Gdy Leica zapowiedziała prace nad nowym modelem cyfraka, znanego jeszcze wówczas pod kryptonimem AFRica (Autofocus R), wielu sądziło, że będzie to kontynuacja systemu Leica R w technologii cyfrowej. Plany inżynierów z Leitz Camera były jednak znacznie bardziej ambitne. Przedstawione na targach Photokina nowości stanowią zaczątek zupełnie nowego systemu lustrzanego, nie mającego do tej pory odpowiednika w ofercie innych producentów.


Sercem aparatu i jednocześnie bazą systemu S jest przetwornik obrazu o wymiarach 30x45 mm (proporcje kadru 3:2). Jest to aż o 56% większa powierzchnia, niż w matrycy pełnoklatkowej lub kadrze 35 mm. Pod względem rozmiarów przetwornika aparat ten jest więc sytuowany gdzieś pomiędzy konstrukcjami typu Full Frame, a cyfrowymi aparatami średnioformatowymi.
W przypadku modelu Leica S-2 rozdzielczość tego sensora, wykonanego w technologii CCD wynosi aż 37,5 mm. Aparat odznacza się bardzo nietypowym, uproszczonym do granic możliwości wyglądem, który – jak głosi producent – był opracowywany z udziałem wielu fotografów mody oraz fotoreporterów. Jednym z celów, jaki przyświecał twórcom było zapewnienie użytkownikowi jakości zbliżonej do tej, jaką uzyskać można aparatem średnioformatowym, przy zachowaniu gabarytów korpusu zbliżonych to tych, jakimi odznaczają się lustrzanki małoobrazkowe.


Jak wspomnieliśmy, cechą najbardziej rzucającą się w oczy jest uproszczony design korpusu. Sterowanie aparatem odbywa się za pośrednictwem pokrętła sterującego czasami naświetlania, kółka służącego m.in. do regulacji wartości przysłony, przełącznika trybu autofokusa oraz czterech przycisków zgrupowanych wokół dużego, trzycalowego ekranu LCD (rozmiary wyświetlacza w odniesieniu do wielkości całej tylnej ścianki urządzenia dość dobrze ilustrują rozmiary korpusu). Aparat współpracuje z kartami pamięci formatów CompactFlash oraz SecureDigital oraz lampami systemowymi Leica.


Zaprojektowany od podstaw system S ma kilka bardzo interesujących cech. Poza oczywistą, jaką jest zwiększone pole krycia, jako standard przewiduje zastosowanie w obiektywach centralnej migawki współpracującej z migawką szczelinową w korpusie. Na starcie producent zapowiada wprowadzenie do sprzedaży 9 modeli obiektywów: ultraszerokokątny 24 mm, 30 mm typu tilt-and-shift, szerokokątny 35mm, standardowy 70 mm, standardowy zoom 30-90 mm oraz stałoogniskowe 100 mm, makrofotograficzny 120 mm, 180 mm i 210 mm. Wszystkie te modele dostępne będą w wersjach z migawką lub bez.

Leica S-2 z podłączonym uchwytem pionowym.

Producent zapowiada premierę handlową nowego systemu na początek roku 2009. Nie podane zostały dokładne informacje dotyczące cen obiektywów, wiadomo jedynie, że aparat Leica S-2 ma kosztować nie więcej, niż 20 tysięcy euro. Sam producent określa tę cenę jako "konkurencyjną w stosunku do innych podobnych rozwiązań", co jest o tyle nietrafione, że w chwili obecnej system S nie ma żadnego odpowiednika w ofercie innych producentów.

Na następnej stronie można zobaczyć udostępnione przez producenta zdjęcia czterech obiektywów systemu S, z których prototypy dwóch można obejrzeć na targach Photokina 2008. Nieznane są jednak ich pełne nazwy ani oznaczenia.

Cena: ok. 20 000 EUR
Strona WWW: www.s.leica-camera.com
Strona producenta: www.leica-camera.com