Iliaster – materialność obrazu fotograficznego
Mnogość sposobów użycia obrazów fotograficznych jest faktem, podobnie jak powszechna dostępność i wszechobecność fotografii. Dlatego w realizacji tego projektu istotny dla mnie jest powrót do źródeł, zarówno fotografii, jak i opisu rzeczywistości w ogóle. W swoich poszukiwaniach, jako punkt wyjścia dla rozważań teoretycznych nad obrazem, wybrałem spuściznę po XVI-wiecznym mistycyzmie i alchemii, a za najlepszego jej orędownika uznałem Paracelsusa. Alchemia to jakby prapoczątek fotografii. Jeśli zaś chodzi o rzeczywisty początek fotografii, tutaj przewodniczką moją stała się Anna Atkins; biolog (podobnie jak i ja) a zarazem autorka pierwszej publikacji książkowej z wykorzystaniem obrazów technicznych, czyli fotografii – ''British Algae: Cyanotype Impressions'', wykonanej w technice cyjanotypii. […] Iliaster – to według Paracelsusa pierwsza konkretna materializacja, z której zostanie uformowany wszechświat, dla mnie zaś to inna forma materializacji rzeczywistości fotografii, przy wykorzystaniu dawnej techniki – cyjanotypii. Sama jednak technika cyjanotypii nie decyduje o istotnym ciężarze powstających prac, sama tylko technika byłaby pustą refleksją i czczą tęsknota za utraconą aurą i magią pierwszych obrazów; to właśnie z tego powodu w znacznym stopniu rezygnuję z użycia aparatu i wykorzystuję fragmenty gromadzonych materiałów organicznych: zasuszonych roślin, owoców, piór ptaków, znalezionych martwych owadów, itp. Ich obrazy uzyskuję w sposób fotograficzny, wykorzystując do tego celu luksografię. Istotnym formalnym elementem powstających fotografii stają się również zdjęcia rentgenowskie. Rentgen w sposób fizyczny prześwietla istotę człowieka, wierzę, że pozostałe moje fotograficzne zabiegi towarzyszące realizacji obrazów, nadają im wydźwięk transcendentny. W pracy wykorzystuję fragmenty ilustracji jednego z pierwszych atlasów anatomicznych, autorstwa Filipa Verheyena. […] W poszukiwaniu znaczenia dotykam przyrody i w sposób niemal bezpośredni przenoszę ją na obraz. Procesy fotochemiczne są tożsame z tymi, zachodzącymi w świecie natury, staram się rejestrować ich przebieg. O ile Anna Atkins, stosując cyjanotypię, przybliżała współczesnym nieznany jeszcze świat przyrody, o tyle ja staram się napomknąć, że nadal jesteśmy jej częścią.
Marek Noniewicz (fragment tekstu autorskiego)
|
fot. Marek Noniewicz |
|
fot. Marek Noniewicz |
|
fot. Marek Noniewicz |
Wernisaż: 11 października 2013, godz. 18-20
Wystawa czynna: od wtorku do soboty w godz. 14-18 do dnia 30 października 2013
Gdzie: Galeria FF, ul. Traugutta 18, Łódź
Zobacz także:Samsung odswieżył NX300 dodając obracany wyświetlacz do zdjęć "z ręki"Jony Ive z Apple i Marc Newson zaprojektowali specjalną edycję Leica MPentax K-3 – zdjęcia przykładoweWystawa Wildlife Photographer of the Year 2012Wystawa Young Fashion Photographers NowPełnoklatkowy Nikon D610 z nowym mechanizmem migawkiFotograficzna jesień na MorawachZeiss przedstawia "bezkompromisowy" obiektyw Otus 55mm F1.4