„Opowieści” to cykl 72 monochromatycznych (sepiowanych) fotografii o charakterze unikatowym (autor dokonywał manualnych ingerencji w obraz przy kopiowaniu), za który Paweł Żak otrzymał nagrodę „Prix Broncolor de la Lumiere” na Europejskim Konkursie Fotografii w Vevey (Szwajcaria) w 1998 roku. Zdjęcia z tego cyklu prezentowane były w niewielkich zestawach jeszcze podczas tworzenia serii, dopiero jednak we Wrocławiu można było zobaczyć tę opowieść w całości, zawartą między wyrazistym początkiem i końcem.
Uczestnicy wernisażu, który odbył się piątego października, mieli także okazję spotkać się i porozmawiać z autorem tych unikatowych, sepiowanych prac. Kuratorem wystawy była Elżbieta Łubowicz, której tekst towarzyszący wystawie publikujemy niżej:
Co się kryje w świetle i widnieje w mroku
Opowieści powstawały w ciągu ośmiu lat, między rokiem 1996 a 2004. Są to sepiowe małe zdjęcia, na których widoki przedmiotów bywają często nieostre, a ich szczegóły giną w silnym świetle lub głębokim cieniu. Paweł Żak tworzy umowną przestrzeń małej sceny, na której dzieją się fikcyjne historie: liryczne opowieści, odwołujące się do naiwnego, zaczarowanego świata dziecięcej wyobraźni. W centrum uwagi są przedmioty banalne: dojrzała gruszka, ogryzek jabłka, cebula w zeschłej łupinie, kilka korzeni pietruszki, także zabawki i inne drobne przedmioty.
|
Fot. Paweł Żak. Z cyklu ''Opowieści''. |
Konwencja opowiadania dla dzieci z wbudowanym w nią „drugim dnem”, zawierającym wielowątkowe odniesienia do kulturowej tradycji, to formuła znana z wielu dzieł, przede wszystkim literackich: dawnych baśni i mitów oraz utworów bardziej współczesnych autorstwa: Andersena, L. Carrolla, C.S. Lewisa, Leśmiana, Brzechwy.
|
Fot. Paweł Żak. Z cyklu ''Opowieści''. |
Zderzenie dziecięcej ufności wobec świata z najtrudniejszymi, egzystencjalnymi problemami „dorosłej”, realistycznie ujrzanej rzeczywistości, ze szczególną wyrazistością wydobywa zarówno to, co w świecie jest radosne, jak i to, co dramatyczne. Paweł Żak zdaje się mówić, że w życiu tuż obok radości jest smutek i ból oraz że ich bliskie sąsiedztwo pozwala głębiej przeżyć i jedno, i drugie.
|
Fot. Paweł Żak. Z cyklu ''Opowieści''. |
Paweł Żak w swoich fotografiach pokazuje, że piękno jest wszędzie: w nakłutym starym kartoflu, w wyjętej z doniczki bryle korzeni – resztce po uschniętej roślinie. Autor „Opowieści” owija każdy zrobiony przez siebie obraz w delikatną bibułkę piękna, opartego na harmonii i blasku, z którym w parze idzie jego cień – mrok. Piękno: znak porządku i celu, a więc zarazem sensu, sensu, który ukryty jest także w ciemności, tam, gdzie nie potrafimy go już swoim ludzkim umysłem rozjaśnić.