Jeśli chcesz być na bieżąco z tym, co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.
Czy wiesz, że ...
Dla potrzeb misji wahadłowca Discovery (STS-48) powstała specjalna, cyfrowa wersja analogowego Nikona F4?
Podziel się zdjęciami – wszędzie! Parametry takie jak wielkość, rozmiar aparatu, wielkość ekranu, zakres ogniskowych nie wyróżniają jednak S1000pj od innych aparatów na tyle, by móc powiedzieć: "to ten, mój ci on!" – podobnych modeli jest wiele.
Tym, co czyni Coolpixa S1000pj aparatem wyjątkowym, jest wbudowany projektor o rozdzielczości obrazu 640x480 pikseli. Jego obiektyw zajmuje centralne miejsce na przedniej ściance aparatu. Nie jest, niestety, chroniony odsuwaną osłoną, jak główny obiektyw, dlatego jest dość narażony na zabrudzenie.
Coolpix S1000pj z uruchomionym projektorem
Oryginalność tego pomysłu powoduje, iż opinie na jego temat będą z pewnością skrajne: od zachwytu nad nowym gadżetem po wybrzydzanie nad jakością obrazu. Niewątpliwie wrażenia z używania tego projektora zależeć będą od naszych oczekiwań. Jeśli spodziewaliśmy się miniaturowej konkurencji dla stacjonarnych projektorów podłączanych do komputera czy kina domowego, nasz zawód będzie srogi. Kontrast jest niewielki, kolory raczej wyblakłe i z tendencją niebieskiej dominanty. Cóż, możliwości 10-lumenowej diody LED będącej w tym wypadku źródłem światła są ograniczone. Jeśli jednak wbudowany projektor potraktować jako możliwość zaprezentowania wykonanych zdjęć dosłownie wszędzie: u znajomych, pod namiotem czy w windzie. W tym wypadku kwestia jakości ustępuje przed zaletą mobilności.
Jeśli ograniczymy się do obrazu o wielkości przeciętnego monitora (około 50 cm), wyświetlany obraz będzie czytelny nawet w jasnym pomieszczeniu. W półmroku możemy bez obaw wyświetlać zdjęcia o przekątnej około 1 metra – wymaga to odległości ok. 2 metrów od płaszczyzny, na którą rzutujemy obraz. Według specyfikacji jest to maksymalna odległość, ale układ ustawiania ostrości obrazu ma pewien zapas, i bez problemu można ją zwiększyć do 3 m. Oczywiście dzieje się to kosztem jasności i kontrastu obrazu, dlatego z maksymalnego powiększenia lepiej korzystać wyłącznie w całkowitej ciemności. Zmiana odległości projekcji wymaga ręcznej regulacji ostrości – służy temu wygodny suwak na górnej ściance aparatu.
Suwak na górnej ściance aparatu, służący do ustawiania ostrości obrazu projektora
By ułatwić prowadzenie projekcji, Coolpix S1000pj został wyposażony w dwa dodatkowe akcesoria. Pierwszym jest miniaturowa podstawka, pozwalająca na odchylenie do tyłu aparatu postawionego na stole, dzięki czemu rzutowany obraz znajduje się wyżej. Drugim natomiast jest bezprzewodowy (działający na podczerwień) pilot, pozwalający na zdalne sterowanie pokazem slajdów lub projekcją filmu (w tym ostatnim wypadku pozwala na regulację głośności). Jeśli nie chcemy się posługiwać pilotem, możemy zdefiniować pokaz slajdów z towarzyszącym mu podkładem muzycznym. Gdy pokaz oglądać będą dzieci, przydać się może dodatkowa animacja, urozmaicająca pokaz.
Pilot służący do zdalnego sterowania przebiegiem projekcji.
Duże rozczarowanie przeżyją natomiast ci, którzy liczą na wyświetlanie za pomocą S1000pj filmów. Aparat ten nie obsługuje kodeków DivX/XviD/H.264, a jedynie MJPEG (Motion JPEG), i do takiego (w rozdzielczości 640x480, z dźwiękiem kodowanym PCM) należałoby przed projekcją film przekonwertować. Dodatkowo film w tym w tym formacie może mieć objętość do 2 GB, co ogranicza jego długość do ok. 25 minut. Powoduje to, iż jego użyteczność w takim zastosowaniu jest raczej iluzoryczna.
Inną kwestią, związaną z użytkowaniem projektora, jest szybkie zużycie energii – według producenta całkowicie naładowany akumulator powinien wystarczyć na godzinę ciągłej projekcji. W praktyce trzeba się liczyć z wyraźnie krótszym czasem – rzadko dysponujemy całkowicie naładowanym akumulatorem, a i jego kondycja często pozostawia wiele do życzenia.
Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb).
Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies