Podczas europejskiej premiery nowego systemu aparatów cyfrowych z wymienną optyką, Sony NEX, mieliśmy okazję wziąć do ręki pierwsze egzemplarze modelu NEX-5 wraz z obiektywami E 16 mm f/2.8 oraz E 18–55 mm f/3.5–5.6 OSS oraz konwerterem typu rybie oko. Aparat jest wyraźnie mniejszy od Olympusa E-P1 i solidnie wykonany – jego szkielet stanowi metalowy odlew. Niewielkie rozmiary aparatu to nie tylko chwyt marketingowy – NEX-5 jest naprawdę bardzo mały, a przede wszystkim cienki. Dzięki temu wraz z obiektywem E 16 mm f/2.8 stanowi bardzo poręczny zestaw. Nie ma jednak nic darmo – w tak cienkim korpusie nie dało się już chyba zmieścić układu stabilizacji położenia matrycy, i układ stabilizacji będzie umieszczany w obiektywie. Potencjalnym problemem jest również bardzo płytkie położenie powierzchni przetwornika, wymuszające bardzo dużą ostrożność przy wymianie obiektywu.
|
Bagnet typu E ma imponujące rozmiary. Uwagę zwraca płytkie położenie przetwornika. |
Zapewne z braku miejsca zabrakło wbudowanej lampy błyskowej a nawet typowych sanek standardu ISO lub Sony/Minolta (współpraca z typowymi lampami błyskowymi nie jest w ogóle przewidziana). Zamiast tego w zestawie z aparatem otrzymujemy malutką lampkę zewnętrzną, mocowaną w specjalnym gnieździe akcesoriów.
Producenta zadbał, by nabywcy NEX-ów mogli korzystać z bogatego zasobu obiektywów z bagnetem A. Odpowiednia przejściówka ma nawet mocowanie statywowe (demontowalne), co ułatwia wyważenie korpusu z cięższym obiektywem. Niestety, nie zapewnia ona działania autofokusa (chociaż przenosi sterowanie przysłony), jednak przyczyną jest raczej niedostosowanie istniejących obiektywów z bagnetem A do ustawiania ostrości na postawie pomiaru kontrastu. Jak zapewne pamiętacie, jest to najpoważniejszy problem występujący przy podłączaniu obiektywów systemu 4/3 do korpusów Micro 4/3.
|
Przejściówka pomiędzy bagnetami A i E ma demontowalne mocowanie statywowe. |
Warto również wspomnieć o rozmiarach samego bagnetu. Ma on tak dużą średnicę, iż można odnieść wrażenie, iż to aparat jest jego częścią, a nie na odwrót. Z pewnością zapewnia to doskonałe połączenie mechaniczne, ale przyczyna jest chyba inna – na tej samej prezentacji zobaczyć można było prototyp kamkordera wyposażonego w ten bagnet, niedawno firma Sony prezentowała również koncepcyjny model profesjonalnej kamery z wymienną optyką z bagnetem A. Średnica bagnetu A nie wyklucza również budowy wyposażonego w niego aparatu z matrycą 36x24 mm.
|
Konwerter fish-eye mocuje się na obiektywie E 16 mm f/2.8 za pośrednictwem bagnetu. |
Wraz z nowymi NEX-ami zaprezentowane zostały też przeznaczone dla niech akcesoria. Bardzo ciekawy jest konwerter typu rybie-oko, zaprojektowany specjalnie do współpracy z obiektywem E 16 mm f/2.8. Co ciekawe, ma on mocowanie bagnetowe, mimo iż sam obiektyw ma gwint filtra 49 mm. Dzięki temu rozwiązaniu jego montaż i demontaż jest szybki i bezproblemowy. Oprócz tego dostępny jest też zewnętrzny celownik lunetowy, pozwalający kadrować zdjęcia bez użycia wyświetlacza. Montuje się go w tym samym gnieździe akcesoriów, co lampę błyskową.
|
Wśród akcesoriów dla aparatów NEX znalazł się również lunetkowy wizjer optyczny. |
Na kolejnych stronach prezentujemy zdjęcia wykonane aparatem Sony NEX-5 z obiektywami E 16 mm f/2.8 oraz E 18–55 mm f/3.5–5.6 OSS oraz konwerterem typu rybie oko. Zamieściliśmy również panoramy wykonane z wykorzystaniem funkcji automatycznego łączenia zdjęć. Pobrać tam można też oryginalne, niemodyfikowane pliki zarejestrowane przez aparat.