ED 70-300 mm f/4.0-5.6BenQ AC100 – zabawę czas zacząćWernisaż wystawy Theatrum prefunebris w łódzkiej Galerii FFRola fotografii w życiu podróżnika – otwarte warsztaty na targach Na Styku Kultur