Prezentowane wystawy w Bielsku-Białej cechuje różnorodność, dzięki której zarówno zainteresowani tradycyjnym gatunkiem dokumentu i
reportażu znajdą coś dla siebie, jak i ci, których interesuje fotografia autorska, artystyczna i ta czerpiąca z możliwości nowoczesnych manipulacji cyfrowych.
|
fot. Enri Canaj |
–
Jesteśmy dumni, że udało nam się sprowadzić do Polski takie sławy jak Franco Zecchin (słynny ze zdjęć sycylijskiej mafii), David Burdeny (znakomity minimalista pejzażowy), Ernesto Bazan (z kubańską serią), Zed Nelson (jeden z czołowych współczesnych dokumentalistów świata), Rafael Navarro (twórca o światowej renomie, specjalizujący się w estetycznych aktach), czy Ruud Van Empel (obecnie jeden z najbardziej cenionych portrecistów na świecie). Ciekawą postacią jest Aaron Huey, który nie tylko fotografuje dla „National Geographic”, ale również walczy o prawa Indian i jest autorem znanej w podróżniczym świecie samotnej, pieszej wędrówki przez Stany Zjednoczone –
opowiada o zaproszonych artystach Inez Baturo.
|
fot. Ernesto Bazan |
Tak jak w poprzednich edycjach wystawom towarzyszyć będą
spotkania z zaproszonymi artystami – dla niektórych będzie to pierwszy pobyt w Polsce. W trakcie tradycyjnie odbywającego się
Maratonu Autorskiego (weekend 17-18 października), wydarzenia wyróżniającego festiwal, opowiedzą o swojej twórczości, poprowadzą wykłady, prelekcje, pokazy slajdów związane z fotografią, wezmą udział w dyskusjach.
|
Family, fot. Irina Popova |
–
Ich obecność na FotoArtFestivalu to ogromna gratka, a dwa dni Maratonu Autorskiego to dawka wielkich twórczych inspiracji –
podkreśla znaczenie wydarzenia Inez Baturo.
|
The Black Sea, fot. Petrut Calinescu |