Poradnik kupującego ABC fotografii – kompozycja
Strona główna  >  Teoria  >  Książki i albumy  >  Recenzja: Robert Thompson, "Naucz się dobrze fotografować makro i szczegóły"


Jeśli chcesz być na bieżąco z tym,
co dzieje się w świecie fotografii oraz otrzymywać informacje o nowych artykułach publikowanych w naszym serwisie, zapisz się do FOTOlettera.


Zapisz Wypisz

Porównywarka Porównywarka kompaktów Porównywarka kompaktów Porównywarka lustrzanek Porównywarka obiektywów
Czy wiesz, że ...
Wartość przysłony f/1.0 nie jest graniczną (najmniejszą) wartością ciągu przysłon, i że istnieją obiektywy większej jasności niż 1:1.0?
Polecamy

Patagonia 2012

FotoGeA.com O fotografowaniu i podróşach

Akademia Fotoreportażu

FotoIndex

Chronoskron

Foto moon pl
 
Kurs Fotografii Warszawa

Recenzja: Robert Thompson, "Naucz się dobrze fotografować makro i szczegóły"
Autor: Marcin Pawlak
Książka Roberta Thompsona to ciekawa pozycja, prezentująca warsztat pracy profesjonalnego fotografa przyrody. Zamieszczone w niej świetne zdjęcia ukazujące z bliska świat roślin i owadów oraz mnóstwo wartościowych porad praktycznych z pewnością staną się inspiracją dla wielu początkujących fotografów.

« poprzednia strona 1|2 następna strona »

Fotografowanie z bliska to sposób na to, by w interesujący sposób ukazać piękno otaczającej nas przyrody. Posiadanie odpowiedniego sprzętu jest ważne, jednak dobre zdjęcia można zrobić niemal każdym aparatem. Znacznie ważniejsza jest umiejętność właściwego podejścia do tematu, niezależnie od tego, czy jest nim leżący w trawie liść czy konkretny gatunek ważki lub motyla. Oczywiście nic nie zastąpi tu wytrwałości i doświadczenia, jednak dobrze jest czasem popatrzyć zawodowcom "na ręce". Dlatego cenną pozycją na polskim rynku księgarskim jest "Naucz się dobrze fotografować makro i szczegół" autorstwa Roberta Thompsona, znanego z przyrodniczej makrofotografii Irlandczyka. Ta 160-stronicowa książka wydana przez czeskie wydawnictwo Zoner Press nie jest jednak typowym podręcznikiem – niewiele znajdziemy w niej gotowych recept. Jest to raczej przekrojowy, bogato ilustrowany przewodnik po niezwykle obszernej i interesującej dziedzinie, jaką jest makrofotografia przyrodnicza.

Zawodowiec ze średnim formatem w królestwie motyli
Książka Roberta Thompsona nie jest, jak już wspomniałem, typowym podręcznikiem. Jak sam Autor przyznaje, nie podaje on parametrów ekspozycji prezentowanych zdjęć, gdyż przydatność tych informacji jest niewielka, jako że ich powtórzenie nie gwarantuje w żaden sposób uzyskania identycznego rezultatu. Nie podaje również gotowych recept, jak uzyskać zapierające dech w piersiach ujęcie – wręcz przeciwnie, nawet nie próbuje nas przekonywać, że jest to łatwe. Pod tym względem jest to książka w dzisiejszych czasach wyjątkowa: zamiast porad typu "Nauka makrofotografii w weekend" dowiemy się, że sztuka makrofotografii to dużo pracy i cierpliwości, starannego planowania a przede wszystkim doświadczenia. Oczywiście, zawsze można liczyć na łut szczęścia, ale nie w pracy zawodowca, zarabiającego w ten sposób na życie – a takim niewątpliwie jest Robert Thompson.
 
Brak gotowych "przepisów na udane zdjęcie" w książce Thompsona wynika też z czego innego – podstawowym narzędziem jego pracy są tradycyjne lustrzanki średniego formatu, a cyfrowych lustrzanek Nikona i Kodaka używa jedynie pomocniczo i do zadań "specjalnych". Jakiekolwiek szczegółowe recepty (typu czas ekspozycji, ogniskowa i przysłona) byłyby zatem dla użytkowników cyfrowych kompaktów mało przydatne. Z tego samego powodu podawanych przez Thompsona konfiguracji sprzętowych nie można traktować jako obowiązujących – należy je twórczo "przefiltrować" pod kątem możliwości systemu fotograficznego, z którego korzystamy. Sam Autor nie twierdzi zresztą, iż średni format jest jedynym słusznym – po prostu jemu w nim pracuje się najlepiej, i sposób swojej pracy prezentuje w tej książce.

Świat z bliska w trzech odsłonach
Książka ta podzielona została na trzy części. Pierwsza traktuje o sprzęcie fotograficznym przydatnym przy fotografii makro i zbliżeniowej: od aparatów poprzez obiektywy, pierścienie pośrednie, mieszki soczewki nasadkowe i statywy aż po samodzielnie wykonywane akcesoria. Ze względu na to, iż Thompson posługuje się aparatami średniego formatu, dla większości Czytelników jego propozycje sprzętowe mogą się wydawać nieco abstrakcyjne, ale tak po prostu wygląda warsztat pracy Autora. Z tego też powodu Autor w ogóle nie wspomina o aparatach kompaktowych – on ich po prostu nie używa. Do wskazówek dotyczących konkretnych modeli aparatów czy obiektywów trzeba też podejść z pewną rezerwą z innego powodu – otóż od powstania tej książki upłynęło już kilka lat co powoduje, iż niektóre sugestie i rozważania, zwłaszcza pod kątem fotografii cyfrowej, straciły nieco na aktualności.
 
Nie umniejsza to bynajmniej ogólnej przydatności tej części książki. Wobec tempa zmian, jakie zachodzą obecnie na rynku fotograficznym każda publikacja odnosząca się do sprzętu zdąży się nieco zestarzeć pomiędzy jej powstaniem a momentem, kiedy trafi do księgarń. Ważniejsze jest zatem, iż pokazuje szeroki zakres rozwiązań sprzętowych, jakie przydatne są przy fotografii z bliska i makrofotografii.

''Naucz się dobrze fotografować makro i szczegół'' – część pierwsza ''Wyposażenie fotografa''

Część druga książki poświecona została samemu fotografowaniu przyrody z bliska. Trzeba przyznać, iż zagadnienie to zostało potraktowane bardzo gruntownie. Zaczynamy od wyboru tematu, jego umiejscowienia wobec jego środowiska naturalnego. Następnie omówione zostały podstawowe zasady kompozycji. Większą część tego działy zajmują jednak porady praktyczne, które są najbardziej wartościową częścią tej książki. Dowiemy się zatem, jak dobrać tło i drugi plan, jak szukać tematów o różnych porach roku i jak przygotować się do dalekiej podróży fotograficznej. Na sam koniec Autor omawia sposoby fotografowania najpopularniejszych obiektów, które spotkać możemy w naszej strefie klimatycznej: kwiatów, owadów, grzybów i porostów. Zawarte w tej części porady są niezwykle cenne, gdyż wynikają z dogłębnej wiedzy przyrodniczej i wieloletniego doświadczenia Autora. Na sam koniec Robert Thompson proponuje nam, byśmy poszukiwanie interesujących tematów rozpoczęli od przydomowego ogródka, i tu także udziela wielu cennych rad praktycznych. Uzupełnieniem jest kilka stron poświęconych fotografowaniu organizmów żyjących w środowisku wodnym: owadów, ryb i płazów.

''Naucz się dobrze fotografować makro i szczegół'' – część druga ''Praktyka''

Ostatni, trzeci rozdział książki to w zasadzie album makrofotografii i zdjęć wykonanych z bliska. Podzielony został na cztery części odpowiadające porom roku. Jako źródło inspiracji rozdział ten jest szalenie użyteczny. Pozwala zorientować się w bogactwie tematów, jakie ukryte są śród otaczającej nas przyrody, oraz w sposobach ich ujęcia. A jeśli nawet po przeczytaniu tej książki stwierdzimy, że makrofotografia jest dla nas za trudna – na te zdjęcia po prostu miło jest popatrzeć.
« poprzednia strona 1|2 następna strona »
Powrót do listy artykułów
Konkurs  Konkurs
Nocą wszystko wygląda inaczej

Pod osłoną nocy świat wygląda inaczej. Przenikają go miejskie światła, iluminacje budynków i głębia czerni. Fotografowanie przy słabym oświetleniu nie należy do najłatwiejszych, ale może przynieść fantastyczne, oryginalne efekty i wiele radości. Zabierzcie aparaty na nocną wyprawę i pokażcie, co uda Wam się uchwycić!
Nocą wszystko wygląda inaczej
 
Ostatnio dodane zdjęcie:
[30.11.2018]
Autor:
Ilona Idzikowska
 
Dodaj swoje zdjęcie
Przejdź do galerii
Poprzednie konkursy
Nagrody w konkursie

 


AKTUALNOŚCI | SPRZĘT | EDYCJA OBRAZU | TEORIA | PRAKTYKA | SZTUKA
Mapa serwisu mapa serwisu Reklama reklama Kontakt kontakt
Czas generacji: 3.345s.