Wspólną cechą nowych aparatów Panasonica są dwie technologie.
Intelligent ISO Control to funkcja zapewniająca podnoszenie czułości matrycy
w razie potrzeby. Najiistotniejsze jest tu owo
w razie potrzeby – mianowicie aparat stara się wykryć ruch obiektów w kadrze, i dopiero wówczas podnosi czułość ISO. Jeśli stwierdzi, że to nie obiekt się porusza, a drgnął aparat, do akcji wkracza doskonale sprawdzona technologia MEGA O.I.S., czyli optyczna stabilizacja obrazu. Obecność tej ostatniej nie powinna nikogo dziwić, ponieważ Panasonic już rok temu zapowiedział, że będzie ona obecna we wszystkich aparatach, niezależnie od ich klasy.
Lumix DMC-FX30 określany jest przez Panasonica jako "najcieńszy aparat na świecie z szerokokątnym obiektywem 28mm", i nie są to czcze przechwałki. Aparat ma wymiary zaledwie 95 x 51,8 x 22 mm, i jest tym samym o 10% mniejszy od poprzednika – modelu FX07. Ów szerokokątny obiektyw to Leica DC Vario-Elmarit 28-100 mm, składający się z siedmiu soczewek w sześciu grupach (w tym pięć asferycznych).
Lumix DMC-TZ3 to kolejny przedstawiciel "podróżniczej" serii Panasonica. Jest nieco większy (106,7 x 6 x 37,3 mm), ale za to został wyposażony w dziesięciokrotny zoom optyczny. Co ważnie, "krótkie" ogniskowe zaczynają się już od odpowiednika 28 mm. Ten uniwersalny obiektyw wspomagany jest optycznym stabilizatorem obrazu, a za obróbkę zdjęć odpowiada procesor Panasonic Venus Engine III. Dostępna będzie również odmiana tego aparatu z mniejszą, sześciomegapikselową matrycą - DMC-TZ2.
Kolejny z nowych modeli, Lumix DMC-FZ8, wyposażono w jeszcze potężniejszy obiektyw: wbudowany zoom 12x ma zakres ogniskowych odpowiadający 36-432 mm. Ciekawostką tego aparatu jest możliwość wykonywania zdjęć z centralnego wycinka kadru przy rozdzielczości zmniejszonej do trzech megapikseli (co jest zupełnie rozsądną wartością). W ten sposób uzyskujemy dodatkowe powiększenie obrazu aż do 18x.
W serii FX pojawią się jeszcze dwa nowe aparaty: Lumix DMC-FX10 and DMC-FX12. Oba wyposażone będą w obiektyw Leica DC z trzykrotnym zoomem optycznym i 2,5-calowy ekran LCD. Różnić się mają zastosowaną matrycą: w modelu FX10 będzie to układ 6-megapikselowy, w FX12 znajdzie się najmodniejszy dziś sensor 7,2-megapiksela. W stosunku do starszych modeli tej serii zmieniono kształt uchwytu oraz dodano wbudowaną pamięć.
Dla początkujących przewidziano modele Lumix DMC-LS60, LS70 oraz LS75. Nie wiadomo o nich zbyt wiele poza tym, że zasilane będzie dwiema bateriami AA, dwa pierwsze wyposażone będzia w dwucalowy, a ostatni w dwuipólcalowy wyświetlacz.
Wszystkie modele zapisują zdjęcia na kartach MMC i SD, zgodne są również z najnowszymi nośnikami SDHC. Do sprzedaży nowe aparaty trafią w lutym i marcu..
Sugerowane ceny detaliczne na rynku amerykańskim:
Lumix DMC-FX30 – 349$
Lumix DMC-TZ3 – 349$
Lumix DMC-FZ8 – 349$
Lumix DMC-FX10 – 199$
Lumix DMC-FX12 – 229$
Lumix DMC-LZ7 – 199$
Lumix DMC-LZ6 – 179$
Lumix DMC-LS70 – 149$