Aparaty kompaktowe to urządzenia idealnie przenośne – większość ma rozmiary na tyle nieduże, że można je zabrać ze sobą dosłownie wszędzie, czy to w kieszeni, czy też w torbie lub plecaku. Gdy jednak przychodzi do zabrania aparatu na pieszą wędrówkę, górską wspinaczkę, rowerową wycieczkę czy choćby na plażę, pojawia się problem – jak zabezpieczyć aparat przed upadkiem, piaskiem czy wodą. Aparaty fotograficzne są zazwyczaj dość delikatne i kontakt z piaskiem czy wodą może być dla nich zabójczy. Czy zatem skazani jesteśmy na każdorazowe chowanie aparatu do torby czy pokrowca zaraz po wykonaniu zdjęć na plaży, a z fotografowania podczas spływu kajakiem lepiej w ogóle zrezygnować? Na szczęście nie zawsze jest to konieczne.
|
Rodzina aparatów Olympus TOUGH: TG-610, TG-310, TG-810. |
Producenci aparatów cyfrowych od dawna zdają sobie sprawę, że istnieje spora grupa odbiorców, którzy nie chcą zaprzątać sobie cały czas głowy tym, czy ich aparat jest bezpieczny. To dla nich właśnie Olympus przeznaczył
rodzinę kompaktowych aparatów TOUGH. Jak sama nazwa wskazuje, wspólnym mianownikiem tych aparatów jest
odporność – na kurz, piasek, wodę, upadki... Poszczególne modele różnią się między sobą stopniem owej odporności (więcej o tym za chwilę), ale każdy z nich można bez obaw utopić w błotnistej kałuży, po czym wypłukać w strumieniu i robić dalej zdjęcia.
|
Aparat upadł nam na piasek - nic nie szkodzi, wystarczy go teraz umyć i można dalej robić zdjęcia. |
To nie żart – podczas mycia trzeba jedynie uważać na okolice obiektywu, piasek najlepiej stamtąd wypłukać strumieniem wody zamiast próbować usunąć go palcem. Chociaż powierzchnia obiektywu chroniona jest bardzo twardym szkłem, lepiej nie ryzykować.
Poniżej na krótkim filmie można zobaczyć, że aparat z serii TOUGH bez problemu przetrwa operację czyszczenia pod strumieniem wody.
Decydując się na taki aparat należy pamiętać, iż jego wodoodporność nie oznacza bynajmniej, że zalicza się on do sprzętu pływającego. Wręcz przeciwnie – jego masa powoduje, że upuszczony do wody idzie na dno jak kamień. Z tego powodu przydatne jest
solidne ucho, w jakie zaopatrzone są aparaty z serii TOUGH, a o które można zaczepić zarówno małą smycz dostarczaną w komplecie, jak i solidny pasek na szyję czy ramię.
Każdy z tych modeli powinien też bez większego uszczerbku
znieść upadek na twarde podłoże. Oczywiście, notoryczne powtarzanie tej operacji może skończyć się widocznymi rysami i obiciami obudowy, a bardzo twarde szkło szafirowe pokrywające LCD można zarysować kawałkiem kwarcu, jednak typowe aparaty po podobnych przejściach nadawałyby się jedynie do punktu utylizacji odpadów elektronicznych.
|
Solidne ucho aparatów TOUGH zapobiegnie ich utracie czy to w wodzie, czy w górach. |
Komu zatem może przydać się taki aparat? Przede wszystkim osobom aktywnie bądź wyczynowo uprawiającym sporty i turystykę, a które nie chcą rezygnować z dokumentowania swoich dokonań. Druga grupą odbiorców będą osoby potrzebujące zawodowo wykonywać dokumentację fotograficzną w trudnych warunkach – geodeci, budowlańcy czy nawet wojskowi. Sporą grupę nabywców aparaty takie znajdą również wśród dzieci i młodzieży (a raczej ich rodziców) – jak wiadomo nasze pociechy zwykle przejmują się stanem swoich "zabawek" dopiero wówczas, gdy te przestają działać. W przypadku tych modeli jest szansa, że będą one im długo służyć.