W najbliższym czasie w każdą piątkową noc Galeria Camelot zaprasza na seanse w fotograficznym kinie letnim. Tym razem zostanie zaprezentowany film Jennifer Baichwal "Krajobraz sfabrykowany". Bohaterem dokumentu jest znany kanadyjski fotograf Edward Burtynsky, który tak mówi o swojej pracy:
"Pewnego dnia uświadomiłem sobie, że dookoła mnie nie zostało nic naturalnego. Zmiany, jakim pod wpływem przemysłu uległa natura - oto czym się zajmuję."
Edward Burtynsky fotografuje wielkie budowle, fabryki, kopalnie, które są symbolem gospodarczej potęgi Chin oraz inżynierskiego kunsztu chińskich konstruktorów, spełnieniem odwiecznego marzenia chińskich władców o ujarzmieniu przyrody, wyrazem rozwoju ekonomicznego kraju. "Krajobraz sfabrykowany" ukazuje Burtynskiego podczas jego podróży po Chinach, gdy robi zdjęcia hal fabrycznych ciągnących się na kilka kilometrów. Jego niesamowite fotografie obrazujące przemysłowe krajobrazy znajdują się w kolekcjach 15 największych placówek muzealnych na świecie. Burtynsky jest twórcą wielkoformatowych zdjęć "sfabrykowanych krajobrazów" - kamieniołomów, wysypisk odpadów, fabryk, tam i kopalni. Fotografuje zarówno osiągnięcia cywilizacji, jak i jej ruiny, robiąc to w sposób przez wielu określany mianem "oszałamiającego" czy "pięknego".
Film zdobył uznanie krytyki i widzów, m.in. został nagrodzony jako najlepszy kanadyjski film dokumentalny i zaliczony do największych hitów festiwalu Planete Doc Review, a Al Gore określił go jako "niezwykły, poruszający, piękny, przenikliwy i prowokujący do myślenia". Jest to dokument nie tylko o świetnym fotografie, ale również nieczęsta okazja, by poznać nieznane oblicze Chin.
Pokaz odbywa się dzięki uprzejmości firmy Against Gravity.