Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Edycja obrazu  >  Warsztaty  >  Warsztat: Usuwanie niepożądanych elementów obrazu


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Pierwsze zdjęcie zostało naświetlone nie na celuloidowym, ani nawet szklanym negatywie, lecz na płytce cynkowej pokrytej… asfaltem syryjskim?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

Warsztat: Usuwanie niepożądanych elementów obrazu
Autor: Jarosław Zachwieja
Grupa turystów, stado gołębi, przypadkowo przejeżdżający rowerzysta – to wszystko potrafi zepsuć zdjęcie, jeśli naszym obiektem zainteresowania jest wyłącznie sama architektura lub pejzaż. W przypadku, gdy wspomniane elementy znajdują się w ruchu, wówczas łatwo możemy się ich pozbyć z fotografii. W zależności od naszych upodobań użyjemy do tego celu komputera lub sięgniemy po sprawdzone, "analogowe" metody.

« poprzednia strona 1|2 następna strona »

Niekiedy fotografie krajobrazowe prezentują się najlepiej wówczas, gdy w kadrze nie znajduje się żadna żywa istota. Nie zawsze jednak jest to możliwe – wiele pięknych miejsc nie pustoszeje właściwie nigdy, a już zwłaszcza nie wtedy, kiedy mamy najlepsze światło. W takiej sytuacji możemy pogodzić się z taką sytuacją lub spróbować poradzić sobie innymi metodami. W tym warsztacie zaprezentujemy dwie z nich: cyfrową oraz tradycyjną.

Wyruszamy w plener
Niezależnie od sposobu, w jaki chcemy wykonać nasze wymarzone zdjęcie, musimy przed wyruszeniem w plener odpowiednio się przygotować. Niezbędnym elementem wyposażenia – naturalnie oprócz aparatu – będzie statyw oraz w miarę możliwości wężyk spustowy. Jeżeli chcemy posłużyć się wyłącznie metodami fotograficznymi konieczny może się też okazać silny filtr ND, czyli neutralnie szary. Powinien być on jednak możliwie jak najsilniejszy. Tę drugą metodę opisujemy jednak dokładnie w dalszej części artykułu i nie będziemy się teraz na niej skupiać.

Większość zdjęć wykonanych w publicznych miejscach przedstawia ludzi, zwierzęta i samochody w przypadkowych i mało eleganckich kombinacjach.

Już na miejscu, po wybraniu tego właściwego kadru i rozłożeniu sprzętu ustawiamy aparat tak, aby pomiar ekspozycji, autofokus i balans bieli były zablokowane na żądanych pozycjach. Następnie wykonujemy serię kilkunastu lub nawet kilkudziesięciu zdjęć nie przejmując się chodzącymi dookoła nas ludźmi. Zwracajmy jednak uwagę, czy żaden z nich nie stoi nieruchomo – w takim wypadku będziemy musieli poczekać, aż rzeczona osoba ruszy się z miejsca i wykonać dodatkowe zdjęcie.

"Siostro, skalpel! " , czyli przeprowadzamy operację
Wszystkie wykonane w opisany powyżej sposób zdjęcia powinny zostać następnie zaimportowane do naszego programu graficznego. W naszym przykładzie jest to popularny Photoshop, ale w rzeczywistości może być to dowolna aplikacja, która umożliwia operowanie na warstwach. W nowo otwartym projekcie fotografie należy umieścić na kolejnych warstwach. My wykorzystamy w tym celu wbudowany w Photoshopa CS3 skrypt automatyzujący to zadanie.
 
Po otwarciu programu wybieramy z menu File | Scripts | Load File into Stack i w oknie wyboru, które zobaczymy wskazujemy interesujące nas zdjęcia. Po kliknięciu przycisku Okay nowy projekt z warstwami zostanie utworzony automatycznie (Uwaga! Operacja ta trwa dosyć długo).

Dzięki odpowiednim narzędziom przygotowanie kompozycji składającej się z kilkudziesięciu warstw ogranicza się do kilku kliknięć.

Następnie na panelu Warstwy (Layers) uaktywniamy najwyżej położoną warstwę i za pomocą narzędzia Gumka (Eraser Tool) wymazujemy ze zdjęcia widoczne ludzkie i zwierzęce (w naszym przypadku ptasie) sylwetki. Zapewne zauważymy, że część "obiektów", niektóre się przemieszczą, a kilka być może zostanie zastąpionych fragmentami innych. Jest tak, ponieważ wymazane fragmenty zostały zastąpione obrazem znajdującym się na warstwie poniżej. Przełączamy się więc na następną i wymazujemy "oporne" fragmenty.
 
Operację tę powtarzamy do skutku. Może się zdarzyć, że nie uda nam się usunąć wszystkich przeszkadzających nam postaci, jeżeli przez cały czas wykonywania zdjęć nie opuszczały one zajmowanego miejsca. W podanym przykładzie są to dwaj ubrani na czarno ochroniarze stojący przed wejściem do banku. Na szczęście niezbyt rzucają się w oczy, więc ich obecność na zdjęciu można przeboleć. Jest to jednak dobry przykład na to, dlaczego należy uważnie obserwować fotografowaną scenę podczas robienia zdjęć i w razie konieczności nieco poczekać.

Operacja przeprowadzona na zaledwie siedmiu warstwach pozwoliła niemal zupełnie wyczyścić zdjęcie z ludzi i ptaków.

« poprzednia strona 1|2 następna strona »
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 1.213s.